To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Carisma damiano

Anonymous - 21-12-2008, 17:21
Temat postu: Carisma damiano
Dobry! :wink:

Na imię mam Damian i przyszedł teraz czas na moją historyjkę… :)
Jakieś 2,5 roku temu miałem zamiar kupić swój pierwszy samochód. Chciałem samochód duży, wygodny i z w miarę mocnym silnikiem. Nie miałem sprecyzowanej marki i może dlatego na początku trochę się "motałem" :P Z ogłoszenia znalazłem… Mitsubishi Galant’a z 1989 r., silnik 2.0 hatchback – dokładnej wersji już nie pamiętam. Niestety jak się później okazało, był już sprzedany… :? Następnie wybór padł na Opla Vectrę, też z 1989 r. Po obejrzeniu auta na żywca zrezygnowałem – auto było bardzo zaniedbane (brud wszędzie, lekko wgnieciony tylni błotnik i zżerała go rdza - ogólnie bleee... :? ). W tym czasie znalazłem nową pracę i postanowiłem wówczas dozbierać więcej kasy i kupić porządny samochód. W oko wpadła mi Mazda 323 F i jej sportowa sylwetka, lecz później zobaczyłem Mazdę Xedos 6 :o Jednak to jeszcze nie było to, jeszcze nie byłem zdecydowany na 100 %...
W tym czasie znajomy jeździł już Carismą GDI, więc zacząłem przyglądać się temu autku. Pogadałem, wypytałem, pomyślałem i postanowiłem… szukam Carismy GDI! No, teraz mam konkretny cel! Poszukiwania rozpocząłem od ogłoszeń w sieci. Wtedy to właśnie znalazłem forum MitsuManiaków :lol: W tym miejscu chciałbym też podziękować za udzielone wówczas odpowiedzi i porady, gdy byłem na etapie szukania :thumbright:
Ale wracając do historyjki: wypad na giełdę, a tam… może 4 Carismy się znalazły… w tym jedna po nieudolnych naprawach blacharskich (gdzie nawet taki "zielony" jak ja zauważył, że była puknięta... :? ), a pozostałe Carismy to nie były GDI i też były zaniedbane. Lekko zdołowany odwiedziłem jeszcze kilka komisów i jedynie co, to trafiła się lekko tuningowana optycznie Carisma 1.8 hatchback, sprowadzona ale już tylko do rejestracji. Stwierdziłem, że jeśli naprawdę nie znajdę Carismy z silnikiem GDI , to biorę tą…
Jednak nim podjąłem ostateczną decyzję, zadzwoniłem jeszcze do gościa zajmującego się sprowadzaniem aut z zagranicy. Wykonałem telefon, powiedziałem czego szukam, co ma mieć i nawet jakiego nie chcę koloru... Po kilku godzinach telefon: jest Carisma GDI! \:D/ Granatowa na alusach, 4 poduchy, klima, elektryka, ’98 r., 148 kkm przejechane… Biorę! :lol: Jeszcze tego samego dnia spotkałem się z gościem w celu dogadania szczegółów, a 3 dni później odbierałem już Carismę! Ale radość: mój pierwszy samochód!! :mrgreen:
Po prawie 2 tygodniach załatwiania wszystkich formalności związanych z zarejestrowaniem auta w Polsce, Carisma dostała polskie blachy. Od tamtej pory, czyli już od ponad roku, cieszę się Carismą! :hello1:

Pozdrawiam, damiano.


Mitsubishi Carisma GDI LX ’98 r. 4G93 (sedan)
- wspomaganie kierownicy,
- 4 x elektryczne szyby,
- 4 x airbag SRS,
- ABS,
- klimatyzacja (manual),
- podgrzewane i elektryczne lusterka,
- centralny zamek z pilotem i autoalarmem,
- alufelgi Borbet 14’’,
- opony zimowe Kormoran SnowPro 175/70R14,
- opony letnie TOYO Proxes CF-1 185/65/R14,


Wyposażenie dodatkowe:
- oryginalny bagażnik dachowy Mitsubishi,
- radioodtwarzacz Pioneer DEH-4000UB,
- cb radio President Johnny II ASC + antena Sirio AS – 100,
- nawigacja GPS Becker Traffic Assist 7827





Piwor - 21-12-2008, 18:27

Co tu dużo mówić, fajna historia. :) Miśka masz super, w niezłym stanie. Pozostaje życzyć szerokości. :)
shinai - 21-12-2008, 19:58

Fajnie sie prazentuje twoja cari oby sie dobrze sprawowała
Anonymous - 22-12-2008, 00:55

Piwor, shinai, dzięki panowie! :lol:
marek85 - 24-12-2008, 23:24

mam identyczną cari :)
chyba się w końcu muszę zebrać i pokazać ją światu :)

i też rozglądałem się za 323F

Anonymous - 09-02-2009, 21:48

wprowadziłem kilka, małych, kosmetycznych zmian... :P :wink:
matowe aluminiowe "ringi" zegarów, gałka zmiany biegów - aluminium i skóra (samego drążka nie obcinałem). No i wymiana kierunkowskazów bocznych na białe :lol:
jakość zdjęć nie rzuca na kolana, bo robione były komórą i późnym popołudniem...



