Carisma - Ogólne - [Cari 1.9DI-D] Obroty silnika i temperatura
kogi - 15-01-2009, 18:12 Temat postu: [Cari 1.9DI-D] Obroty silnika i temperatura Witam wszystkich.Mama 2 pytanka.I le obrotów na minute powinien mieć silnik jak chodzi na wonych obrotach?Przy tej pogodzie juz po rozgrzaniu silnika mam ok.900o/min.na wolnych obrotach.Tak ma byc?I drugie pytanko.Po przejechaniu 10km i więcej wskaznik temperatury podnosi sie na 1/4 skali i koniec.A w srodku auto mi sie szybka nagrzewa(ciepłe powietrze).Czy to tak mam byc w Carismie?dziekuje zaiteresowanym za odpowiedzi i pozdrawiam
Anonymous - 15-01-2009, 19:39
W mojej Cari jest tak samo - obroty są właśnie około 900 przez dłuższy czas. Jak się już rozgrzeje (wskazówka temperatury prawie w pionie) wtedy obroty spadają do jakiś 800 - 750. Ale to po dłuższej jeździe, około 20 km. Czyli wynika z tego, że jest ok.
slawek st - 15-01-2009, 19:41
Z obrotami tak jest aż silnik osiągnie optymalną temperaturę, czyli strzałka pionowo lub bardzo blisko pionu. Po 2-3 kilometrach już leci bardzo ciepłe powietrze z nagrzewnicy a strzałko jeszcze na zero. U mnie tak jest, myślę że czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest bliżej chłodnicy niż bloku silnika. Silnika jest już ciepły, płyn w nagrzewnicy też a termostat jeszcze nie otwiera pełnego obiegu. No cóż tak to zostało zaprojektowane, skonstruowane i tak działa.Pozdr.
Pieniek - 15-01-2009, 20:12
U mnie obroty po odpaleniu to ok. 850-900 a gdy wskazówka temperatury zbliża się do 1/4 skali spadają do ok. 700-750. Temperatura zatrzymuje się odrobinę przed połową skali ale dopiero po przejechaniu ok. 15 km spokojnym tempem.
Tomashi - 15-01-2009, 20:15
...ja mam podobnie, więc wszystko ok.
Przy -10 i staniu pod robątą 8 godzin - wskaźnik rusza z miejsca po 6 km.
Nie żyłuję na zimnym.
Anonymous - 16-01-2009, 00:34
u mnie tak samo, więc wszystko jak widać w normie. Ogólnie długo się nagrzewa :/
kogi - 16-01-2009, 16:48
No to spoko.Dzięki wam wszystkim za podzielenie sie tymi informacjami.Pozdrawiam was
kubas - 17-01-2009, 14:12
Na duzych mrozach, przy ok -15, -20 C u mnie silnik osiagal wlasciwa temp nawet po przejechaniu 25-30 km. I obroty jak na takie mrozy podobnie dlugo sie trzymaja na 900 obr/min ale po pewnym czasie schodza na 750. Wiec nie masz sie czym przejmowac. Po za tym to przeciez standard dla kazdego samochodu w zimie
nimek - 18-01-2009, 13:41
Witam,
A u mnie dzieje się chyba coś niedobrego Mianowicie gdy odpalam silnik przy tych dużych mrozach po pierwszej minucie pracy obroty dochodzą do 2300 /min. Po 2-3 minutach, tyle co odskrobać szybki spadają do 900. Czy ktoś z Was może ma podobnie? Czy trzeba to naprawiać? Spalanie wydaje się być ok. Ostatnio jechałem w trasie to spalił 6,7l w mieście jest ok 8,5l.
Pozdrawiam.
|
|
|