Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] Kilka problemów po zalaniu alternatora
Kylek - 02-01-2009, 18:16 Temat postu: [Cari 1.9TD] Kilka problemów po zalaniu alternatora Parę dni temu uzupełniałem płyn do spryskiwaczy i jakoś mi pojemnik z rąk uciekł. Zalałem alternator i jego okolice.
Pogoda jest, jaka jest, więc nie było jak tego osuszyć. Po uruchomieniu samochodu, obrotomierz przez jakiś czas pokazywał zero a pasek klinowy piszczał jak szalony. Potem wszystko wróciło do normy, ale zauważyłem, że jak uruchamiam silnik po mroźnej nocy, to na początku obroty są w okolicach 200 - 300, światła delikatnie "pulsują" a dmuchawa ledwo co dmucha. Dodanie gazu powoduje, że obroty wskakują już w okolice 1000, światła się rozjaśniają a dmuchawa zaczyna dmuchać z normalną siłą.
Tego typu objawy, z tego, co wyczytałem na Forum, wskazują na uszkodzony regulator napięcia. Jak myślicie - gdy to wszystko się osuszy, to będzie OK, czy raczej szukać sobie nowego alternatora, ba sam regulator jest podobno droższy niż alternator?
LEWY - 02-01-2009, 18:49
też mam padniety regulator niestety juz prawie rok.
Mam problemy podobnie jak Ty że czasem światłą migają, wtedy czuć delikatne falowanie obrotów no i co gorsze gdy swiatłą migają to samochód gorzej przyśpiesza.
Fakt ze trudno o ta cześć conajmniej tak jak by carisma była 56ltenim klasykiem, nie wiem czy to realne ale czy nie dało by rady ominąć oryginalny regulator i podłaczyc się pod jakiś zamiennik o tych samych parametrach?(ale to już jakiś fachowiec musi się wypowiedzieć).
pozdro i życze udanego szukania.
ps jak osuszysz to raczej nic nie da, bo taki sam efekt będzie przy dobrze nagrzanym silniku tez cała woda jaka jest wyparuje, ale Obyś miał szczęście.
kielurkk - 02-01-2009, 20:53
LEWY napisał/a: | też mam padniety regulator niestety juz prawie rok. |
i tak jeździsz z tym? odważny jesteś. Niby akumulator odgrywa rolę bufora ale nie każdą szpilkę napięcia "połknie" a wtedy co masz włączone to MOŻE paść
LEWY napisał/a: | Fakt ze trudno o ta cześć conajmniej tak jak by carisma była 56ltenim klasykiem |
jeśli chodzi Ci i regulator to trudno o niego wcale nie jest. U mnie jak rok temu pytałem to mieli w sklepie nawet na stanie tyle że kosztował 140 zł mam alternator Valeo 120 A
LEWY napisał/a: | nie wiem czy to realne ale czy nie dało by rady ominąć oryginalny regulator i podłaczyc się pod jakiś zamiennik o tych samych parametrach? |
może i się da ale trochę to takie nieprofesjonalne jak w starym fiacie. Regulator włąsnie niestety jest wewnątrz alternatora i razem ze szczotkotrzymaczem
Kylek, zadam archaiczne pytanie ale pasek Ci się już nie poślizguje?? Obserwuj go bo czasami uślizg może być bez odgłosu piszczenia
LEWY - 02-01-2009, 22:24
nie wiem czy jestem odażny czy moze głupi, ale pytałem już we wszędzie w sklepach i na allegro i jedyne co mi oferowali to używany alternator za 420zł.
Tylko kupujac używke nie mam gwarancji że nie padnie po tygodniu, ale mam wielką
prośbe kielurkk mogłbyś dac namiary na ten sklep.
A tak po za tym to też mam wytłoczone valeo co to jakiś zamiennik.
przepraszam Kylek za ot w twoim temacie.
MAłY - 02-01-2009, 22:42
Kylek, myśle, ze wymiana paska klinowego powinna pomóc. To, ze troche płynu poleciało na alternator to żadna tragedia. Jakby za każdym zalaniem trzeba było go wymianiac to juz bym miał pewnie 10 alternator u siebie. Co jakis czas myje silnik myjką cisnieniową i jeszcze alternatora ani regulatora napiecia nie wymieniałem.[/b]
kielurkk - 04-01-2009, 11:40
LEWY, używany alternator kosztuje max do 200 zł nawet na allegro. Ja pytałem po szrotach w mojej okolicy i tak do 200 właśnie kupi i to z gwarancją rozruchową 2 tygodnie lub nawet miesiąc. tu masz kilka linków co znalazłem na allegro tylko musisz swój obejrzeć dokładnie żeby nie kupić innego. Co najważniejsze przy wymianie to:
mocowania żebyś nie miał problemu z montażem
prąd ładowania ja mam alternator 120 A a są różne bo i 70 A, 80A i nawet spotkałem 90 Amperowe
zaciski też są ważne rozmieszczenie ich nie jest tak istotne bo przewody Ci dostanę tylko ilość ich tych zacisków i na jakie śruby są ja mam dwa oczka na śruby 6 mm i jeden zacisk na wsuwkę F2,5 do obrotomierza
namiary na sklep mogę wysłać Ci na priv tylko że to jest zwykły choć duży sklep motoryzacyjny i nie wiem czy robią wysyłkę. Najlepiej jeśli chcesz kupić regulator to mieć stary w dłoni i wtedy kupować żeby był taki sam bo z doświadczenia wiem że są różne. To zresztą dotyczy większości części
http://allegro.pl/item514...alternator.html
http://allegro.pl/item510...alternator.html
http://allegro.pl/item505...sma_1_9_td.html
http://allegro.pl/item515...1900_cm_td.html
http://allegro.pl/item516...9_td_1_9td.html
http://allegro.pl/item517..._gwarancja.html
http://allegro.pl/item519...alternator.html
LEWY - 04-01-2009, 20:43
ja zaczynałem z d...y strony bo szukalem podłokietnika na allegro i jak pojechalem go kupic to koles miał cari na części i powiedział mi taką cene więc spasowałem (czy az tak chciałby zarobić na mojej niewiedzy?).
Szkoda ze to nie moj temat bo Nalezy Ci się WIELKI PUNTK (DZIEKUJE BARDZO).
Wyjme go pospisuje co i jak i rusze tą sprawe jeszcze raz bardzo Ci dziekuje
za wszystko pozdro.
kielurkk - 05-01-2009, 10:31
LEWY napisał/a: | (czy az tak chciałby zarobić na mojej niewiedzy?) |
są też i tacy
LEWY napisał/a: | Wyjme go pospisuje co i jak i rusze tą sprawe |
napisz jakie będą rezultaty
Kylek - 14-01-2009, 18:51
kielurkk napisał/a: | Kylek, zadam archaiczne pytanie ale pasek Ci się już nie poślizguje?? Obserwuj go bo czasami uślizg może być bez odgłosu piszczenia |
Odpisuję trochę z opóźnieniem, ale rzeczywiście masz rację - pasek był luźny. Czasami taka banalna sprawa a rozwiązanie nie wpadnie do głowy. Dzięki
Anonymous - 14-01-2009, 20:24
Można zamiast kupować regulator napięcia czy używany alternator nie wiadomego pochodzenia wlutować dodatkowe diody od Maluszka.
|
|
|