To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CAxA] akumulator i alarm

senyou - 06-12-2008, 15:29
Temat postu: [CAxA] akumulator i alarm
Witam
Ostatnio chciałem wyjąć akumulator i podczas odłączania klem uruchomił się alarm, dodam że go w ogóle nie używam, bo się mnie nie słucha (raz się normalnie włącza później wcale i tak w kółko) ogólnie jest mi nie potrzebny. Samochód mam dopiero miesiąc, pytałem się poprzedniego właściciela gdzie jest jakiś wyłącznik do niego to powiedział że nie wie, bo nie pytał się poprzedniego właściciela. I stąd moje pytanie jak się go pozbyć (pozbyć alarmu nie poprzedniego właściciela :P ) albo chociaż całkowicie go wyłączyć. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

Anonymous - 06-12-2008, 16:08

Trudne pytanie. Wszystko zależy od tego, jaki to alarm i jaka syrenka. Część syrenek jest wyłączana za pomocą kluczyka - zacznij od tego. Swoja drogą warto sprawdzić, co to za alarm i rozejrzeć się za instrukcją obsługi do niego. :wink:
Adaho_krak - 06-12-2008, 16:12

Jeśli się chcesz pozbyć tego alarmu, wymontuj syrenkę i zawiń w ręcznik do czasu, aż prestanie wyć. Syrenka ma własne zasilanie i każde odłączenie aku będzie powodowało załączenie się sygnału dzwiękowego.
londolut - 06-12-2008, 17:08

Adaho_krak napisał/a:
Syrenka ma własne zasilanie
Trzeba zaznaczyć, że nie każda.
Jeśli masz tylko alarm, nie podłączony do centralnego zamka to wywal centralkę z alarmu i po kłopocie ale jeśli z alarmu jest sterowany centralny zamek to musisz niestety po wygrzebaniu centralki alarmu wpiąć się oryginalnie do centralnego z klucza (jeśli takowy masz).

Adaho_krak - 06-12-2008, 17:24

londolut napisał/a:
Trzeba zaznaczyć, że nie każda.

senyou napisał/a:
podczas odłączania klem uruchomił się alarm

Jeśli senyou, odłączył klemy i uruchomił się alarm, to syrenka ma własne zasilanie. Z tego co jest wyżej napisane to kolega nie używa i nie chce używać alarmu. Wywalenie w kosmos syrenki załatwi problem i nic nie kosztuje. Ingerencja w centralkę alarmową dla kogoś kto mam małe pojęcie o instalacji elektrycznej w samochodzie, może przysporzyć więcj problemu niż pożytku.

senyou - 06-12-2008, 19:22

londolut napisał/a:
Jeśli masz tylko alarm, nie podłączony do centralnego zamka to wywal centralkę z alarmu i po kłopocie

Mam tylko alarm nie podłączony do centralnego zamka, ale nie wiem gdzie ta centralka się znajduje i jak napisał Adaho_krak nie mam większego pojęcia o instalacji elektrycznej auta, te wywalanie centralki to działa na zasadzie odłączenia kabelków od niej? Podczas tego zabiegu nie włączy się alarm? bo może znowu nie chcieć się wyłączyć i będzie mi wył pod blokiem. Hmmm jak mi nic innego nie pozostanie to opatule syrenke ręcznikiem i niech zdycha, tylko nie wydaje mi się czy aby ręcznik w wystarczający sposób wytłumił dźwięk. Alarm to pewnie jakiś Chiński szajs, pilot wygląda dość archaicznie i pisze na nim Sterling, więcej o alarmie nie wiem.

Adaho_krak - 06-12-2008, 19:26

senyou napisał/a:
Hmmm jak mi nic innego nie pozostanie to opatule syrenke ręcznikiem i niech zdycha,


Najpierw ją wytnij z auta a przewody zaizoluj każdy osobno. I wtedy jak po odcięciu przewodów będzie wyła to ją zapchaj ręcznikiem czy szmatą i po jakiś max 2 godzinach problem przestanie być problemem. :)

londolut - 07-12-2008, 21:39

Nie dał bym mu wyć ot tak do eteru bo może się to skończyć rozładowanym aku. Najbezpieczniej wywalić centralkę. Szukaj czegoś co nie wygląda na fabryczne. Pudełko wielkości portfela (?) :)
kartomaniak gti - 07-12-2008, 23:04

szukaj bezpiecznika od alarmu i go odłącz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group