Anonymous - 15-12-2008, 15:39 Temat postu: [Cari 1.9DI-D] Wibracje, drgania, wręcz dudnienie Witam forumowiczów Mitsumaniaków, Oto krótka historia mojej Cari DID: Jeżdżę nią od prawie dwóch lat, kilka miesięcy temu pojawiły się niewielkie drgania całej karoserii wyczuwalne podczas przyspieszania do około 2000 obr/min zgodnie z zależnością: im niższe obroty, tym mocniejsze drgania. Doszło do tego, że przyspieszanie od 1500obr/min na 5-tym biegu objawiało się mocnych dudnieniem drżącej karoserii. Przegląd u mechanika i wyrok: zerwane obie poduszki dolne silnika. Poduszki wymienione - efekt mizerny, drgania zmiejszone tylko odrobinę. Ponieważ denerwowało mnie to niesamowicie, drążyłem temat dalej. Miesiąc temu kolejny wyrok: koło dwumasowe. Ponieważ miałem mały wyciek z uszczelnienia skrzyni, zleciłem rozebrać i sprawdzić. Efekt: wymienione koło dwumasowe (na LUK - było już faktycznie w marnym stanie), komplet sprzęgła (ojjj... zużyte już było) i uszczelniacze. Obecnie drgania nieco zmalały, ale to wciąż nie to co było zaraz po zakupie samochodu... Ręce mi już opadają, dlatego proszę o Wasze porady i opinie. Osobiście myślę o dwóch miejscach: 1. Czy jest możliwość, że dolne poduszki silnika zostały zamocowane niewłaściwie (np, odwrotnie, obrócone o 180 stopni)? Czy ktoś z Was ma szczegółowe informacje jak powinny być założone? 2. Co innego może być uszkodzonego w obszarze koło dwumasowe - sprzegło, co może powodować takie wibracje? Dodam tylko, że im mocniej przyspieszam, tym mocniejsze wibracje (aż do słuszalnego dudnienia w kabinie samochodu). Nasilają się one również przy mocno obciążonym samochodzie (5 osób + pełny bagażnik). Macie jakies pomysły? Nie chcę jeszcze osiwieć... 
mlun - 15-12-2008, 16:17 A czy wymieniałeś rorząd? Jeśli tak to może ktoś źle ustawił? Anonymous - 16-12-2008, 12:35 Wymieniałem jakieś 75 tys. temu. I to w ASO. I dobrze było na początku... |
||||||
