To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Pajero - [Pajero] Pojarka w Inowrocławiu

Hiszpan - 04-12-2008, 11:34
Temat postu: [Pajero] Pojarka w Inowrocławiu
Poszukuję kogoś, kto mieszka w Inowrocławiu lub w pobliżu. W jednym z komisów stoi taka pojarka
http://otomoto.pl/mitsubi...a-C5977157.html

Z racji odległości, nie bardzo uśmiecha mi się perspektywa przejażdżki tam i z powrotem. Jeszcze nie sprawdzałem, ale z Rzeszowa muszę chyba liczyć 8h w jedną stronę :doubt: więc bardziej jest to kwestia czasu niż kasy :roll:
Gdyby ktoś znalazł chwilę czasu, aby to obejrzeć, byłbym baaardzo wdzięczny.
Głównie chodzi mi o napędy. Czy wszystko się załącza tak jak powinno i rozłącza bez przeszkód. Jeżeli to szwankuje to naprawdę szkoda mi jechać 8)

Gene - 04-12-2008, 17:14

Moze lepiej swoja prosbe umiesc na forum wojewodztwa kujawsko-pomorskiego. :wink:

a i to jest V6 3.5 ...swoje bedzie palil :(

Anonymous - 04-12-2008, 17:24

Gene spalanie racja, dużo wypije, ale jaka moc...prawie jeszcze raz tyle co w moim

P.S spalanie zrekompensują miny zdziwionych kierowców na światłach 8)

Hiszpan - 04-12-2008, 17:45

Gene napisał/a:
Moze lepiej swoja prosbe umiesc na forum wojewodztwa kujawsko-pomorskiego. :wink:
Zamieściłem tutaj coby oglądnął to ktoś kto ma pojęcie o tym z czym porównać jak to ma działać ;)
Ale jak nikt się tutaj nie odezwie to poproszę właśnie na regionalnym
bartek2800 napisał/a:
prawie jeszcze raz tyle co w moim

P.S spalanie zrekompensują miny zdziwionych
Taaa.... miny prawie takie jak na Twoim awatarze :D :finga:

Panowie luzik, na razie nic nie jest przesądzone :)

Berni - 04-12-2008, 17:58

Hiszpan - na zdjęciach śliczniutki jest - za Gene "a i to jest V6 3.5 ...swoje bedzie palil"- jeżeli żona daleko jeździc nie będzie to nie odczujesz za bardzo- ja na dojazd do pracy po Krakowie wydaje prawie tysiaka miesięcznie (32 km) dziennie w saxo 1.1 wychodziło jakieś 400-chyba się z moją połową na wózki zamienie ona ma bak teraz na miesiąc-
Bartek2800
"spalanie zrekompensują miny zdziwionych kierowców na światłach 8) "-
wiem bo miny mają fajne jak klocek bez większych problemów ich wyprzedza-tylko sprowadza się to do problemu z pkt. pierwszego -wygrywasz pierwsze miejsce na .........stacji benzynowej :shock: :D
pozdrawiam Was wszystkich

Anonymous - 04-12-2008, 20:38

Hiszpan,

bardzo lubię swój avatar i proszę się nie śmiać bo nie ma z czego :D :lol:

Berni,

co z tego, że na stacji benzynowej, .... ale zawsze to pierwsze miejsce 8)


P.S to autko ma jakiś "soft top" zamiast blachy - pół-kabriolet :?:

Hiszpan - 04-12-2008, 20:46

bartek2800 napisał/a:
to autko ma jakiś "soft top" zamiast blachy - pół-kabriolet :?:

:?: :?: :?:
Nie bardzo rozumiem pytania, no chyba, że nie wchodziłeś na link w pierwszym poście ;)

