ig_or - 26-11-2008, 21:58 Temat postu: [Cari 1.6] Niekomfortowa zmiana biegów Witajcie, Czy ktokolwiek z Was spotkał się z takim problemem? Zmiana biegów z 1 -> 2 jest bardzo męcząca. Tzn. drążek nie chce lekko przechodzić z góry na dół....a przy zbyt szybkim przeciągnięciu (tzn nie robiąc przerwy na ułamek sekundy pośrodku) czuć pod drążkiem drżenie (na początku myślałem że to zgrzyty, ale one pojawiają się w momencie gdy poczuję wibracje pod drążkiem, a mimo wszystko próbuję przesunąć drążek). Tulejki wczoraj wymieniałem i myślałem że to coś pomoże, ale jednak nie. Olej w skrzyni jest do pełna i jest bardzo przejrzysty, wiec to też nie to. Już zaczynam myśleć, że nie potrafię poprawnie zmieniać biegów, ale ten problem jest tylko z przejściem 1-> 2. I jeszcze jedno. Przy zmianie tulejek, kolega który mi to robił oprócz wyciągnięcia i wymiany tych okrągłych tulejek z oringami i rurką w środku, wyciągną jeszcze jeden plastik, który wykazuje zużycie, tzn widać na nim pęknięcie i były na nim luzy. Ten element (biały plastik) wygląda jak walec przecięty na pół (można go rozłożyć na dwie części) z otworem z jednej strony, tak że wchodzi w to jakiś pręt (albo inny element), i w nim się obraca. Tam był luz i położył mi tam jakąś podkładke i luzów na drążku już nie mam wcale. Może jednak ten element jest przyczyną? Problem w tym że nie widze tego w zestawach tulejek sprzedawanych na allegro i nie wiem jak to dokładnie się nazywa.... Czy ktoś z Was miał podobny problem i wie jak go rozwiązać? A może to jednak grubsza sprawa, np. synchronizator? Dodam jeszcze że przy włączonym silniku, jak stoję w miejscu drążek przechodzi jak przez masło. Matejko - 27-11-2008, 02:15 hmmm zrob foto bo zupelnie nie wiem o co chosi 
i skad to cos wyciagnal ?? ig_or - 27-11-2008, 07:16 Ze zdjęciem będzie ciężko bo wmontował to z powrotem (potem postaram sie to narysować). Tzn stan tego plastiku nie był taki zły tyle że widać że pęknięty (ale sie nie rozpadał) więc z tą podkładką żeby luzów nie było wmontował z powrotem (a u siebie kanału jeszcze nie mam wiec z tym foto ee). Ciekawe jest to że dzisiaj jak jechałem do pracy to jechało sie bardzo dobrze tzn nic nie czułem już pod drążkiem, wiec albo ustąpiło, albo ma na to wpływ temperatura na zewnątrz - dzisiaj o 6 rano u nas było 8 stopni
Matejko - 27-11-2008, 10:41 wiadomo ze jak jest zimniej to olej w skrzyni jest gesciejszy
i jedne plastiki przy wodzikach sa w ksztalcie grzybka i sa przeciete moze to to ? regulowaliscie na wodziku cos - moze warto sprobowac? daroslo - 27-11-2008, 17:59 Ja też niedawno przerabiałem ten problem, te tulejki mają bardzo duży wpływ na prawidłowość zmiany biegów, takie doraźne leczenie nie wiele pomaga a wręcz może zaszkodzić, bo pewnego razu możesz pozostać bez możliwości włożenia żadnego biegu. Ja kupiłem cały kpl tulejek na allegro, wymieniłem wszystkie i jest cacy. Nieprecyzyjna zmiana biegów może doprowadzić do uszkodzenia skrzyni biegów. Matejko - 27-11-2008, 19:04
cos zle chyba zrozumiales post Igora daroslo - 27-11-2008, 20:03 Jak wymiana tulejek wodzika nie pomoże to jeszcze trzeba wymienić tulejki lewarka (widać je jak się zdejmie mieszek). W większości zestawów tulejek jakie widziałem na allegro akurat tych konkretnych nie ma są tylko do wodzika, trzeba szukać kpl z tylejkami do wodzika i lewarka, ja taki kupiłem. Gdzieś na forum widziałem dokłądny opis jak wymienić wszystkie tulejki - szukajka działa Matejko - 27-11-2008, 22:47
wymienione, nie mogly sie tak szybko zuzyc ig_or - 27-11-2008, 22:58 Tak, czy inaczej po wymianie tulejek jest lepiej, ale jednak nie do końca...być może to kwestia tej regulacji.... daroslo - 28-11-2008, 09:36
Trzeba pamiętać o właściwym ustawiniu lewarka podczas montarzu tulejek, no i sprawdź tulejki mocowania lewarka pod mieszkiem czy tam nie ma już luzów nie pisałeś że je też wymieniłeś. Matejko - 28-11-2008, 11:06
za to ja napisalem, ze wymienione ! daroslo - 28-11-2008, 11:18 Nie wiedziałem "Matejko"że wiesz lepiej co zrobił "ig_or" od niego samego. Matejko - 28-11-2008, 11:38 nie wiedziales tez ze Ig_or kupil auto ode mnie ig_or - 28-11-2008, 11:39 Uwierz mi że Matejko wie lepiej ode mnie 
W poniedziałek jade do serwisu co japońce niby robią - zobaczymy, może coś wynajdą. daroslo - 28-11-2008, 11:57
A skoro tak to sorki |
||||||||||||||||
