[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] dziwne objawy miśka
pszwar12 - 19-01-2009, 19:11 Temat postu: [CA1A 1.3] dziwne objawy miśka cześc
mam taki problem z colcikiem sprawdzałem olej w sobote bylo wszystko ok a tu po przejechaniu zaledwie 300 km nastepnego dnia dzisaj podczas sprawdzania poziomu oleju
okazalo sie ze wogole nie pokazuje na bagnecie dolałem 1.8 l i teraz jest choc czuje taki lekki swad oleju dzisaj jak wracalem z pracy dodatkowo zwiekszylo sie spalanie o okolo 1 litra i slysze jakis dziwny dziwek jak by cos stukalo metal o metal szczegolnie jak dodam gazu dosyc mocno kopci i moje pytanie co to moze być czy opłaca sie to robić czy kupić nowy silnik?
czy 1.6 pasuje czy trzeba cos zmieniać posiadam 1.3
Anonymous - 19-01-2009, 20:37
pszwar12 napisał/a: | lysze jakis dziwny dziwek jak by cos stukalo metal o metal |
To moga byc zawory. Stukaja miedzy innymi jak jest malo oleju
Ubywa, smierdzi i kopci tzn. ze Ci olej pali. Mozliwe ze pierscienie do wymiany Ogolnie czeka Cie remont silnika. Zeby zmienic na 1.6 to trzeba troche rzeczy powymieniac. Min. komputer, cala elektryke, przydaloby sie tez hamulce i przednei zawieszenie
Anonymous - 19-01-2009, 20:48
Przede wszystkim Żabę na kanał! Trudno mi uwierzyć w takie spalanie oleju. Bardziej obstawiałbym jakiś wyciek. Koniecznie sprawdź miskę olejową - może stuknąłeś o jakąś zlodowaciałą zaspę albo micha zaczyna rdzewieć i puszczać? Dodatkowo sprawdź okolice rozrządu.
Silnik miał remont kapitalny. Obróbka głowicy, nowa uszczelka, zawory, prowadnice zaworowe, pierścienie, uszczelniacze zaworowe, oczywiście też cały rozrząd z pompą wody. Części japońskie i europejskie, żadnej chińszczyzny made for JC. Remont przeprowadził Bartek i tu trudno o lepszą rekomendację. Po remoncie jeździłem dwa lata i absolutnie żadnych wycieków czy zużycie oleju nie było. Ty do tej pory też niczego takiego nie zgłaszałeś - tym bardziej prawdopodobnie brzmi wyciek. Dodatkowo przepalony olej będzie czuć podczas jazdy na rozgrzanym silniku. Absolutnie konieczna weryfikacja pod względem wycieków.
Co do stukania - jeśli oleju brakuje, metaliczne stukanie jest całkowicie naturalne. Stukają zawory. Mogą też stukać panewki, ale te stukają niezależnie od stanu oleju.
Anonymous - 19-01-2009, 20:50
No faktycznie to troche duzo tego oleju by spalil jak na 300 km, zwlaszcza zw silnik po remoncie Co do stukania to moga jeszcze wtryski glosno chodzic
Mateusz071 - 19-01-2009, 20:54
a kopcenie dosyc mocne jak dodajesz gazu moze byc spowodowane duza ujemna temp. skoro po remoncie jest auto to bycmoze byc tylko uszczelka pod glowica (czasami nowe oryginalne markowe sa wadliwe :/ ) sprawdz czy czujesz olej z rury wydechowej czy z przegrody i bedzie jasne gdzie szukać sprawdz czy w plynie chlodniczym nie masz oleju albo czy Ci i jego nie ubylo ;]
pszwar12 - 19-01-2009, 20:59
gregorbu napisał/a: | Dodatkowo sprawdź okolice rozrządu. |
a czemu akurat rozrząd czego mam szukać??
gregorbu napisał/a: | Ty do tej pory też niczego takiego nie zgłaszałeś - tym bardziej prawdopodobnie brzmi wyciek. Dodatkowo przepalony olej będzie czuć podczas jazdy na rozgrzanym silniku. |
nic nie widzialem zeby coś kapało naprawde niewiem co mam juz zrobić
naet nie wiem od czego zacząć
gregorbu napisał/a: | Mogą też stukać panewki, ale te stukają niezależnie od stanu oleju. | ale wcześniej nic nie stukało
Hugo - 19-01-2009, 21:48
pszwar12 napisał/a: | a czemu akurat rozrząd czego mam szukać?? | Wyciek spod uszczelniacza wału korbowego lub wałka rozrządu. pszwar12 napisał/a: | ale wcześniej nic nie stukało | Bo olej się zużywa (traci swoje parametry) wraz z przebiegiem.
pszwar12 - 19-01-2009, 22:02
Hugo napisał/a: | Bo olej się zużywa (traci swoje parametry) wraz z przebiegiem |
tak ale olej byl wymieniany 3 tys km temu
rosomak1983 - 19-01-2009, 23:01
pszwar12 napisał/a: | naet nie wiem od czego zacząć |
1.schyl sie pod auto i zobacz czy nie ma kałuzy (niech autko chwile postoi) albo ochlapanych wahaczy dotknij miski palcem itp PS UZYJ LATARKI!
