Anonymous - 01-06-2006, 13:41 Temat postu: [CJ1A 1.3] Przekaźnik czasowy od wycieraczek!!! Mam pytanie i pomoc w lokalizacji tego małego pudełeczka!! Jestem na 99% pewien ze to jest problemem!! Wycieraczki nie wracaja na miejsce i nie działa pierwszy bieg!! Nie moge znalesc w warszawie dobrego elektryka któr się zna na miśkach a do autoryzowanego nie chce jechać!! Z tym problemem borykam sie od początku kupna i zaczyna mnie to denerwować!! Więc jak ktoś ma jakiegoś elektryka w warszawie albo wie jak to zrobić proszę o informacje!! Dodam żę tylna wycieraczka działa poprawnie. 
Anonymous - 01-06-2006, 14:32 A wlasnie, podepne sie pod temat i spytam czy mozna zmienic czasy przekaznika czasowego wycieraczek?Robil ktos moze cos takiego? Hubeeert - 16-09-2007, 13:30
W C50 jest zabudowany (o ile jest wogóle) w zespolonej dźwigni od kierunkowskazów i wycieraczek. Anonymous - 24-09-2007, 08:30 Ja mogę powiedzieć że też borykam się z identycznym problemem, od kiedy kupiłem colta, już trochę się do tego przyzwyczaiłem ale nie jest to komfortowa sytuacja. Anonymous - 24-09-2007, 08:51
Witam - niekoniecznie jest to problem "pudełeczka" - miałem identyczny przypadek kiedyś w Mazdzie, gdzie pudełeczko było również w kolumnie kierownicy. Rozebrałem wszystko w drobny mak, sprawdziłem najpierw płytkę, czy nie ma zimnych lutów itp. - okazało się, że ktoś tam wcześniej grzebał i była zrobiona zworka, bez której wycieraczki w ogóle nie działały. Wszystko posprawdzałem co się dało i nic, jednak nie dawało mi to spokoju. W końcu zajrzałem do silniczka wycieraczek o ile dobrze pamiętam był tam również niewielki moduł ze znaczkiem Mitsubishi - zresztą w mazdzie większość elektroniki jest od "miśków". Moduł ten przekazuje sygnały do "pudełeczka" właśnie o położeniu wycieraczek, tam jeden kabel miał "zimny lut" - podlutowałem, dodatkowo obkleiłem klejem ze sztyfta na gorącą i problem rozwiązany. Oczywiście założoną przez kogoś wcześniej zworę musiałem usunąć. Tak więc zajrzyj do silniczka - może się mylę ale duże prawdopodobieństwo, że tam leży przyczyna. pozdrawiam freestyler [ Dodano: 24-09-2007, 09:00 ]
U mnie jest płynna regulacja w gałce od wycieraczek, widać taki model - jeśli tego nie masz, to musisz zaingerować w elektronikę. Z reguły regulacja czasu polega na ładowaniu kondensatora, do którego płynie prąd przez opornik. Tak więc musiałbyś odnaleźć opornik odpowiadający za ładowanie kondensatora( można by pokusić się o założenie w szeregu potencjometra co dałoby płynną regulację). Możesz także zmienić pojemność kondensatora, ale to gorszy sposób. Tak czy siak moje wywody są czysto teoretyczne, bo nie wiem jaki tam jest moduł - u siebie jeszcze nie rozbierałem 
Anonymous - 08-10-2007, 20:15 Ja proponuje sprawdzic podlaczenie pompek do spryskiwaczy (silniczkow przy zbiorniczku). Doradzam to z wlasnego doswiadczenia, u mnie kiedy silniczki sa odlaczone wycieraczki wariuja... kiedy wszystko jest dobrze podpiete wraca do normy... ma to chyba zwiazek z tym ze caly obwod nie jest zamkniety i moga byc dziwne sytuacje. Proponuje to sprawdzic. pozdrawiam Marcin Anonymous - 14-11-2007, 10:25 Witam, Czy ktoś z was w końcu rozwiązał problem z tym przekaźnikiem bo ja mam to samo w CAO tylko ze na własne życzenie po tym jak rozebrałem deskę. Czy nikt naprawde nie wie gdzie to może byc? 
pzdr [ Dodano: 23-11-2007, 19:53 ] Witam, okazało się że podczas kiedy ja rozebrałem deskę rozdzielczą szczur przegryzł mi przewody przy silniczku wycieraczek, 10 min walki z lutownica i juz jest OK. Niestety musiałem zostawić samochód na noc na działce i wtedy musiało dojśc do tego zdarzenia
Nie szczesliwy zbieg okolicznosci 
|
||||||||||||
