Rajek - 26-11-2008, 17:25 Temat postu: czujnik niskich obrotów... w zwiazku z potwornym spalaniem gazu ponad 20 litrow pojechalem do gazownika podlaczyl pod komputer i stwierdzil ze uszkodzony jest jakis czujnik niskich obrotow i silnik caly czas chodzi na ssaniu... i dlatego tak duzo pali...czy to rzeczywiscie moze byc przyczyna tak duzego spalania? Jezeli tak to moze ma ktos cos takiego??? wskazal na takie urzadzenie: http://www.fotosik.pl/pok...44362a1191.html Anonymous - 26-11-2008, 17:49 Ciekawe, mi gazownik powiedział na przeglądzie instalacji, że pada mi sonda lambda, stąd wyższe spalanie. Po czym dodał, że sonda dobrze pracuje mi na wyższych obrotach silnika, a na niskich podaje złe parametry. lukasz12 - 27-11-2008, 00:40 Temat postu: Re: czujnik niskich obrotów...
To co zaznaczyłeś to jest czujnik położenia przepustnicy, może mechanik to miał na myśli mówiąc o błędzie. Rajek - 27-11-2008, 07:40 to pewnie nie to, ale rozumiem ze jest jakis czujnik niskich obrotow (czy to jest po prostu silniczek krokowy?), a jezeli taki czujnik jest to gdzie sie znajduje? lukasz12 - 27-11-2008, 10:22
o żadnym czujniku niskich obrotów nie wiem, za to silniczek krokowy jest jak najbardziej, jest zaraz obok TPS, od strony pasażera. Anonymous - 27-11-2008, 21:26 Jeśli silnik pracuje na ssaniu to ma około 1500obrotów a wolne obroty powinny wynosić od 600- 800. Tak jak pisze łukasz12 zaznaczony czujnik to TPS natomiast patrząc niżej czyli pod cewki z kablami zobaczysz 3 czujniki temperatury ten środkowy sczytuje temperaturę dla ECU a ten odpowiednio ustawia obroty, jeśli jest walnięty to zafałszowuje temperaturę i może silnik pracować na ssaniu będzie się też z tego powodu pojawiał błąd 41 mówiący o uszkodzeniu sondy lub wtrysków zwarcia instalacji (kilka możliwości) Koszt czujnika 50zł z Malik Auto + 10zł przesyłka. Najpierw go można sprawdzić miernikiem przy 80stopniach płynu chłodzącego powinien mieć około 250-280kilo omów. Najpierw sprawdź potem kupuj. Mechanik powinien ci podać nr błędu bo możliwości jest wiele dlaczego dużo pali. Pozdrawiam Rajek - 28-11-2008, 10:36
nie no moze 1500 obrotow nie ma ale napewno ponad 1000, na benzyne jest ok wlasnie okolo 600 - 800. Mialem wczesniej renowke meganke to silniczek krokowy bez problemu wykrecalem czyscilem i bylo ok a tu nie wiem jak jest w wyjeciem go... mam nadzieje ze to jest przyczyna zbyt wysokich obrotow... [ Dodano: 28-11-2008, 10:37 ] sprawdze jeszcze te czujniki jak mowisz dzieki Anonymous - 28-11-2008, 10:59 Silniczek krokowy masz w dolnej lewej części przepustnicy widać go jak ściągniesz gumę z przepustnicy ma 2 śruby na klucz 10mm nasadowy a jak wygląda to tutaj masz dostałem od łukasza12 http://stealth316.com/2-isc-iac.htm aha no i trzeba odpiąć wtyczkę co jest oczywiste i zwrócić uwagę żeby gumowy oring ci nie wypadł - zwykle trzyma się powierzchni przepustnicy ale.. Rajek - 28-11-2008, 11:29 co do mechanika to jak podlaczyl swoj komputerek pod sigme to zadnych bledow nie bylo... Anonymous - 28-11-2008, 11:57 Na twoim miejscu podjechałbym do innego gazownika niech ustawi blosa przy pomocy analizatora spalin ustawia się przy około 3000 obrotów silnika bo wtedy masz najbardziej zbliżony pobór gazu i skład mieszanki gazowej aby nie brakowało mu mocy przy rzeczywistej jeździe. Blosa powinno się ustawiać na hamowni wtedy ustawi skład i pobór gazu optymalnie tak że nie będzie prawie różnicy jazdy na gazie czy Pb tak jak jest to na sekwencji. To tyle co powiedział mi gaziarz jak ustawiał u mnie blosa. Pali mi około 16l gazu przy mieszanej jeździe a reduktor mam założony do 170KM bo nie mieli większego. Rajek - 28-11-2008, 12:30 tylko ze ja nie mam blosa... [ Dodano: 28-11-2008, 12:32 ] jak gazownik podlaczyl ten sterownik od gazu do kompa to ustawienia/parametry byly ok tylko te obroty wlasnie go niepokoily, powiedzial ze to nie ma co regulowac bo wszystko jest ok... |
||||||||||||
