To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Problem z odpaleniem auta na mrozie:/

Anonymous - 22-11-2008, 10:04
Temat postu: Problem z odpaleniem auta na mrozie:/
Help,
Rano przy temp - 4 odpalilem swojego galanta i zabralem się za odśnieżanie... po uplywie jakis 4-5 min wydarzylo się coś przykrego... auto zgaslo:/ do tej pory nie mogę odpalić....Rozrusznik kręci także aku jest ok... wydaje mi się że nie dostaje paliwa (filt paliwa zmienialem na początku roku, świece na wiosne). Wie ktoś o co mu chodzi :)
jakas wskazowka którym wężykiem dochodzi paliwo do silnika ??

Krzyzak - 22-11-2008, 11:12

4 sruby gornej pokrywy rozrzadu - sprawdz czy masz jeszcze pasek rozrzadu
Bartek - 22-11-2008, 11:38

Może pasek balansowy utrącił czujnik położenia wału..... wtedy po długim (ponad 5 s.) kręceniu powinien zapalić się Check Engine

[ Dodano: 22-11-2008, 11:39 ]
PS. zamarznięcie paliwa raczej trzeba wykluczyć.... -40 benzynie niestraszne

Anonymous - 22-11-2008, 19:36

Dzieki za help ... po wepchaniu samochodu do ogrzewanego garażu po 5 minutach odmrażania odpalił od "kopa"... poźniej już bez problemów. Rozrząd jest wporządku (wymieniany 40 tys km temu). Szukając przyczyny stawiam na wode w baku mimo tego że zawsze tankuje bezsiarkowe paliwo (supreme, lub v-powera). Teraz wieczorem zatankowałem do pełna i dodałem STP. Zobacze jutro rano w podobnych warunkach co się będzie działo:)

Co o tym sądzicie ...

świece - 30 tys km , fajkocewki - sprawdzone rezystancje.


Pozdro

PiotrBe - 22-11-2008, 21:21

ale woda w baku nie bierze sie od zlego paliwa, tylko z notorycznego jeżdzenia z małą jego ilością. Wtedy bak wypełnia powietrze, w którym znajduje sie okreslona ilośc pary wodnej, gdy spada temperatura, powietrze się ochładza, a wraz ze spadkiem temperatury zmniejsza się zdolnośc tegoż ostatniego do magazynowania pary. Para się skrapla i ścieka po ściankach zbiornika wprost do paliwa. W analogiczny sposób powstaje jedna z dwóch rodzajów mgły. (nie pamiętam, która, bo mialem ładną koleżankę w ławce na meteorologii)
Anonymous - 22-11-2008, 22:27

Dzięki za przupomnienie zasady skraplania się pary wodnej :P P ale odkąd kupiłem swojego galanta to 90% tankowań robiłem zawsze do pełna. Fakt ostatnio dwa razy troche mu przyskąpiłem i może dlatego tak się odpłąca ;P

Pozdro

sampler - 22-11-2008, 23:32

Ewidentnie cos Ci zamarzlo. Jak STP nie pomoze to radze wymienic filtr paliwa. Rok czasu w polskich warunkach to nie tak malo.
Anonymous - 23-11-2008, 00:09

Tak zrobie i jeżeli okażę się że to faktycznie filtr napisze list do Shella i Statoila że ich "wzbogacone "paliwa to wielka ściema.
Marcino - 23-11-2008, 15:00

PiotrBe napisał/a:
ale woda w baku nie bierze sie od zlego paliwa, tylko z notorycznego jeżdzenia z małą jego ilością

To można między bajki włożyć. Ja od 2 lat czyli od 42kkm jezdze na LPG.Paliwo dolewam tylko za 50zł jak mi sie zapala rezerwa. Nie miałem problemów z wodą w baku.. a wg tej teorii powinienem mieć pewnie z 1/2 baku wody..:)

sampler - 23-11-2008, 18:32

To raczej sprawa "cudownych stacji benzynowych"
Krzyzak - 23-11-2008, 20:28

Qoolarz napisał/a:
napisze list do Shella że ich "wzbogacone "paliwa to wielka ściema.

to akurat fakt, wiec mozesz pisac w ciemno

PiotrBe - 24-11-2008, 14:10

Marcino napisał/a:
a wg tej teorii powinienem mieć pewnie z 1/2 baku wody..:)


Pół baku to moze nie, ale z setka się znajdzie;)(niestety nie ognistej, a szkoda)
Jak ogólnie wiadomo paliwo z woda się mieszać niestety nie chce, więć spokojnie może ona wracać do stanu gazowego i na odwrót, przy niskiej temp i większej ilości pecha moze sie toto dostać gdzieś przewodami i sobie zamarznąć, ale to pewnie przypadki liczone w promilach ilośc samochodów. Generalnie woda stąd się bierze w paliwie, a tyczy sie to równie zbiorników na stacjach benz, bo nikt przy zdrowych zmysłach paliwa z wodą nie miesza. Co innego z rozpuszczalnikiem, lub czyms podobnym.

Anonymous - 24-11-2008, 21:46

Witam,
Najbardziej prawdopodona teoria odmowy startu pokrywa się z tym co napisał PiotrBe. Tak jak pisałem... zatankowałem na full dolałem STP i w takiej samej temperaturze odpala odrazu.
PS. po dolaniu STP coś wolno leci wskazówka paliwa ;PP

PiotrBe - 25-11-2008, 15:58

jednak z nauka nie wygrasz;)
Ja miałem przez weekend podobną sytuację z ducato, tyle ze mnie pokusiło licho na jakiś rzepakowy bioester z dalekiej i trzy dni auta nie mogłem uruchomic jak przymroziło -1, nie dośc, ze zrobiłem mu 2 nowe wgnioty, to jeszcze galusiem na polowanie musiałem jechać;/
ale oświeciło mnie w końcu i wlałem 5l pb95 do baku pełnego bio(tfu)estru efekt piorunujący: zakaszlał po 5 kręceniu, a potem puścił taką chmurę, że ludzie z przystanku uciekali w popłochu. No i chodzi, pali rano i jest ok, czekam az wyjade do pól zbiornika ten wynalazek i zalewam normalnym ON.
Odradzam stosowanie wynalazków, chyba ze ma ktoś auto z fabrycznie podgrzewaną pompą paliwa i przewodami.

Anonymous - 25-11-2008, 17:39

Apropopo wynalazków to nie chcę nic podejrzewać ale to "przytkanie dopływu paliwa" w moim Galancie nastąpilo po zatankowaniu V-powera. Przedtem tankowałem i tankuje Supreme 95.

pozdro



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group