Lancer Ogólne - Jaka benzynka
Karwoś - 13-06-2005, 20:38 Temat postu: Jaka benzynka Jaką lać benzynkę do lancera 2004 2,0 - Pb 95 czy tylko 98
Anonymous - 13-06-2005, 21:29
95 jest ok, byle nie na prywatnych stacjach. Ja tam nie widzę specjalnej różnicy.
Karwoś - 13-06-2005, 21:35
Dzięki - jutro może mi dadzą przegląd i zareesetruje i wreszcie sobie nim pojeżdze.
Matejko - 13-06-2005, 22:10
w USA auta jezdza na jeszcze nizszej LO paliwa niz w Polska, ktora i tak jest pewnie rowna z tymi u nas '95'
Anonymous - 13-06-2005, 22:55
u nich inaczej oktany sie liczy slyszalem ze 91 ma tyle co u nas 95
Hubeeert - 14-06-2005, 12:08
no to sprawdź prosze jak to jest i podziel się informacjami na ten temat bo według tego co ja wiem nie ma różnicy w sposobie liczenia tylko w faktycznej liczbie oktanów paliw sprzedawanych w Polsce.
SnowDevil - 17-11-2005, 12:39
w Niemczech i w Holandii jest tak:
Benzin - 91 okt
Super - 95 okt
Super Plus - 98 okt
a na shellu sprzedają "VPower 100"
po zalaniu do baku nawet benzin (91) auto jedzie lepiej niz u nas na 98. i jeszcze jedna wazna sprawa: wskazówka paliwa spada o wiele wolniej niz na naszym paliwie.
Jak wracam z holandii to tankuje do pełna przed wyjazdem z niemiec i niewazne ze VPover kosztuje ok 1.40 EURO/litr. zawsze dojezdzam do wawy i zostaje mi jeszcze troche na pojezdzenie po miescie (ok 200 km) a samochód jezdzi jak jakies mini Porshe. Bylem w Niemczech super autem Daewoo Tico. Po zalaniu benzin 91 nie poznałem samochodu. wskazówka prędkości zachowywała się tak jak jeszcze nigdy w tym aucie.
A ostatnio zalalem paliwka na stacji Tesco (zawsze bylo lepsze niz na stacjach Orlen mimo ze to tez paliwo z orlenu) i co sie wydarzyło?? Auto zaczęło jezdzic jak jakis stary polonez a pedał gazu prawie przestał reagować Przechszcili paliwko i są zarobieni...
PS. Prawie każde paliwo w polsce to produkt ORLENU. Jezeli kupujesz paliwo na stacji np. BP, Statoil, Neste, i inne to kupujesz paliwo ORLENU ale z dodatkami (uszlachatniaczami) owych stacji benzynowych.
Wzór jest taki:
Np. ORLEN + USZLACHETNIACZ BP = BP ULTIMATE
ORLEN + USZLACHETNIACZ STATOIL = SUPREMA
itd. itp.
Jedyne w Polsce paliwo w 100% sprowadzane z Niemiec (ale tez da sie wałek jakis zrobic, cysterny mają juz na to swoje patenty) to Shell V-Power Racing 99+ i warto od czasu do czasu zalać troche tego paliwka mimo ze kosztuje 5zł/litr. Dodatki w nim zawarte częściowo usuwają troche syfu co został po naszym ukochanym ochrzczonym paliwie.
A najlepiej to od czasu do czsu ruszyć poza naszą granicę i przeczyścić silnik np. w Niemczech
Pozdrawiam wszystkich Misiowców i nie pozdrawiam ORLENU
C Ya
Anonymous - 17-11-2005, 13:08
auto mniej pali to fakt, ale zeby dostawalo niesamowitego kopa to bym polemizowal.
miesiac temu spedzilem ponad tydzien w niemczech/holadnii/belgii i w tym czasie spalilem trzy baki na ichnim paliwie (lalem tylko 95). auto bylo calkiem normalne.
jedyny problem to znalezdz dobra stacje w polsce (ja tankuje na kameralnej stacji u znajomego).
z tym paliwem to nie do konca tak ze wszystko to orlen, istota jest skad jest sprowadzane, a dostawcy sa rozni.
SnowDevil - 17-11-2005, 13:12
przy dużym silniku różnice w przyspieszeniu nie są takie wielkie ale sprawdź jak sie zachowuje autko o pojemności np. 800cc rewelka
Krzyzak - 17-11-2005, 13:22
Ja tez jezdzilem po Niemczech w te wakacje i ZADNEJ roznicy nie bylo. W PL tankuje glownie na Statoil i BP (wiem, ze to paliwa Orlen lub Lotos). Takze potwierdzam slowa Arturro. ZADNEJ rewelacji, mniejszego spalania, wiekszego kopa itd. Wrecz przeciwnie - paliwo z Shell DE bylo gorsze niz paliwo ze Statoil PL. Kiedys, jak jezdzilem w latach 90-tych to byla roznica, ale teraz nie odczulem.
Za to w PL paliwo Shell to straszny shit - co jakis czas to sonduje i w ubieglym roku mialem problemy w takich malych gorkach jak Bieszczady. Dopiero paliwo z Orlen i BP uzdrowilo auto. Tak samo jest z wynalazkami VPover - sa gorsze od najzwyklejszego paliwa ze Statoil (czyli w Malborku to jest Lotos).
|
|
|