To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moja droga do pokochania Mitsubishi Galanta 1997 2,5 V6 24V

revia - 21-11-2008, 14:14
Temat postu: Moja droga do pokochania Mitsubishi Galanta 1997 2,5 V6 24V
Witam serdecznie
Jestem forumowiczem od kilku dni więc postanowiłem się przedstawić:
Mam 30 lat na imię Piotr i jestem z Częstochowy. Galant jest moim 4 samochodem.
Do tej pory podróżowałem seicento, mercedesem (moja wielka miłość) c 180, toyotą rav4 krótką, a obecnie od miesiąca mam Galanta z 97 roku sierpień 2,5 V6 24V z instalacją LPG Stag 300.
Moja wielka miłość do Mercedesa narodziła się gdy pojechaliśmy po W124 dla znajomego do Berlina. Znaleźliśmy pięknego 320CE (251KM) w sedanie, jechałem nim troszkę bajka nie do opisania. Marzeniem mojej żony jest ford mondeo kombi 2.0 tdci więc po takowego udałem się do Niemiec niestety nie znalazłem nic godnego uwagi poza moim marzeniem Mercedes W124 320CE coupe błękitny metalik w pełnej wersji z jasną skóra niestety sprzedany :finga: . Wtedy to zakupiłem pięknego malahitowego mercedesika c180 w sedanie.

Autkiem jeździło mi się przez pół roku wybornie do momentu gdy kolega nie namówił mnie abym mu go sprzedał :axe: . Postanowiłem coś zmienić; przywiozłem Japończyka Toyotę RAV4 krótką 2.0,

pojeździłem nią 2 miesiące i sprzedałem. Fajna frajda w terenie ale ja zasuwam głównie po asfalcie więc suv jednak nie dla mnie. Stanąłem przed trudnym wyborem co teraz, długo rozmawiałem z małżonką i postanowiłem że będę praktyczny kupimy kombi z nie za dużą pojemnością (dodam że nie przepadam za dieslem). Miałem się rozglądać za Mercedesem 1.8 BMW 5 2.0 , Mondeo 2.0, Oplem. Umówiłem wyjazd z kolegom Piotrem notabene doskonałym mechanikiem na noc i pojechaliśmy. Berlin piękne miasto, było w miarę słonecznie od rana biegaliśmy po placach :axe: Ja oczywiście z cichą nadzieją na CE320 coupe. Około 12 okazało się ze po I bardzo drogo a po II nie ma za bardzo w czym wybierać.
Obejrzeliśmy dwa MB W124 320CE ceny zwaliły mnie z nóg 4000 i 5000 euro, dwa ople vectry w kombi 2.0 benzynę i diesla i lagunę ale straszna padaczka.
Zrezygnowani wracaliśmy do polski odwiedzając komisy po drodze.
W połowie drogi zadzwoniła żona że znalazła pięknego mitsubishi galanta w pobliżu granicy, obaj z niedowierzaniem przyjęliśmy ta informacje nie do końca wiedząc co jedziemy oglądać.
Dotarliśmy: zakochałem się od pierwszego wejrzenia ( na początku myślałem ze czarny) w ciemno zielonym Galancie kombi. Sprawdzenie silnika blacharki pozostawiłem Piotrowi i jego chłodnej ocenie sam zająłem się środkiem i ogólnymi oględzinami. Już wiedziałem że jeżeli nawet nie ten, to na pewno będzie galant w kombi automat 2.5 pięknie brzmi V. Autko okazało się oki, więc po uiszczeniu wszelkich formalności ruszyliśmy w drogę powrotną do Polski. Trasa bajka płynął po drodze i zapierniczał jak oszalały. Pierwszy czy drugi raz w życiu jechałem automatem i trochę się bałem, ale autko pokazało co jest warte.
Wiadomo dalsze formalności celno skarbowo urzędowe, a miedzy czasie mechanika:
rozrząd, oleje (silnik, skrzynia), filtry, płyny, termostat, czyszczenie, mycie, czyszczenie z liści klimy i takie kosmetyczno techniczne zabiegi. Założyłem mu również instalację LPG Stag 300. Autkiem ciesze się od miesiąca i jestem zachwycony. Dodam ze od 2 tygodni cieszy się nim również moja Żona (już zapowiedziała że mi go nie odda i mam sobie kupić notabene też mitsubishi colta).
Poniżej dodaje zdjęcia, obecnie już na stalowych felgach i zimowych oponach. Na lato mam alu Borbet 7.5 J x 16 opony Nexen 225/45Z R16. Przepraszam autko trochę uświnione wina pogody.
Proszę o wszelkie uwagi na temat autka również a możne zwłaszcza oceny krytyczne. Chętnie poznam wasze zdanie.


Pozdrawiam i liczę na miłą współpracę tu na forum jak i life.

Marcin-Krak - 21-11-2008, 15:22

No to czekam na zdjęcie.
Udanego użytkowania i przyjemności z jazdy - ale toż to oczywista oczywistość.

A swoją droga kolejny Gal na forum i kolejny 2,5 :roll: - hmmm ....

wojtas20 - 21-11-2008, 15:38

ładne autko, szerokości :wink:
kartomaniak gti - 21-11-2008, 16:38

mercedesik wypaaaaas :D miałem niedawno 124 coupe i wiem ze bez gwiazdy nie ma jazdy:)
londolut - 21-11-2008, 16:51

kartomaniak gti napisał/a:
miałem niedawno 124 coupe i wiem ze bez gwiazdy nie ma jazdy:)
Bezcześcisz to forum :P Nawróć, się :!: W końcu masz 2x GTi ;)

Fajny Gal, 2,5 daje rady.

Juiceman - 21-11-2008, 18:02

Szerokiej Drogi z tą V-ką:))
wichura1 - 22-11-2008, 01:12

Aż się prosi o alusy. ;) , no ale zimą szkoda felg.

edit: sam teraz jeżdżę na stalowych 14" i samochód wizualnie wiele traci.

revia - 26-03-2009, 21:21

Troszkę odświeżę :twisted: Wczoraj spędziłem popołudnie w warsztacie, misiek dostał nowe klocuszki (szukałem trochę) udało mi się dostać w przyzwoitej cenie komplet przód i tył 160 zł. Japanparts Brake Pads DQP.
Szczerze nie znam firmy zobaczymy jak się sprawdzą. Rozpoczynam wiosenne porządki w samochodzie mycie czyszczenie odkurzanie :lol: . Zostały mi jeszcze ogólny przegląd autka i letnie kapcie. Pozdrawiać :P

Misiek dostał nowe laćki 225/45Z R16, ale są za duże i moja żonka nie potrafi nim jeździć :ANAL: Notabene wyglądają bosko :finga:


15.04 kupiłem nowe felgi 4 x 113,4 et 25 7JJ i opony Falken 205 60 R15. Poszerzyło mi sie troszkę autko :finga: A to mała sesja zdjęciowa na lotnisku (znaczy się DOL dla wtajemniczonych)

:ANAL: kamyczek mi tak zrobił pękła szyba zobaczcie sami: ](*,)
Misiek dostał nową szybę z pasem przyciemniającym ciemno niebieskim fajnie wygląda (zdjęcia w wkrótce).
a propo dziś tj; 08.05.2009 wymieniłem Miśkowi drążki kierownicze, końcówki drążków i paski wieloklinowe PK4 alternatora i PK6 Klima + wspomaganie :badgrin: Teraz tylko na zbieżność i będzie hulał :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group