To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Lancer C6x i starsze - [C64A 1.8D]problem z odpalaniem

ufo - 17-01-2009, 20:35
Temat postu: [C64A 1.8D]problem z odpalaniem
coś jest nie tak;/ tzn. to chyba nie był problem z świecami bo sa nowe i dalej mam problemy z odpalaniem jak jest -2 ~2* stopnie na dworze to 5 razy kręcę rozrusznikiem, odpali i gaśnie i jeszcze teraz jak jadę i przekraczam 2,5 tys obrotów to wszystko zaczyna dzwonić nie wiem co jest możne minimalny spadek mocy ma, poza tym na postoju mam wrażenie ze nie równo pracuje tzn. trzyma 0,6-0,7 tys obrotów i delikatnie szarpie co jakies 4 sekundy
nie wiem już sam ;( jestem załamany i bez kasy totalnie wpakowałem w niego tyle ze sie w głowie nie mieści a muszę do pracy nim dojeżdżać ;/

Anonymous - 18-01-2009, 15:17

ufo, a sprawdzałeś ciśnienie na pompie wtryskowej ?
i przewody paliwowe może gdzieś delikatnie się zapowietrza.
A filtr paliwa wymieniałeś?

ufo - 18-01-2009, 15:30

Nie sprawdzałem tego, ale czy to jest istotne ? bo na ciepłym wszystko jest ok, i nie musi byc mocno ciepły, wystarczy ze raz odpali zgasze go i juz normalie pali ...
nawet dobra rope zatankowałem
Moze cos innego ?
nie wiem kompresja itp.

Anonymous - 18-01-2009, 15:38

hmmm ma problemy po dłuższym staniu? np 4h lub cała noc?
wg mnie gdzieś delikatnie się zapowietrza. Sprawdź przewody paliwowe i na wtryskach wymień przewody przelewowe (proponuje zakupić przewód w oplocie fi 3.2mm) koszt ok 10zł i wymienić dla pewności :)

ufo - 18-01-2009, 16:49

Dokładnie tak stoi cała noc i rano chcem odpalic ,
wiec grzeje swiece i przekrecam i nic tylko kreci i czasemzałapie ale zaraz zgasnie , wiec ja naciskam pedal gazu i dalej krece rozrusznikiem i zaskakuje ale strasznie nie rowno przez chwile jeszcze pracuje , jutro jade znowu do mechanika moze on cos wymysli a pozatym chyba termostat wymienie bo temp silnika mi nie trzyma ...

Anonymous - 18-01-2009, 17:42

ufo, z tego co piszesz to moja diagnoza wygląda tak:
silnik Ci się delikatnie zapowietrza przeważnie winne za to są te przewody przelewowe, bo one przy ściąganiu ze wtrysków często pękają wzdłużnie, dlatego warto je po ściąganiu wymieniać, gdyż koszt takiego przewodziku to 10-15zł za metr.
to powinno pomóc :)

ufo - 18-01-2009, 18:19

Deo napisał/a:
ufo, z tego co piszesz to moja diagnoza wygląda tak:
silnik Ci się delikatnie zapowietrza przeważnie winne za to są te przewody przelewowe, bo one przy ściąganiu ze wtrysków często pękają wzdłużnie, dlatego warto je po ściąganiu wymieniać, gdyż koszt takiego przewodziku to 10-15zł za metr.
to powinno pomóc :)


A gdy juz odpali na zimnym i kopci na niebiesko to tez to ?
jeszcze jedno przy okazji ;) post temat nizej jest o wtyczce ktora znalazłem do niczego nie podłączona orientujesz sie co to jest?

Anonymous - 18-01-2009, 21:02

kopci na niebiesko? oznaka "brania" oleju przez silnik jeśli przy robocie głowicy wymieniłeś uszczelniacze zaworowe to prawdopodobnie pierścienie tłokowe mają już dość, jeśli będziesz je wymieniał to sprawdź jakie wyrobienie mają tuleje cylindrowe i w jakim stanie są panewki korbowodowe i główne a i pamiętaj, że będziesz musiał dotrzeć silnik po wymianie pierścieni i panewek :)
odnośnie wtyczki to już piszę w temacie odpowiednim :)

Anonymous - 19-01-2009, 14:36

czy pali się check engine? czy gaśnie po chwili od przekręcienia kluczyka?
stawiam na reanimację ECU :) chyba że było reanimowane

ja mam identyczne auto i jak ostatnio było -29 stopni to tylko wkładam kluczyć, czekam aż zgaśnie check engine, przekręcam i od razu chodzi. 2 obroty i działa. Silnik w idealnej kondycji, paliwo jest więc czemu nie ma zapalić. :)
Nie miałem nigdy problemów. Także musi być dobrze wyregulowane auto. Jak kopci na niebiesko to silnik może być kaplica. Raczej jego pierścienie i głowica :)

ufo - 19-01-2009, 14:57

cy_cek napisał/a:
czy pali się check engine? czy gaśnie po chwili od przekręcienia kluczyka?
stawiam na reanimację ECU :) chyba że było reanimowane

ja mam identyczne auto i jak ostatnio było -29 stopni to tylko wkładam kluczyć, czekam aż zgaśnie check engine, przekręcam i od razu chodzi. 2 obroty i działa. Silnik w idealnej kondycji, paliwo jest więc czemu nie ma zapalić. :)
Nie miałem nigdy problemów. Także musi być dobrze wyregulowane auto. Jak kopci na niebiesko to silnik może być kaplica. Raczej jego pierścienie i głowica :)


Zadne kontrolki tego typu sie nie pala a głowica była ostatnio wymieniana

Krzyzak - 19-01-2009, 16:05

Dominik - kolega ufo ma diesla.
Anonymous - 19-01-2009, 17:59

Cytat:
Dominik - kolega ufo ma diesla.


przepraszam, nie zauważyłem. Jak diesel to się nie znam, myślałem że 1,8 benzyna :)

ufo - 19-01-2009, 21:46

A to diesel nie ma ecu ?
docencik87 - 20-01-2009, 08:35

Jemu po prostu jest nie potrzebny :) .

Ja obstawiam, że paliwo cofa się z pompy wtryskowej. Miałem to samo w T4.

A jeżeli chodzi o dymienie no to jeśli masz dobrze zrobioną głowicę, to zostają tylko pierścienie. Szkoda, że przy zdejmowaniu głowicy nie sprawdziłeś ich stanu. Wystarczy odkręcić miskę olejową, wypchnąć jeden tłok i sprawdzić. W razie czego wymiana pierścieni mogłaby załatwić sprawę na jakieś 2 latka.

ufo - 20-01-2009, 11:29

ze olej zre to mi nie przeszkadza.... najważniejsze jest by dobrze palił , jutro będę u mechanika


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group