Anonymous - 04-12-2008, 20:57

Wpatrz się w zdjęcia na których widoczny jest dach, skrawek dachu


Berni - 04-12-2008, 21:12

no racje ma bartek2800 to wygląda jakby szyberdach miał + owiewka gratis- a Hiszpan jak go kupisz to będziesz miał światło tylne pęknięte tak jak w moim- fajna rzecz takie światło :D - pare pajerek widziałem z pękniętym tylnim i zawsze z tej strony- znaczy się po naszej ziemi jeździły :biggrin:
Anonymous - 04-12-2008, 21:36

Gene napisał/a:
a i to jest V6 3.5 ...swoje bedzie palil :(
Ale ma już instalację na muchozol. To obniży koszty :wink:

Też tak sobie myślę, żeby kiedyś kupić takiego 3-dzwiowego 10-letniego Pajero na jakąś dłuższą wyprawę, gdzieś dalej. Gdyby się kompletnie rozkraczył, to po prostu można by go bez wielkiego bólu zostawić.
Rajcuje mnie ten motor 3.5, ale jednak dużo pali.
Muchozol to też nie najlepsze rozwiązanie, to zajmuje bagażnik.
Zresztą jaki zbiornik tam włożę? 80 litrów? To i tak byłoby tylko na jakies 250-300 km.
Czyli jednak rozsądniejszy jest 2.8 TD.

Ale jeśli miałby być tylko do kręcenia się koło domu, to może faktycznie 3.5 V6?
:roll:

W Niemczech stoi akurat taki o jakim myślałem, chcą za niego 3200 EUR:
Pajero 3.5 V6 z roku 1996

Hiszpan - 04-12-2008, 22:01

bartek2800, przepraszam, jak najbardziej masz rację :oops:
Po prostu od razu zasugerowałem się cabrio i brezentowym całym tyłem :roll:

gootek, nie dalej jak w poniedziałek jechałem właśnie po niego. Auto było jeszcze za 4000 EURO.
S..@#$%^& twierdzili, że wszystko jest OK. Jak przyjechałem to już mówili, że zapchany katalizator. Silnik palił i ładnie się zbierał, ale pod góreczkę na której stał sam niewyjechał. Silnik się wkręcał bez problemu, więc pewno skrzynia jest do wymiany. Niestety nawet jak by jeszcze z tego coś urwał to nie miałem na czym go przywieźć, bo miał wrócić na kołach :evil:
Nawet napędów nie było jak sprawdzić :doubt:

Anonymous - 04-12-2008, 22:10

Hiszpan jesteśmy rodziną i musimy sobie pomagać. 8)

Po prostu zwracałeś uwagę na inne znacznie ważniejsze szczegóły Pojarki.
Ja spojrzałem - w przeciwieństwie do zainteresowanego kupnem - "na zimno" i znalazłem
detal, ciekawy detal.

To jak - wiatr we włosach? :D

Berni - 05-12-2008, 19:11

Gdyby się kompletnie rozkraczył, to po prostu można by go bez wielkiego bólu zostawić.


O gootek nieładnie przyjaciela się na poboczu nie zostawia - a dziesięcioletnia pajera wcale nie jest taka tania jak się wydaje Hiszpan już się coś o tym dowiedział :axe:

a swoją drogą jak zadbasz o wózek to niby czemu ma się rozkraczyc ???? SOLIDNA JAPOŃSKA TECHNOLOGIA

jawaldek - 05-12-2008, 23:39

[quote="gootek"]
Gene napisał/a:
a i to jest V6 3.5 ...swoje bedzie palil :(
Ale ma już instalację na muchozol. To obniży koszty :wink:

{Też tak sobie myślę, żeby kiedyś kupić takiego 3-dzwiowego 10-letniego Pajero na jakąś dłuższą wyprawę, gdzieś dalej. Gdyby się kompletnie rozkraczył, to po prostu można by go bez wielkiego bólu zostawić.}

Ja mam Miśka z 1995 czyli 12-sto latek i nie pozostawił bym Go w biedzie tak jak i On nie sprawia mi kłopotu. Tak jak już było napisane PRZYJACIELA NIE ZOSTAWIA SIĘ W BIEDZIE :wink: Pozdrówka :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group