sys - 12-12-2008, 22:48 Temat postu: L300 kamper Witam szanownych forumwiczów. Jestem właścicielem M.L300 z 1981roku w wersji kampingowej, które używam jako wóz/bazę w swojej firmie. Ogólnie oceniam jednostkę napędową(1,6) jako jedną chyba z najlepszych. Niestety przychodzi taki czas, że czasem najlepszy mechanizm zawodzi... wracając dziś po blisko miesięcznym wypadzie roboczym, na światłach w Pile, silnik zaczął dziwnie pracować , jakby nie na wszystkie cylindry a z rury leciał biały dym... resztę drogi przejechałem auto-pomocą... ... poszła uszczelka pod głowicą? LEWY - 13-12-2008, 13:11 Po pierwsze witam serdecznie nowego klubowicza!!! Skoro Napisałeś ze poszedł gęsty biały dym to faktyczie mogła Ci pujść uszczelka, jeżeli oczekujesz porady albo części to musisz kontaktowac sie z Markiem Malikiem. pozdro sys - 13-12-2008, 16:05 witam. Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście poszła (wg.mechanika) uszczelka pod głowicą... chciałem zamówić dziś uszczelkę ale okazało się że w tym roczniku do tego silnika są 2 rodzaje... Kolega Lewy jest z Prabut?... ostatnio często przez nie przejeżdżałem(w drodze do Zalewa)  a nawet w Suszu trafiłem na "suszarę"...pozdrawiam.
LEWY - 13-12-2008, 16:32 a zgadza się to są moje rejony, przykro mi z ta suszarką, często stoji u Nas policja z Kwidzyna i zdarzają sie takie nieszczęścia. A co do uszczelki to pewnie i głowica do szlifowania (ps. ja szlifowałem w IŁawie jak by co służe informacją) sys - 14-12-2008, 22:06 To jak już jesteśmy przy temacie L300 to na wiosnę będę gruntownie przerabiał zabudowę a właściwie zdemontuję całą budę do gołej ramy , następnie postawie na niej jakąś dobraną odpowiednio przyczepę kampingową(ale w tym pomogą mi koledzy z CamperTeam'u)... jednak chodzi mi po głowie żeby przy tej okazji zmienić cały przód kabiny na najnowszy jak się da w tym modelu... czy przy odrobinie pomysłowości da się przeszczepić np. przód od modelów poliftowych z lat 90-tych?... Gene - 17-12-2008, 17:51 Sys witaj, przy okazji wymiany uszelki pamietaj o sprawdzeniu glowicy i odpowiednim dokreceniu bo mozna sobie klopotu narobic.
sys - 18-12-2008, 21:19 Dziękuję za radę. Auto już naprawione, zleciłem całość naprawy jednemu z lepszych mechaników w naszym mieście, uszczelka -98zł + filtr 16zł, olej 55zł + wymiana 300zł... dostałem gwarancje.
ps. podtrzymuję wcześniejsze pytanie o wymiane części karoserii. rockduck - 18-05-2013, 21:48 Witajcie Drodzy Forumowicze, Od niedawna jestem w posiadaniu L300 LINN, czyli kamper, tyle, że zamiast zabudowy mieszkalnej narzuciliśmy na potrzeby mojej działalności kontener izotermę. Autko sprawuje się ogólnie cudnie, ale po zimie i dłuższym przestoju zaczęło lekko świrować.. Mianowicie zaczęły wariować kontrolki, mówię tu o kontrolce akumulatora oraz kontrolce, której znaczenia nie znam, a żadnego manuala z opisem znaleźć nie mogę. Kontrolka druga to taka kształtem przypominająca w połowie napełnioną kapsułkę...nie wiem jak inaczej to określić, niestety mechanikiem nie jestem i zbytniego doświadczenia nie mam, ale chciałbym, aby obydwie w/w kontrolki gasły tuż po odpaleniu auta jak to miało miejsce jeszcze do niedawna... Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam! Piwor - 18-05-2013, 23:37 Ta druga kontrolka oznacza wodę w filtrze paliwa. Padł alternator, dlatego wyświetlają się obydwie kontrolki. Podłącz miernik do akumulatora, odpal i sprawdź prąd ładowania. rockduck - 19-05-2013, 08:40 Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Rozumem, że jazda w tym stanie raczej odpada dla dobra auta..? po za powyższymi kontrolkami, po uruchomieniu silnika świeci się jeszcze przez jakiś czas kontrolka świecy na zielono... czy to też jakąś usterkę oznacza czy może cały ten zestaw to jakaś inna sprawa natury elektrycznej? Polećcie mi proszę jakiś dobry niedrogi warsztat w Warszawie, który by to mógł sprawnie ogarnąć. Pozdrawiam Piwor - 19-05-2013, 09:05 rockduck, inaczej. Trzeba zdjąć i zregenerować alternator na jakieś 98%. Odezwij się do użytkownika maretzky85. rockduck - 19-05-2013, 20:55 dzięki serdeczne! zatem działamy
yam1530 - 24-07-2013, 18:10 Witam Zastanawiam się nad zakupem L300 camper z 87 roku. KOszt 2000euro w holandi. Czy jest sens pchac się w takie autko? Ma ktos może takiego kampera? rockduck - 24-07-2013, 21:40
Witaj, Rok temu dokładnie zakupiłem owego kamperka i jestem nim zauroczony! Mimo wielu prac konserwacyjnych, które mam już na szczęście za sobą nie zamieniłbym go na żaden inny! W prawdzie jest przerobiony w połowie na dostawczaka, ale kabina i sypialnia zostały fabryczne, jedynie poszycie oraz elementy konstrukcyjne, typu deski itp musiałem wymienić, gdyż były kompletnie zbutwiałe i na to radzę przy zakupie zwrócić szczególną uwagę. Na chwilę obecną mój misiem otrzymał we wnętrzu zupełnie nowe życie. A i mechanicznie po 4 latach stania w krzakach w oczekiwaniu na mnie odpalił niczym po wyjeździe z taśmy, wystarczyło wymienić akumulator. Podsumowując - super autko! Powodzenia! P.S.Dopiero się jurgnąłem.. mój kamperek pochodzi z 1991r. 
vampirrr - 28-09-2013, 15:21 Hejka. Że tak się wtrącę, wiecie może gdzie jest nabity nr. vin na ramie w takowym kamperku mój rocznik 1985 i też jestem nim zauroczony, ale mam problem, bo numeru nie mogę znaleźć a diagnosta się pyta... hehe. Taka sytuacja 
|
||||||||
