Konrado1987 - 30-11-2008, 13:46 Temat postu: [Cari 1.8] Pomocy nie wiem co się dzieje Witam, mam problem z moim miśkiem, czasami jak po nocy odpalam samochód to nie ma mocy jak dodaję gazu to się dusi, dopiero jak dojdzie do obrotów powyżej 2500 to jest w porządku. Najdziwniejsze jest to że nie zawsze tak jest, tylko czasami, jak przejadę tak z 5 km to potem jest w porządku nawet na niskich obrotach. pomóżcie jak mieliście podobny przypadek. motyldarek75 - 30-11-2008, 23:00 Siemanko ja mam podobny przypadek jak mi sie auto zagrzeje to wraca wszystko do normy.Pod koniec tygodnia jade do mechanika wymienic swiece i czujnik temp. przeczyscic pare rzeczy i zobaczymy.Jak cos pomoze to dam znac. 
szyszus1 - 02-12-2008, 21:28 Filtry powymieniałeś? Konrado1987 - 03-12-2008, 09:37 Filtr powietrza niedawno wymieniłem na sportowy K&N, a paliwa mieli wymienić mi jak rozrząd zmieniali ale zapomnieli, mają to zrobić w tym tygodniu, też myślałem że to może być filtr paliwa i że się przytyka, wlałem też preparat na przeczyszczenie układu paliwowego i wtrysków. szyszus1 - 03-12-2008, 22:38 Jak już będziesz miał wymieniony filtr paliwa, to daj znać jak się spisuje. Jak będzie źle, będziemy myśleć dalej. P.S. Inny dźwięk jest z tym filtrem? maly124 - 03-12-2008, 22:56 ja miałem podobny problem a po wymianie świec jak by rękom odjoł tylko NGK irydowo-platynowe o ile dobrze pamiętam jak się myle to mnie poprawcie koledzy SHARK1979 - 04-12-2008, 21:28 maly124 albo irydowe albo platyna mi się wydaje ze dwie różne świczki  ale NGK git 58zł 1szt  a do nie GDI za 17 szok
maly124 - 04-12-2008, 21:40 WŁAŚNIE NIE BYŁEM PEWIEN A MI WCIEŁO PUDEŁKO A PLATYNA TO NA BANK JEST NIE MA LEPSZYCH POZDRO wichura1 - 05-12-2008, 09:13 maly124, nie krzycz na forum. Cyt. Netykieta "Pisz zawsze małymi literami, chyba że chcesz wyrazić szczególne emocje. Pisanie w mailach wersalikami oznacza krzyk. I choć nie jest to intencją nadawcy, może urazić odbiorcę..." Konrado1987 - 05-12-2008, 09:56
Szczerze to może trochę głośniej, najlepiej słychać przy większych obrotach. maly124 - 05-12-2008, 21:10 Sorki miałem wciśnięty caps lock wcale na nikogo nie chciałem krzyknąc jestem młodym forumowiczem dopiero się ucze jeszcze raz sorki i pozdrawiam wszystkich Anonymous - 07-12-2008, 02:21
W sumie to podobne objawy miałem w lancerze. Przyczyną było przebicie na kopułce aparatu zapłonowego. Nie palił na jeden cylinder i generalnie jak się wilgoć dostała to dopóki nie wysechł/rozgrzał się, to nie miał mocy i przy zbyt szybkim dodaniu gazu się dusił. U mnie wymiana kopułki praktycznie załatwiła sprawę ale może być też wina po stronie kabli wn. Konrado1987 - 12-12-2008, 14:22 Chyba rozwiązałem problem, we wtorek zmieniłem filtr paliwa i świece jak doradzali koledzy i narazie jest wszystko w porządku. Dzięki wszystkim za pomoc. Po paru dniach wrócił problem dopiero wymiana przewodów zapłonowych pomogła. |
||||||||||
