KkAaZz - 29-11-2008, 18:46 Temat postu: GAZ do outlandera II wersja USA Koledzy, juz wielokrotnie poruszano temat instalacji gazowej do Outlandera II, 3,0 wersja z USA. Czytałem na forum - SIĘ NIE DA!!! Natomiast byłem w firmie instalujące gazy we Wrocławiu i powiedzieli MOŻNA! Cały już głupi jestem, proszę o radę, bo samochodzik dość paliwożerny jest, ale jak gaz ,ma załatwić silnik, to chyba gra nie jest warta świeczki!!! PROSZĘ!!! i DZIĘKI!!! Hubeeert - 29-11-2008, 18:59
Czy to jest MIVEC? Antyey - 29-11-2008, 18:59 Bo widzisz, sęk w tym, że nikt tutaj nie twierdził, że się nie da. Pewnie, że się da - gazownik miał tu pełną rację. Problem w tym, czy jest to warte świeczki i potencjalnych kosztów remontu silnika 
Ja osobiście nie zaryzykowałbym gazowania silnika Mivec. Ale żadnego doświadczenia w temacie nie mam, więc autorytetem w temacie nie jestem. Swoją drogą wiesz... jak ktoś sprowadza samochód ze stanów, z 3l silnikiem to powinien się liczyć z tym, że 5l/100 km to pić nie będzie. Jak mieszkałem w Stanach to zauważyłem, że cokolwiek twierdzi producent to i tak spalanie w amerykańskich samochodach nigdy nie przekracza 25mpg, a zazwyczaj jest w okolicach 22-23 mpg (z góry zaznaczam były to wszystko prawie nówki, jak to w Hertz'u). Hubeeert, jak już w wątku się wypowiadam to i za kolegę odpowiem Outlander Mk2 ma silnik 6B3 - 3L V6 SOHC MIVEC
KkAaZz - 29-11-2008, 19:03 Tak to MiVEC [ Dodano: 29-11-2008, 19:05 ] dzięki, dzięki, a jakie jest więc prawdopodobieństwo remontu? [ Dodano: 29-11-2008, 19:06 ] zresztą słyszałem, że on pali 13, a tu się okazało, że łyka 17l. To dość sporo i jeśli można by obniżyć koszty eksploatacji, to chetnie. Choć bez wątpienia nie kosztem remontu silnika Hubeeert - 29-11-2008, 20:28 MIVEC ze względy na konstrukcję tego systemu ma gniazda zaworowe wykonane z miękkiego materiału - miękki jest dość relatywne oczywiście ale LPG spowoduje wypalenie gniazd zaworowych, KkAaZz - 30-11-2008, 00:30 a kiedy to wypalenie nastąpi? znaczy po jakim czasie? Hubeeert - 30-11-2008, 01:04 Nikt Ci tego nie powie na 100%. Byłem kiedyś w MMC i dzwonili z "gazowni" w sprawie certyfikatu na silnik 2.4 MIVEC 4G69. Odpowiedź była jedna - NIE. A po tym wyjaśnili nam co i jak. Generalnie nie w ciągu pierwszych 100km - tyle mogą zagwarantować. Dalszych gwarancji nie udzialają. tkarla - 14-02-2009, 15:25 A tu widać , ze ktoś się odważył i założył, ciekaw jestem czy będzie bezawaryjnie chodził http://allegro.pl/item550...4x4_220_km.html tomekrvf - 14-02-2009, 21:27 Prędzej czy później padną zawory i gniazda. Musisz wykonać prosty rachunek: -zawór wydechowy 180PLN x 12 -zawór ssący 180PLN x 12 - gniazdo zaworowe EX 178PLN x 12 -gniazdo zaworowe IN 178PLN x 12 - uszczelka pod głowicę 260PLN x 2 Do tego jeszcze inne uszczelki (kolektory ,pokrywy zaworów itp) Zanim padną głowice, musisz regularnie regulować luzy zaworowe na zaworach ssących (wydechy mają HLA) Czyli przez jakiś czas będzie taniej a później 3 x drożej 
petrov - 02-03-2009, 12:11 Trzeba policzyc czy to sie wogole oplaca, trzeba wszystko przekalkulowac sam osobiscie mialem taki zamiar ale zrezygnowalem gdyz autko mi pali miedzy 11 a 14 litrow na 100 takze nie jest zle, koszt dobrej instalacji do tego auta to okolo 4 tys bo sa i tansze mozliwosci ale moga byc problemy. Nawet gazownik mi odradzil instalacje. Pozdrawiam isic - 14-05-2009, 10:36 Czy ktokolwiek wogóle ma założony gaz w Outlanderze? I ile już na tej instalacji przejechał? Zastanawiam się nad kupnem Outlandera 3.0 7-osobowego - ale nie wiem czy znajdzie sie miejsce na zbiornik - bo dwa siedzenia są składane w podłogę. Czy ma ktoś gaz w 7-osobowej wersji???????? Thanks from the montains 
Isic Student - 14-05-2009, 11:45 Przepraszam ale dla mnie to jakaś paranoja. Gaz do Outka, jak was nie stać na utrzymanie fury za 100tyś. to na Fokusa się przesiąść po co ten szpan. Za przeproszeniem gdzie wstawisz ten gaz do 7-osobowej (z tyłu butlę 60-80l aby starczyło na 400km) a co z bagażnikiem, nie będzie gdzie reklamówki z marketu postawić przy takiej krowie. Co do samej instalacji: można wszystko zrobić, nawet do GDI, na ok. 100-150tyś, będzie ok, pod warunkiem że trafisz "dobrego" gazownika bo "DOBRY" nie wstawi i nie da ubogiej mieszanki , bo jak przesadzi z oszczędnością to szybciej powypala gniazda i remont na całego. Oczywiście jest z tego wyjście , sprzedać samochód jakiemuś frajerowi który nie zna marki i będzie chciał jeździć tanio. 
Może będziecie mięli szczęście i nowy właściciel kikutów wam nie połamie  jak się dowie w jaką minę go wsadziliście.
Powodzenia w gazowaniu. 
JCH - 14-05-2009, 15:34
Hiszpan - 14-05-2009, 16:36 Student, wyluzuj i postaraj się nie obrażać nikogo. Wolny kraj i każdemu można robić co się podoba. Kto chce i ma kasę może kupić samochód z silnikiem HEMI i go zagazować. Wolno mu - wolno, a że to bez sensu to już zupełnie inna bajka. Poza tym gość jest nowy, to jego pierwszy post. Niewiele tematów jeszcze przeglądał i bardziej na razie pyta o gaz niż go zakłada. Więc daruj sobie. P.S. Niezłe powitanie 
isic - 14-05-2009, 19:26 Dzięki Hiszpan za wstawiennictwo. Ja narazie nie jestem studentem-mitsubsiakiem:-))) ale kto wie, może niebawem zacznę studiować to co Wy? Moje pytanie wynikło z faktu, że miałem do tej pory dwa "zagazowane" auta i oprócz wymiany pompy paliwa (albo "aż" ) nic sie nie działo - a w sumie zrobiłem jakieś 120tys na gazie. Ale macie rację - nie każdy silnik się do tego nadaje.
Na swoją obronę mam tylko to że nabijam paredziesiąt tysięcy kilometrów rocznie ...wyliczenie kosztów remontu silnika w jednym z postów nieco ostudziło moje zapędy 
Ufff, i wten sposób dopracowałem się drugiego posta
|
||||||||||
