arekb - 10-12-2008, 15:41 Temat postu: Naprawa oswietlenie kabiny Witam Dziś postanowiłem naprawić krańcówke drzwi pasażera, jako ze ostatnio nie zapalało się światło w kabinie podczas ich otwierania. Gdzieś na forum wyczytałem, ze trzeba przeczyścić styki.... oki, wiec biorę się... śrubokręt, odkręcam jedną sróbę, wyjmuje czujnik. Chwila na obejrzenie "z czym to sie je"... 2 minutki i mam go już rozłożonego na części pierwsze, blaszki oczywiście pokryte nalotem, wiec srubokręcik i czyszczę .... zaczynam składać, ale dochodzę do wniosku, ze trzeba jeszcze troche porozginać tę blaszkę.....cały happy zaczynam składać.... ale gdzie ta sprężynka ?? Przed chwilą miałem ją w ręku Kieszenie?-nie ma Siedzenie, wycieraczka?- nie ma może kolo auta? A więc na kolana i szukamy-nie ma. No dobra moze przeparkuje auto i poszukam, albo wpadla gdzieś do środka do siedzenia? - zgadnijcie- nie mam. No trudno trzeba bedzie chyba kupić jednak ten czujnik..... Ale jeszcze jeden pomysł- ide do mieszkania, rozkręcam wszystkie długopisy- troche za wąskie. To biorę się za poszerzanie sprężynek... udało sie dopasowałem... ide do auta ( w drodze zastanawiam się , czy kabelek nie uciekł mi czasem do środka, do słupka- na szczeście nie)... montuje... sukces:) działa jak należy:) Wniosek?? Jeśli nie masz garażu, to przynoś takie części i rozbieraj w domu... 1grzecho - 10-12-2008, 15:49 
dory morał!!! Anonymous - 10-12-2008, 20:48 Kurcze mać. Mi nie chce się zapalać światełko przy otwieraniu drzwi kierowcy, ale z tego co zauważyłem to ten czujnik otwartych drzwi jest zupełnie inny niż w pozostałych trzech drzwiach. Jak jest u was panie i panowie?? I czemu nie zapala się światło. Dodaję, że czujnik przeczyściłem, i przepłukałem WD-40, bo nie odbijał na początku i cały czas świeciło mi się na pulpicie, że mam drzwi mam otwarte. No ale teraz to w ogóle nie ma reakcji przy otwieraniu, nawet nie zapala sie kontrolka otwartych drzwi. Robson86 - 10-12-2008, 21:08
ten czujnik jest inny poniewaz oprocz wlaczania/wylaczania swiatla wewnetrznego ma obsluguje tez brzeczyk zapalonych swiatel 
Co do samej usterki to wydaje mi sie ze masz albo uszkodzony ten czujnik albo sprobuj go ponownie wyczyscic. A w zasadzie miesjce obsadzenia tego czujnika. Podczysc blache ze sniedzi czy rdzy w tym miejscu... pozdroo arekb - 10-12-2008, 21:21 Tak jak pisał Robson86 ważna jest tez dobra masa. Spróbuj wszystko dokładnie oczyścić crimi - 10-12-2008, 22:34 Oczywiscie ten czujnik od strony kierowcy jest zupelnie inny, poniewaz wtyczka jest na dwa przewody, a w pozostalych tylko jeden. Kolejna roznica jest taka z od strony kierowcy czujnik jest ze tak powiem "nierozbieralny" (nie dla polaka  ), a pozostale maja styk na wierzchu wiec mozna je wyczyscic bez problemu. Co do czujnika od str. kierowcy, probowalem go otworzyc na partyzanta bylejakim srubokretem, teraz juz wiem ze lepiej go odpiac i wziasc do domu i na spokojnie go zrobic precyzyjnieszym srubokretem. U mnie ten czujnik poprostu nie odbija, czyli wogole sie nie zalacza swiatlo w srodku auta, zapewne jakas sprezynka pekla lub sie poprostu zablokowal w tej pozycji. Poki co mi to nieprzeszkadza, ale przyjdzie czas ze zaczne wymieniac wszystkie pierdoly ktore szwankuja, a troche by tego bylo. Jesli chodzi o elektryke to Mitsu chyba sie nie postaralo (tyczy sie Cari, niewiem jak inne).
|
||||||||