Wymienię także dysze spryskiwaczy - zamówiłem już dysze mgłowe :wink: Zobaczymy jaki dają efekt...
Z dalszej kosmetyki to chciałbym jeszcze wymienić grill, ale to w późniejszym terminie... :lol:

Podziękowania dla saphire'a za szczegółowe informacje odnośnie montażu ringów do zegarów. Dzięki! :wink:

Piwor - 09-02-2009, 22:27

Ładnie, nawet bardzo ładnie wyglądają te obwódki zegarów. Myślałem o tym, ale jak na razie jest mi to zbędne, muszę miśka doprowadzić do odpowiedniego stanu. :) Co do gałki - delikatna, to dobrze. :) Nie jest krzykliwa, co jest ogromnym plusem. Migacze, ciekawie to wygląda. :)
crimi - 09-02-2009, 23:12

damiano napisał/a:
wprowadziłem kilka, małych, kosmetycznych zmian... :P :wink:
matowe aluminiowe "ringi" zegarów, gałka zmiany biegów - aluminium i skóra (samego drążka nie obcinałem). No i wymiana kierunkowskazów bocznych na białe :lol:
Wymienię także dysze spryskiwaczy - zamówiłem już dysze mgłowe :wink: Zobaczymy jaki dają efekt...
Z dalszej kosmetyki to chciałbym jeszcze wymienić grill, ale to w późniejszym terminie... :lol:


Heh, takie zmiany wlasnie i ja chce wprowadzic. Co do dysz, to napisz czy rzeczywiscie daja taki efekt jak to "reklamuja" na alledrogo. I z jakiego auta podebrales te dysze, i jak je zaadaptowales. Przydalaby sie foto relacja do tych spryskiwaczy.
P.S. Tylko SEDAN :twisted:
Pozdro.

siwek - 10-02-2009, 17:21

zmiany małe, delikatne ale przyjemne ;)

niech ci służy bezawaryjnością ;)


pozdrawiam

Anonymous - 11-02-2009, 23:15

Dzięki panowie :)
Zmiany są delikatne, ale cieszą oko :biggrin:
Po zamontowaniu ringów do zegarów ma się wrażenie jakby zegary były głębiej osadzone - efekt mi się bardzo podoba :lol: Gałkę i ringi dobierałem, aby pasowały do siebie tzn. w obu przypadkach jest matowe aluminium :P
crimi napisał/a:
Co do dysz, to napisz czy rzeczywiscie daja taki efekt jak to "reklamuja" na alledrogo. I z jakiego auta podebrales te dysze, i jak je zaadaptowales. Przydalaby sie foto relacja do tych spryskiwaczy.

Jak już zamontuję dysze spryskiwaczy to oczywiście napiszę jak się sprawują. Postaram się także umieścić fotorelację z montażu. Dysze pochodzą z fabryki Citroena z Francji i niby są uniwersalne - tak twierdzi gościu, u którego kupowałem. Jednak na pytanie czy będą pasowały do Carismy nie potrafił odpowiedzieć, gdyż nikt wcześniej nie kupował u Niego dysz do Carismy. Nastawiam się jednak na to, że będzie trzeba troszkę pogłówkować, aby je zamocować, bo wątpię aby pasowały idealnie... Ale coś wykombinuję :wink:
Pozdrawiam!

Piwor - 12-02-2009, 23:08

A od kogo i za ile kupiłeś ringi do zegarów? Nie było problemów z wpasowaniem?
Lipek - 12-02-2009, 23:18

damiano napisał/a:
Dysze pochodzą z fabryki Citroena z Francji
o ile się nie myle to są dysze od C3 i większość hondziarzy je wykupuje od jakiegoś czasu z salonów citroena, poniewaz pasuja idealnie, doslownie plug&play, jesli pasuja rowniez do mitsubishi to bedzie trzeba zainwestowac ok 30zl w dobre spryski ;)
Anonymous - 13-02-2009, 22:49

Piwor napisał/a:
A od kogo i za ile kupiłeś ringi do zegarów? Nie było problemów z wpasowaniem?

kupiłem tutaj --> DIDO-TUNING. Cena za 4 sztuki ringów: 70 zł + 6 zł przesyłka.
Posiadają też wersję ringów w połysku tzn. polerowane aluminium. Wersja matowa posiada wewnętrzną stronę ringu polerowaną, a na zewnątrz (od czoła) matową.
Problemów z montażem i wpasowaniem nie było żadnych. Wszystko dobrze wymierzone :) Mocowanie także bez kłopotu: wsadzasz ringi w otwory od przodu maskownicy zegarów; od tylnej strony maskownicy wystają na 1 lub 2 mm cieniutkie brzegi ringów; rozginasz je na zewnątrz tylnej ścianki maskownicy, tak aby ją obejmowały od tyłu. Do rozginania użyłem plastikowego długopisu :lol: Montaż ringów: ok. 10 minut! Więcej czasu zajęło mi wymontowanie i ponowne zamontowanie zegarów :P
Na necie widziałem też oferty aluminiowych ringów w wersji klejonej do maskownicy i były przy tym droższe. Wybrałem jednak wersję bez babrania się klejem: tańsza, szybsza i prostsza w montażu :lol:
Lipek napisał/a:
damiano napisał/a:
Dysze pochodzą z fabryki Citroena z Francji
o ile się nie myle to są dysze od C3 i większość hondziarzy je wykupuje od jakiegoś czasu z salonów citroena, poniewaz pasuja idealnie, doslownie plug&play, jesli pasuja rowniez do mitsubishi to bedzie trzeba zainwestowac ok 30zl w dobre spryski ;)

może pochodzą od C3... :) Dysze już otrzymałem - widać, że nówki sztuki. Są trochę większe niż oryginalne w Carismie, ale nie przeszkadza mi to. Jeszcze ich nie zamontowałem, bo na Śląsku zima wróciła i ciągle śniegiem sypie... :? Jak tylko pogoda sie poprawi biorę się za montaż :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group