calops - 25-11-2008, 13:02 Temat postu: Galant vr4 Sprawa sie przedstawia następująco mam zamiar kupic Galanta do 18k ale sie zastanawiam czy nie dorzucic i wziasc TEGO, bylbym wdzieczny za szybkie info puntspusy - 25-11-2008, 13:08 a ile chcesz dorzucic ? 2x18 + twoje 18 powinno starczyc hehehe Bartek - 25-11-2008, 13:34
Dobrze gadasz..... licz auto 26, graty 6, przekładka 8, przegląd, paski, płyny pierdołki 3....ale ładny w środku jest 
czekoladka_1981 - 25-11-2008, 13:54 Jeśli się nie mylę to ktoś od nas sprzedaje lub sprzedawał vr4 już po przekładce i taniej jak wyliczył:
Bartek - 25-11-2008, 14:05 VRka bezpośrednio z Japonii wygląda zdecydowanie inaczej niż angole..... Anonymous - 25-11-2008, 16:18 przeciez ten Galant jest sprzedawany przez kolege PLPynton'a [ Dodano: 25-11-2008, 16:23 ] ach ta BIAŁA PERŁA  ja tez chce miec taki kolor
Anonymous - 25-11-2008, 17:31 no moje to auto. niestety realia sa takie ze przy aktualnym kursie dolara ta cena to dobra okazja no i w niedziele sa ustawione ogledziny, zakup wiadomo nie jest pewny. szczerze i serdecznie: powodzenia przy nabyciu ale tak jak Bartek napisal przekladka to nie bajka za 2tys, mozna oczywiscie robic to low cost i samemu czyli zamknie sie to gdzies kolo cena auta plus 6 tys, ponad pol roku zabawy po pracy w garazu dla poczatkujacego. oddam tez prawde faktom- oddawanie komus tego do przelozenia jest czysta glupota, no chyba ze ten ktos to robil conajmniej kilka razy i to na takim wlasnie galancie. ja osobiscie moge troche pomoc przy przekladce, wszystkim z reszta pomagalem na tyle ile moglem moja skromna wiedza ale zebym przelozyl to nie bardzo. ja nie mam problemow z przekladkami czy czasem moja kochana zona i junior maja a to juz nie przelewki.
Bartek - 25-11-2008, 17:51
Czyżbyś miał konkretne osoby na myśli na myśli? 
Oby się Twoje słowa w g.... obróciły 
uważaj na klawisze, bo łatwo z tego zrobić wojnę domową (wstawiając "k" w odpowiednie miejsce) 
Anonymous - 25-11-2008, 18:10 he, nie ogolnie mowilem ze lepiej jest robic samemu. a pol roku to myslalem raczej o poczatkujacych mechanikach  czyli cos jak ja no bo wiem ze jesli my dwaj bysmy rozmawiali o takiej przekladce a w tym przypadku Ty bys ja robil to wiadomo ze wyszlo by wszysko gitara no i nie w pol roku.
btw podoba mi sie tok myslenia z tym "k" KamilR10 - 25-11-2008, 19:18 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7110163 tutaj masz jeszcze lepszego. Ten sam wystawiający. tommyc1 - 26-11-2008, 11:20 piekny... mysle ze przydzie czas, ze poprosze was o pomoc w takiej sprawie:) coraz blizej mi duchowo do tej decyzji-materialnie niestety wciaz daleko 
ale mam nadzieje, ze na ten dzien dlugo czekjac nie bede no i teraz wiem do kogo sie zglaszac  bo sam na pewno nie robilbym przekladki, ja nawet klockow hamulcowych sam nie zmieniam
KamilR10 - 26-11-2008, 19:28 heh. Oczywiście gdybym miał odpowiednią ilość kasy nie zastanawiałbym sie długo na kupnem. Ale jak ma się takie auto to trzeba mieć 2 samochody, ponieważ vr4 potrafi trochę spalić. Fiat 126p jako drugię autko wystarczy:P
|
||||||||||||||||
