Anonymous - 14-12-2008, 22:45 Temat postu: Wkrętarka akumulatorowa Proszę o poradę w zakresie wyboru wiertarko-wkrętarki akumulatorowej. Interesuje mnie coś w miarę solidnego, do wykorzystania amatorskiego. Wymagania: - obroty lewe/prawe - jak najwyższy moment obrotowy - chętnie udar - chętnie płynna regulacja obrotów Wyłącznie urządzenia nowe z gwarancją, cena do 300-350 PLN. jacek11 - 14-12-2008, 22:56 Musi być akumulatorowa? Anonymous - 14-12-2008, 23:02
jacek11 - 14-12-2008, 23:15 Z doświadczenia wiem,że akumulatorówki są dobre na początku. Potem bateria pada(amatorsko mało się tego używa) Ja pracuję takimi rzeczami na co dzień,i wolę ciągać kabel,i mieć pełną moc cały czas. Powinna Ci się spodobać firma EINCHEL. Jest stosunkowo mało znana,ale w miarę solidna. Polecam też BLACK DECKER, no i oczywiście BOSCH. Ten ostatni,bardzo drogi,ale na lata 
Reszta o  potłuc.
josie - 14-12-2008, 23:22
To raczej podstawa, zresztą nie ma chyba bez regulacji. Ja od 2 lat mam black&decker'a, taki model: http://www.allegro.pl/ite...mulatorowa.html Nie ma dużego momentu obrotowego, ma tylko 12V akumulator, ale nie zamienił bym jej na żadną inną, bo po pierwsze jest mała i lekka idealnie leży w łapie,, każda inna jaką miałem okazję trzymać była kobylasta. Po drugie nie było jeszcze czegoś z czym by sobie nie poradziła, prędzej trzeba ją mocno 2 rękoma trzymać.
Akumulator bardzo ok, padał dopiero po pół dnia wkręcania, wykręcania i wiercenia otworów w metalu. Chooper - 14-12-2008, 23:28
przy tej cenie z całym szacunkiem ale zbyt porządnego sprzętu to się nie znajdzie. Dobre wkrętarki z udarem robi Metabo, ale cena jest ok 100% wyższa niż podałeś.
osobiście na codzień pracuję na Festool C12CE z pełnym zestawem główek, ale to już sprzęt profi w 100000000% wart swojej ceny. Obiecałem sobie, że do uzytku domowego też nie kupię nic innego jak Festool'a C12. Nigdy nie spotkałem się z lepiej wywazoną, poręczniejszą, łatwiejszą w operowaniu i silniejszą wkrętarką. Morfi - 14-12-2008, 23:31 Ja mam taka za 25 zł i wkręciła juz setki wkrętów i srubek
Moze pomysl o tym produkcie.
http://allegro.pl/item498...akku_ladow.html YourMama - 14-12-2008, 23:41
Jesli chodzi o sprzet w grancach 300 zl to faktycznie Black&Decker daje rade a Einhel go hell. Szkoda ze kolega nie docenia owoców japońskiej techniki w tej dziedzinie  zarówn Hitachi jak i Makita o głowe biją rozsławionego Boscha, nie powiem Ze Bosh jest zły ale są lepsi. Makita nie jest tania ale za 360 zł możesz sobie kupic np takiego Macteca produkt makity, sprawdzony i godny polecenia, co prawda bateria 12V ale do uzytku domowgo powinna wystarczyć. ewentualnie możesz jednak pokusić sie o coś lepszego i kupić Makite pełna gębą ew. Hitachi. Żeby nie było że jestem fanatykiem sprzętu japońskiego  Mój brat który ma firmę budowlaną, kilka lat temu zakończył przygode z Boschem i już nawet nie patrzy w tą stronę
[ Dodano: 14-12-2008, 23:46 ]
Świetny sprzęt ale w 350 zł sie raczej nie zmieści
londolut - 14-12-2008, 23:48 Grzesiu, od siebie polecę ci 2 Bosche  http://www.allegro.pl/ite...orem_bosch.html
http://www.allegro.pl/ite...ka_fak_vat.html
Pierwszego używam osobiście. Malutkie, poręczne i lekkie narzędzie o sporej mocy. Idealne do dłubania w mieszkaniu/garażu. Drugą katuje na co dzień mój kuzyn, który daje jej wycisk praktycznie wszędzie. Maszyna nie do zdarcia. Chooper - 14-12-2008, 23:50
Anonymous - 15-12-2008, 08:26 Oczywiście marzyłbym o Hitachi, Makicie czy DeWalt, ale po pierwsze nie chcę wydawać takiej kwoty, bo po drugie takiego sprzętu nie wykorzystam. Narzędzie, którę chcę kupić ma być wyłącznei do użytku nieprofesjonalnego, zatem nie potrzebuję super paramentrów. Z tego, co widziałem na Allegro, najbardziej podobają mi się produkty Black&Decker, Hilti oraz Ryobi. Co do tego ostatniego, trochę obawiam się o serwis, gdyby - odpukać - cos sie stało. Krzyzak - 15-12-2008, 13:06 za 260 pln kupilem Maktec z Allegro - to taka amatorska Makita (pod naklejkami wytloczenia Makita, tylko akumulatory o malej pojemnosci) na 18 V, 2 aku, moment 40 Nm, brak udaru, ladowarka, walizeczka caly dom (i to niejeden) nia wykonczylem i dziala super - bajeczny sprzet za ta cene (w markecie ca 500 zl kosztuje) nie kupuje zadnego bosza bo to syf najgorszy Anonymous - 15-12-2008, 13:34 Bosch jako marka sama w sobie w żaden sposób do mnie nie przemawia. Nie wchodzi w ogóle w rachubę - niezależnie od asortymentu. A co sądzicie o Skilu, np. takim albo takim? Wydaje mi się, ze to dość rozsądna propozycja. pamar - 15-12-2008, 15:24 No i jak? Bosch nie wchodzi w grę, przecież Skil to BOSCH swoją drogą szczerze polecam małą Hitachi, sprzęcik nie do zdarcia, już ze dwa razy przypaliłem to maleństwo i nic. A wracając do Bosha, kupiłem ostatnio za niezłą cenę bo 450zł, wkrętarkę z dwoma 12V aku i "INTELIGIĘTNĄ" ładowarką i jak na razie (2 miesiące) bardzo miło mnie zaskakuje, bardzo szybkie ładowanie a i siłą dorównuje Hitachi. Bartek - 15-12-2008, 15:39 Akurat co do Boscha w narzędziach nie mam złego zdania - ale niestety górnopółkowy zielony lub uczciwy niebieski nie zmieszczą się w budżecie. Przez 7 lat używałem w domu i w pracy 14.4 zielonego - bez udaru, ale momentem urywał rękę - gwintowałem nim M8 w grubościennych profilach hutniczych w ilościach hurtowych, przeżył upadek z 1 piętra na beton, wykończył 2 chałupy i 1 mieszkanie - poległ jak teść budował nim domek "letniskowy" - (68 m2 x 2 kondygnacje + poddasze) - drewniany tylko na wkręty...... |
||||||||||||||||||||||