2.sprawdz poziom oleju, nie jezdzij bez oleju! Jak wycieka momentalnie to nie jezdzij az naprawisz bo wtedy to bedziesz musiał silnika rzeczywiscie szukac...
3.Jesli masz olej (dobry stan) i stuka to sprawa jest gorsza...
4.Wyciek spod głowicy zdiagnozujesz... A masz tu linka ze zdjeciem jak to najczesciej wyglada
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=20656
Do tego masło w oleju i /lub w płynie chłodniczym
5.Tak czy srak nie obejdzie sie bez pomocy mechanika itp. kanał tak jak pisze gregobru tez mile widziany
[ Dodano: 19-01-2009, 23:08 ]
pszwar12 napisał/a: | gregorbu napisał/a:
Dodatkowo sprawdź okolice rozrządu.
a czemu akurat rozrząd czego mam szukać?? |
masz szukac oleju mozesz odkrecic plastikowa osłone i tam zobaczyc czy pasek nie jest obryzgany i jak z uszczelniaczami jak napisał HUGO.
6. Sprawdz rure wydechowa jesli Ci pali az tyle oleju to po dotknieciu jej wnetrza powinno byc duzzzzzzzzooooooo swiezej sadzy (tak mi sie wydaje)
7.Nie pali Cie sie kontrolka oleju jak jedziesz?
Anonymous - 20-01-2009, 07:56
Dodatkowo małe wyjaśnienie postu rosomak1983. Pod samochodem wcale nie musi być plamy oleju. Podczas postoju silnik nie pracuje, nie ma ciśnienia oleju i olej wcale nie musi wyciekać. Podczas jazdy olej podawany jest pod ciśnieniem i stąd wycieki. Nie zauważysz też strużki oleju za sobą, bo wyciekający olej jest rozpryskiwany po silniku i asfalcie.
Przychylam sie też do wypowiedzi Hugo. Oprócz miski olejowej, olej może też wyciekać spod uszczelniacza wałka rozrządu lub wału korbowego. Ostatnio temat dogłębnie przerobiłem w Lancerze. Co nieco poczytasz tutaj. Wciąż mnie jednak dziwi, że tak poważny wyciek pojawił się ot tak nagle: w sobotę wszystko o.k., a w poniedziałek taki syf. Uszczelniacz wału czy wałka rozrządu puszcza najczęściej na raty i zaczyna się od minimalnych wycieków... Dokładnie sprawdź tę michę olejową, jak pisałem powyżej.
cns80 - 20-01-2009, 08:27
Zobacz czy na mrozach nie pękł filtr oleju.
Anonymous - 20-01-2009, 11:25
może masz olej zbiorniczku wyrównawczym ;p
rosomak1983 - 20-01-2009, 14:19
gregorbu napisał/a: | Pod samochodem wcale nie musi być plamy oleju. |
nie musi ale moze byc dlatego trzeba jeszcze sprawdzic wachacze miske itp czy nie sa ochlapane.Jak pisałem
Jesli to miska co jest prawdopodobne to na bank bedzie palma oleju... po dłuższym postoju.
pszwar12 - 20-01-2009, 19:29
dzisaj byłem u mechanika
czeka mnie Obróbka głowicy, nowa uszczelka, zawory, prowadnice zaworowe, pierścienie, uszczelniacze zaworowe, cena wraz z robocizną 1200 zł
ciśnienie w "garach" mam następujące
1-13
2-13
3-8,56
4-13
skoro raz juz bylo wymieniane to ciekawe za jaki czas znowu bede musiał wymienić?
czy opłaca mi się zrobić swap na 1,6 dodam że posiadam pełny kompletny silnik ze skrzynią
Mam duży sentyment do żabki i nie mogę przeboleć ze ją tak zakuło no cóż trzeba robić dzieki wszystkim za pomoc
rosomak1983 - 20-01-2009, 20:03
pszwar12 napisał/a: | wraz z robocizną 1200 zł |
odpusc ten silnik juz chyba jest zajeżdzony...
Jesli już masz silnik 1.6 to czemu nie. Skrzynia nie jest konieczna.Na pewno komputer i jakies hamulce przynajmniej na przód.
Dzis rozmawiałem z moim mechaniorem na temat ewentualnej przekładki silnika z GTi (zakładam ze wszystko plug and play) i mowił ze u niego robocizna przekładki ok 300-500zł. Tylko niewiem czy inni mechanicy tak tanio zrobia.
|
|
|