Chcę kupić Galanta! - Jak jest z zabezpieczeniem antykorozyjnym w wersji po lifcie
Rajax - 29-12-2008, 10:23 Temat postu: Jak jest z zabezpieczeniem antykorozyjnym w wersji po lifcie Witam, jak to jest z rdzewiejacymi tylnymi nadkolami wiemy, zdarzaja się w starszych modelach. W modelach po lifcie pewnie sie jeszcze nie zdarzają bo sa to dosyc młode bryczki, ale czy macie jakieś info że poprawiono zabezpieczenie budy po 1999 roku ????
Anonymous - 29-12-2008, 10:28
Witaj
Mam 2002 rok kombi - na tylnych nadkolach wychodzi rdza.
Na razie jest tylko na wewnętrznych rantach ale jak nie zabezpieczę to pójdzie dalej niestety.
Rajax - 29-12-2008, 22:54 Temat postu: ojej O cholera Panowie, aż tak źle jest z galami?? czy to tylko wyjątek ???
Dzieki kolego za info.
Marti - 29-12-2008, 23:54
Rajax napisał/a: | O cholera Panowie, aż tak źle jest z galami?? czy to tylko wyjątek ??? |
Ujmę to tak: Ci co mieli zabezpieczone od nowości problemów nie mają.... Ci co nie maja to mają rudą.....
Rajax - 30-12-2008, 20:53
No to oczywiste , mam własnie na mysli użytkowników którzy mają zdrową budę.
Ale to chyba nie z powodu dzwonka u kolegi rdzewieją oba nadkola tylne ???
Marti - 30-12-2008, 21:24
Rajax napisał/a: | No to oczywiste , mam własnie na mysli użytkowników którzy mają zdrową budę.
Ale to chyba nie z powodu dzwonka u kolegi rdzewieją oba nadkola tylne ??? |
1. Ja mam zdrowe nadkola (nie wymieniane) - zakonserwowane chyba w Szwajcarji
2. Zdaża się często że rdza zjada te elemnty (jak u kolegi). Z tego co wiem to pod lekierem jest ocynk a z pod spodu go brak i bez konserwacji dzieje się jak się dzieje (podobnie jak na nadkolach - mocowanie kolumn z przodu).
Rajax - 31-12-2008, 10:47 Temat postu: ok Ok, czyli trzeba tam zaglądać i smarowac botexem:)
Dzieki za uwagi i pozdrawiam.
czekoladka_1981 - 31-12-2008, 11:10
Rajax napisał/a: | botexem:) |
Jak już to bitexem!
Rajax - 31-12-2008, 12:36 Temat postu: Botex Wiem co piszę- BOTEX !!!!
Cos sie dodaje do Bitexu i jest Botex, lepiej trzyma i jest elastyczniejszy.
jacek11 - 31-12-2008, 15:23
Rajax napisał/a: | Wiem co piszę- BOTEX !!!! |
Teraz narobiło się tych różnych produktów,które nazywają się podobnie.
Podobne nazewnictwo ma na celu"złapanie klienta".
Jak się nie sprawdzi,to można takie rzeczy kupić
czekoladka_1981 - 31-12-2008, 15:30
Rajax napisał/a: | lepiej trzyma i jest elastyczniejszy. |
Możesz nałożyć Tectyl firmy Valvoline , takim środkiem miałam konserwowane podwozie.
Anonymous - 31-12-2008, 16:22
Skoro o konserwacjach mowa, to podepnę się z pytaniem.
Otóż, chcę oddać swoje autko na piaskowanie podwozia, po czym sam sobie zakonserwować. I mam tu niewielki problem, bo......nie znalazłem firmy, która podjęła by się piaskowania jeżdżącego, kompletnego auta. Znacie może taką firmę gdzieś w okolicach łodzi, a najlepiej Pabianic, co bym za dużo sie z gołą blachą na podwoziu nie poruszał.
Rajax - 01-01-2009, 20:50
Nie wiem gdzie taka operację mozna zrobić, ale po piaskowaniu to raczej nigdzie nie mozna się ruszyć samochodem bo zardzewieje.
Zwykła blacha potrafi zardzewieć niekonserwowana nawet jak jest wilgoć w powietrzu.
Tak więc jak juz kolega bedze pisakował to od razu na miejscu powinno się zabezpieczyć samochód.
Marcino - 03-01-2009, 00:21
PIaskowanie nie ma sensu.. napchasz drobinek w gumy, amorki itp i bedzie kicha.
Lepiej czyszczenie spodu, pdkład i zabezpieczenie środkiem do konserwacji.
Pozdr
Radeon - 03-01-2009, 00:44
Też uważam że piaskowanie niema sensu.Bałaganu sobie narobisz.Jakiś Ścinacz do lakierów na początek+szczotka druciana i szlifierka kątowa z druciakiem (co by stara powierzchnie usunąć) .
|
|
|