toboho - 26-11-2008, 21:38 Temat postu: rekinek ze szwajcarii Witam wszystkich! Mam na oku galanta który mnie totalnie zachwycil. Samochód sprowadził gośc, który zajmuje sie sciaganiem lekko stukniętych aut ze szwajcarii... galant 1999, silnik2.5 automat przebieg 144000km było lekko bite z przodu- właściciel wjechał centralnie w jakis słupek obicia siedzeń-jasna skóra cena(do negocjacji) 19000 i tyle wiem... autem jezdził podobno jakis starszy pan i rzeczywiscie wyglada ono swietnie- ma sie wrażenie że na tylnej kanapie nigdy nikt nie siedział, żadnych zadrapań ani rys na lakierze, wygląda jak nówka sztuka.zadnej rdzy. problem w tym że kompletnie na autach sie nie znam- chciałbym auto obfotografować i umieścic zdjatka na forum- z prośba o Waszą fachową ocenę... W zwiazku z tym moja prośba: czy moglibyście napisać na co szczególnie przy następnych oględzinach powinienem zwrócić szczególną uwagę, co sfotografować?(czytałem np.w jednym z postów o tym że numery szyb powinny być takie same-dla mnie to bajka o żelaznym wilku...:/ ) Jadę ogladać auto z fachowym mechanikiem- gośc jest dobry ale nie specjalizuje sie w mitsu...czy jest cos czemu on powiniem przyjrzeć sie ze szczególna uwagą z racji tego że to galant? z góry dzięki za krótka listę rzeczy do sfotografowania, sprawdzenia. obiecuję zamiscic wkrótce zdjecia galancika pozdrawiam, michał macia - 26-11-2008, 21:43 Zrób standardowe zdjęcia: boki, przód, tył, komora silnika, cały kokpit. To na początek wystarczy. Wrzuć na forum to się obejrzy i oceni na pierwszy rzut oka. Naprawdę wiele można wyczytać z samych zdjęć. 
toboho - 26-11-2008, 22:09 wow!szybką odpowiedż godna posiadacza szybkiego samochodu:) serdeczne dzięki . zdjecia bedą...postaram się zamieścić w kilka dni. moglibyscie napisac mi jeszcze na co ten mój mechanik z którym auto będę oglądał powinien zwrócic szczególna uwage z racji tego ze mamy do czynienia z galancikiem? auto jest kilkadziesiąt km od mojego miejsca zamieszkania i nie chciałbym goscia ciagac ze sobą kilka razy. pozdrawiam wszystkich sampler - 26-11-2008, 22:14 Typowe bolaczki Galantow to rdzewiejace tylne nadkola, Kolumny amortyzatora z prodzodu od strony komory silnika. W silniku 2.5 V6 stukajac po rozruchu popychacze. Na co zwracac uwage. Komora silnika powinna byc koloru matowego i na pewno nie w kolorze nadwozia typu metalik. Co do skrzyni tiptronik to koledzy pewnie sie wypowiedza 
Matejko - 27-11-2008, 02:13
i rowniez wiele nie mozna wyczytac, przez slabosc aparatu - takie przypadki na forum tez znamy
Anonymous - 27-11-2008, 03:31 jesli jestes w stanie wypytac go czy kupowal od ubezpieczyciela i jesli tak to czy z niemieckojezycznej czesci CH (winterthur VS) to powiem ci dokladnie po VIN co tam bylo nie halo a co bylo halo tak sie glupio sklada ze tez tam mam jakis kontakt tylko musze byc pewny czy z ubezpieczenia pochodzi zanim zapytam.
zrob zdjecie frontu dowodu rej szwajcarskiego (taki szary papierek skladany na pol) to w ogole bedzie gitara. toboho - 28-11-2008, 19:23 Panowie bardzo Wam dziekuję za szeroki odzew i bezinteresowna pomoc
postaram się zrobić foty, obejrzeć i sfotografować wszystko o czym piszecie mam nadzieję że uda mi się zrobić to we wtorek i wrzucę na forum bogaty materiał badawczy;). czy jest cos jeszcze? i co sądzicie o cenie- 19000(wstępnie) za 1999 rok? jeszcze raz dziekuje wszystkim!!! michał Anonymous - 28-11-2008, 20:23 Cena jak za dobrze utrzymane auto jest jak najbardziej OK. Warunek że to bicie było faktycznie lekkie. Anonymous - 01-12-2008, 16:56 Najwazniejsze to czy oplacony bo samej akcyzy za takiego gala z motorem 2,5 to zaplacisz powyzej 1,5 tysiaca i rejestracja jeszcze conajmniej 1tysiac, a i jesli auto ze Szwajcarii ktora nie jest w unii to jeszcze dochodzi clo!!! os12 - 02-12-2008, 08:44
Szwajcaria należy do EFTA która z UE ma podpisaną bilateralna umowę o preferencyjnych stawkach celnych w tym przypadku 0% ale oprócz akcyzy pozostanie do opłacenia podatek VAT przy imporcie , gdyby auto było z poza UE i EFTA np z USA to dodatkowo doszłoby cło http://isztar.mf.gov.pl:7...l=y&impexp=#POS Anonymous - 02-12-2008, 14:59
Ja kupiłem dokładnie takiego samego Gala (nawet przebieg ten sam) w styczniu (też w Radomiu za 21,500. Auto bez żadnego zadrapania i już zarejestrowane w Polsce.
Oceń sam 
bartek toboho - 02-12-2008, 16:30 Witam wszystkich! dzięki Wam za dotychczasową pomoc. Widziałem dzis autko na żywca, już po małym remoncie. Wrażenia z jazdy super. Tyle mogę powiedzieć zgodnie z tym co obiecałem obfotografowałem Galancika i zdjęcia zamieściłem w galerii pod linkiem(tym razem mam nadzieję działającym!): http://forum.mitsumaniaki...p?user_id=15051 Zrobiłem standardowe foty plus zdjęcie jakiegoś elementu pod maską który dziwnie odstawał stanem zużycia od pozostałych elementów(nie wiem nawet czy jest to coś istotnego-najwyżej pośmiejecie się z mojej kompletnej ignorancji jeśli chodzi o auta  )
Bardzo proszę o Wasze wnikliwe oceny. Pozdrawiam wszystkich, Michał czekoladka_1981 - 02-12-2008, 19:48
Nie wiem czemu , ale pokazuje się moja galeria 
tommyc1 - 02-12-2008, 20:14 ...oraz info ze mojej brak 
toboho - 03-12-2008, 13:26 Dobra: oto poprawka: teraz odnosnik do zdjęć powinien hulać. Oglądajcie i proszę o oceny!!! pozdrawiam wszystkich http://forum.mitsumaniaki...p?user_id=15051 |
||||||||||||||
