Pajero IV - piszczy pasek-pajero III did 3,2
eys28 - 06-12-2008, 17:00 Temat postu: piszczy pasek-pajero III did 3,2 zaczął piszczeć pasek (chyba od wilgoci po dłuższym postoju,bo po kliku kilometrach jazdy przestaje).z racji że nie jestem w kraju i daleko mam do mechanika,pytanko gdzie go podciągnąć lub coś takiego.i czy to nie ma związku z ostatnio podniesioną mocą silnika poprzez chip tuning??
Anonymous - 06-12-2008, 17:23
eys28,
spójrz tutaj:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=29874
P.S nie dubluj tematów
eys28 - 06-12-2008, 21:57
nie dubluje kolego temat dotyczył pajero II nie III .stąd moje zapytanie laika-ponieważ 3,2 różni sie od 2,8
Hubeeert - 07-12-2008, 15:15
eys28 napisał/a: | zaczął piszczeć pasek (chyba od wilgoci po dłuższym postoju,bo po kliku kilometrach jazdy przestaje). |
Wyjścia są dwa
- olać jeżeli nie piszczy cały czas tylko lekko "świerszczy"
- podciągnąć - najpierw trzeba zlokalizowac który piszczy
eys28 napisał/a: | i czy to nie ma związku z ostatnio podniesioną mocą silnika poprzez chip tuning?? |
A jaki może mieć związek?
Pozdrawiam
eys28 - 07-12-2008, 16:14
dzięki Hubeeert
Anonymous - 07-12-2008, 16:27
eys28, nie obrażaj się ale przyczyny piszczących pasków w większości są takie same.
P.S można było się podpiąć pod temat o Pajero II
eys28 - 08-12-2008, 19:49
nie obrażam sie.tylko niechetnie zaglądam pod maske-szczególnie jak jest silnik pozakrywany plastikami
Berni - 08-12-2008, 22:48
eys28 to masz podobnie jak ja -są ludziska którzy mechaniki uczyli się w szkołach i pracowali w serwisach-co innego wiedza teoretyczna co innego praktyczna wychacz mechanika którego polecają znajomki i problem sprawności autka masz z głowy
Hubert jak mu "świerszczy" pod blokiem o szóstej rano to myślę że sąsiady wytrzymają góra dwa tygodnie - a któregoś dnia będzie miał cztery koła do wymiany-bo ile można wytrzymac budzik o dźwięku piszczącego paska lub wyjącego po nocach alarmu
Hubeeert - 09-12-2008, 01:48
Berni, problem jest na tyle nieprecyzyjnie opisany, że równie dobrze może to byc skrzypienie paska (takie lekkie piszczenie) na zimno - potem przechodzi. No bo jak to jest taki pisk że uszy bolą przy każdym naciśniećiu gazu to trzeba podciągnąć pasek od alternatora albo się wyprowadzić
Berni - 09-12-2008, 09:43
Zgadzam się z Tobą w całej ogólności
|
|
|