looq - 14-01-2009, 17:53 Temat postu: Bagażnik dachowy do CZ Rozglądam się za bagażnikiem dachowym. ale cena sprzedawanego w ASO mnie rozbraja. (820)zł. Może ma ktoś przetrenowane jakieś tańsze opcje ? Znalazłem na alledrogo bagażnik thule za 458zł ...też trochę drogo, no ale już lepiej aukcja zatytułowana: "Thule 750 Bagażnik Mitsubishi Carisma Colt Galant" czy to znaczy ze od Cari czy Galanta też będą pasowały? a może pasuje jeszcze od innego auta?, albo jakiś inny uniwersalny model ? czy ktoś z Was przerabiał ten temat ? Anonymous - 14-01-2009, 18:10 Ja niedawno kupiłem oryginał na Allegro i po obejrzeniu stwierdzam, że jest to po prostu Thule z innymi napisami. Nawet numery podkładek adaptujących do stóp są takie same. Na stronie Thule jest konfigurator bagażników do danych samochodów. Zajrzyj tam i zapytaj sprzedającego, czy oferta przez niego przedstawiona zawiera potrzebne elementy. Konfigurator Pozdrawiam Anonymous - 14-01-2009, 21:19 witam, ja mam thule. kupiony w http://www.cubik.pl (sklep polecony zresztą przez któregoś z kolegów z działu L200). jak ja kupowałem to było najtańsze miejsce jakie udało mi się znaleźć. 
cns80 - 16-01-2009, 09:33 looq, tańsze i nieźle wykonane bagażniki widziałem w tym punkcie na parkingu dawnego Geanta na ostrobramskiej (nie wiem co to jest: FeuVert ? Nor Auto ?). Do mojego MSS komplet belek kosztuje 220 zł. zmn18 - 16-01-2009, 22:13 ost na allegro bylo do sprzedania uzywany bagaznik do CZ i poszedla za 220 zl . Wiem o tym bo przegaralem aukcje ;-/ Anonymous - 13-05-2009, 12:54 w ramach aktualizacji nt bagażnika dachowego dwa zdania. w ostatnich postach chwaliłem bagażnik thule, niestety podczas ostatniego 'dlugiego weekendu' miałem z nim spore problemy. podczas przejazdu wrocław-bałtyk, kilkukrotnie przesuwała się do tyłu przednia belka (mimo właściwego umiejscowienia i maksymalnego skręcenia), powodując niebezpiecznie zbliżenie się podpór przednich i tylnich, o lekkim porysowaniu dachu nie wspomnając  . na bagażniku wiozłem jedną deskę + osprzęt (maszt + żagiel). generalnie troche się zmartwiłem całą sytuacją, ponieważ jakoś nie wyobrażam sobie teraz dalszych wycieczek autostradowych z tym zestawem 
pozdrawiam! Anonymous - 13-05-2009, 16:01 To w takim razie ja dorzucę kilka groszy od siebie 
Ja mam zgoła inne zdanie na temat tego bagażnika W kwietniu jechałem do Słowenii (ok. 800 km) z dwoma rowerami na dachu. Jako, że droga to w zdecydowanej większości autostrady przez cały czas utrzymywałem ok 110-120 km/h, a przy wyprzedzaniu zdarzyło się 135. Rowery cały czas trzymały się bardzo stabilnie - nawet na dziurach przy dojeździe do granicy w Zwardoniu nie było żadnych problemów (kto choć raz tam jechał wie o czym mówię  ) Po dojechaniu na miejsce nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów.
Muszę tylko dodać, że mocno przyłożyłem się do montażu - ważne, żeby profilowane gumowe nakładki stóp dokładnie przylegały do rowków w dachu i tak samo jak dach były bardzo dobrze oczyszczone (wtedy nic się nie ślizga). Dobrze jest też pod metalowe elementy obejmujące wnękę drzwi podłożyć kawałek potraktowanej papierem ściernym i wyczyszczonej dętki rowerowej
Pozdrawiam Anonymous - 13-05-2009, 21:42 też się przykładałem 
jakoś chyba na przewóz rowerów tym autem się nie odważę  chociaż kto wie, czy właśnie deska windurfingowa (270 cm i dość szeroka) nie stawia większego oporu niż rowery, szczególnie, że mocno wystaje z przodu i łapie strugę powietrza od dołu. no i pare raze jechałem troche szybciej niż wspominasz. oczywiście, jadąc 90 pewnie wszystko byłoby ok, ale przejazd np. do chorwacji z taką prędkością trwałby chyba wieki no ale nic, może powoli czas na większe auto...
pozdrawiam! zmn18 - 14-05-2009, 23:51 witam Ja ost kupilem bagaznik do colta cena 270 zl z firmy LA prealpina cos jak thule tylko tansze. ak jak Gorzkim plywam na desce i jak narazie nie mam problemow z bagaznikiem . Wybieram sie do Chorwacji wiec zobaczmy co bedzie . |
||||||
