Carisma - Techniczne - zamek centralny
kow4l80 - 07-01-2009, 22:23 Temat postu: zamek centralny Mam problem z zamkiem centralnym przy otwieraniu ( przekrecaniu kluczyka) drzwi z tylu u pasazera nie otwieraja sie znaczy do konca nie odbija i trzeba reka wyciagnac ten cypel. To samo sie robi z przodu od pasazera ale jezeli dluzej przytrzymam kluczyk to cypel sie podniesie choc nie zawsze.
Budrys - 07-01-2009, 22:27
Pewnie trzeba nasmarować siłowniki, albo może wilgoć się dostała jakoś i przymarza.
major - 07-01-2009, 22:56
Może ten temat pomoże Klik
Pomysł ze smarowaniem jest dobry. Może swoją role odegrały również panjące ostatnio mrozy
kubas - 07-01-2009, 23:30
Ja mam ten sam problem z zamkiem. Przychodzi on w okresie zimy kiedy zaczynają się mrozy. Przy zamykaniu zamykają się wszystkie drzwi ale przy otwieraniu nie wychodzą guziki w tylnych drzwiach po obu stronach. Dopiero ponowne naciśnięcie pilota powoduje, że guziki wysuwają się całkowicie. Wydaje mi się, że albo trzeba przesmarować siłowniki albo jakieś styki sa przyśniedziałe i na zminym na silownik idzie mniejszy prąd.
maxwell61 - 08-01-2009, 00:12
siłownika to nie wiem czy przesmarujesz ale napewno same cięgienak i linki
crimi - 08-01-2009, 06:24
A ja mam pytanie z troszke innej beczki. Jak wyciagnac rygielki z tapicerki drzwi. Czy sa one wykrecane, czy jakos na stale zmontowane? Ma ktos jakies fotki jak to dokladnie wyglada?
maxwell61 - 08-01-2009, 10:20
o ktore rygielki chodzi?
Student - 08-01-2009, 14:49
To ja rzucam inne światło na ten problem. W tamtym roku miałem to samo z drzwiami lewe tylne, nie chciały sie otwierać z centralnego tylko tak do połowy.
Smarowanie samego siłownika to jakaś abstrakcja bo niby po co?
Zdjąłem boczek i odkleiłem na krawędzi boczka i metalu takie czarne kółeczko (naklejka) i zaświeciłem przez nie do środka drzwi tam gdzie jest mechanizm zamka.
Zobaczyłem tam trochę metalowych, ruchomych części które pracują wzajemnie sie ocierają.
Z braku laku najpierw WD40 (choć go bardzo nie lubię) a potem jak spłynął posmarowałem przy pomocy patyka zwykłym smarem (symbolu nie pamiętam ale żółto-brązowy) był.
Jak ręką odjął zamek zaczął chodzić i do tej pory sie otwiera.
Panowie nie można wszystkiego zwalać na cięgna bo u mnie w drzwiach wszystko było zafoliowane i woda nie ma dostępu w te rejony.
|
|
|