[96-02]Colt CJ0 - Koszt swapa
vtec - 19-01-2009, 00:26 Temat postu: Koszt swapa Witam moze mi ktos pomoc....
jaki jest koszt mniej wiecej swapa silnika z 1,3 na 1,6 do cjki ?
co oprocz samego silnika potrzebuje?
Skrzynia moze zostac? chlodnica? Prosze o pomoc!!
[ Dodano: 19-01-2009, 00:26 ]
aaa i co z klima , obecnie w 1,3 ja mam czy do 1,6 bedzie pasowala na przekladke moja obecna?
Hubeeert - 19-01-2009, 19:59
*Olek, jesteś nowy na Forum. Przeczytaj Zasady Forum. Dokładnie. A potem się zastosuj. Do 30 postów jesteś pod ochroną i dlatego nie będzie ostrzeżenia. londolut jesteś moderatorem powinieneś znać Zasady Forum. vtec masz rację.gregorbu może mi wyjaśnisz gdzie to łamanie Zasad.
Panowie - proszę poluzowac warkoczyki. Z tematu można w tej chwili wywalic wszystko poza pierwszym postem bo tylko ten jest na temat...
Forum ma byc przyjazne. Prosze o tym nie zapominać. Kolejna akcja jak powyższa w wykonaniu modów = paski i to podwójne. Od moderatorów wymaga się więcej.
Przy okazji vtec - zapytaj Rafal_szczecin - on ma temat opanowany dość dokładnie. I jeszcze coś - silnik 2.0 V6 6A11 lub 2.5 V6 6A12 nie są dużo cięższe od 4G92 a mają więcej mocy.
vtec - 20-01-2009, 02:45
Hubeeert, wielkie dzieki za odpowiedz i pomoc.
Na forum oczywiscie szukalem wczesniej odpowiedzi ale wiekszosc z nich dotyczyla CAO stad moj post.
wlasciwie chodzi mi o jedna rzecz....i nie wiem czy dobrze mysle, wiec:
prawdopodobnie czeka mnie wymiana usczelki pod glowica+ cos buczy na wolnych obrotach i teraz nie wiem czy jest sens to naprawiac czy moze poki co jezdzic az zdechnie totalnie i wymienic silnik chocby na taki sam 1,3 - kosztowo to chyba wyjdzie tak samo? Dodam tylko ze auto poki co poza lekkim kopceniem + braniem oleju jezdzi bez najmniejszych zarzutow.
Hubeeert - 20-01-2009, 21:11
Najlepiej będzie zrobić silnik ten co masz o ile nie jest to trup. Kupic kota w worku można bez problemu. Pytanie co dalej z silnikiem o niewiadomym przebiegu km i uzytkowania?
Wymiana uszczelki pod głowicą moim zdaniem nie jest aż tak kosztowna a to co burczy to pewnie wydech. Tak czy inaczej do zrobienia czy wymienisz silnik czy nie.
Kopcenie i branie oleju to oznaki końca pierścieni lub uszczewlniaczy zaworowych - uszczelniacze zrób profilaktycznie przy uszczelce jak juz głowica będzie zdjęta a pierścienie dla kumatego mechanika to żaden problem.
Co do SWAPu to nie jest tak wesoło.
Koszt silnika + osprzętu to jedno, ale do tego musisz doliczyć koszt przerobienia instalacji elektrycznej, montażu silnika, koszty nieprzewidziane, koszt hamulców (te z 1.3 się do niczego mocniejszego nie nadają, zawieszenia (podobnie jak hamulce).
Anonymous - 24-01-2009, 19:57
Panowie jeśli pozwolicie podłącze się do tematu. Tak się składa, że dosłownie parę dni temu (3 dni dokładnie) wymieniałem silnik w moim colcie.
Pare konkretów: cena silnika 1,3 12V czyli standardowy 4g13 waha sie miedzy 800zl a 2000zl. Generalnie do 1000zl są same szroty. Około 1500zl można już znaleźć dobry motor. Oczywiście pomijam tu allegro bo nie warto nawet próbować. Allegro to nie jest kot w worku tylko kot w dwóch workach.
Koszt robocizny czyli wymiany silnika, uszczelniaczy zaworowych, oleju, filtrów, rozrządu w poważnym warsztacie to ok 1000 zl. Można w necie trafić ogłoszenia, że zrobią ci swapa za 500 zl. ale wątpie w ich fachowość.
Ogólnie na rynku jest bardzo mało silników 1,3 dwunastozaworowych w dobrym stanie. Łatwiej trafić szesnastozaworowy (jest ich po prostu więcej).
Co do wymiany na inny silnik niż masz zamontowany (także 1,3 16V) musisz doliczyć koszty wymiany instalacji elektrycznej i ECU. Niestety istnieje ryzyko, że wymieniona instalacja nie będzie działać jak należy. Zwyczajnie dużo z tym roboty i zachodu.
Jak na razie silnik po wymianie działa mi wyśmienicie. Z warsztatu jestem baaaardzo zadowolony. Poza 30 dniową gwarancją na silnik od sprzedawcy dostałem jeszcze od warsztatu dodatkową gwarancję. Dodam, że mój silnik to była straszna padlina - nadawał się tylko do kapitalnego remontu.
Drogi są dwie: 1. robisz ten silnik co masz - opcja najlepsza bo wiesz co i jak masz zrobione, ale może sie okazać, że jest to opcja droższa; 2. wymiana silnika - niby kot w worku, ale dobry warsztat ryzyko może wyeliminować do minimum, a jak to sie cenowo przedstawia to wyżej napisałem.
Na koniec dodam, że warsztat sam szukał silnika, sami go przywieźli i włożyli. Ja dostałem umyty samochód gotowy do jazdy.
PS: oczywiście próbowałem wymienić silnik na 1,6, ale chłopaki mi odradzili mówiąc, że więcej byloby roboty (co oznacza większe koszty), a poza tym to zadanie wiele trudniejsze niż wsadzenie takie samego motoru (im więcej trudności tym łatwiej popełnić błąd)
PS2: jeśli chodzi o robienie samej góry silnika (głowicy) to koszt mniej więcej 600 - 800 z.
vtec - 25-01-2009, 13:55
no, to jest odpowiedz. Dziekuje bardzo - w najblizszym czasie zajme sie swoim silnikiem. Troche wody ucieka i oleju...mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego i na uszczelce sie skonczy. Problemem jednak wydaje sie byc znalezienie odpowiedniego mechanika.
|
|
|