Carisma - Techniczne - stuki w zawieszeniu albo kolach?
jedrula-1982 - 19-01-2009, 19:52 Temat postu: stuki w zawieszeniu albo kolach? witam jestem nowym mitsu maniakiem jezdze juz prawie rok swoim autkiem i od niedawna mam problem z stukami w przednim zawieszeniu albo kolach najbardziej prawa strona. stuki wystepuja najbardziej przy wolnej jezdzie i na dziurach wrazenie jakby kolo po wjechaniu na nierownosc drgalo i nie trzymalo sie drogi. wymienilem gumy stabiliza i przestalo tak mocno stukac jak przed wymiana ale nie na dlugo.
jaka moze byc przyczyna? czy znowu sa do wymiany gumy czy moze cos innego moze pomoze wymiana łączników stabilizatora? ktos podpowie?
PROSZE O POMOC BO NIE IDZIE SLUCHAC STUKOW.......
Robson86 - 19-01-2009, 19:55
moze koncowka drazka kierowniczego??
Pozdroo
SHARK1979 - 19-01-2009, 20:32
Ja z czymś takim walczę kupę czasu i nic, wymieniłem parę części byłem u 5 mechaników i na szarpakach 2x i nie tylko i NIC nikt nie potrafi powiedzieć co to grechocze mnie też to bardzo denerwuje ale nie wiem jak to uciszyć
jedrula-1982 - 19-01-2009, 21:30
to warto wymieniac te łączenia stabilizatorow czy darowac sobie??
Anonymous - 19-01-2009, 22:01
warto kolego, mi odrazu na diagnostyce powiedział że do wymiany łączniki, gumy, i sworznie, i narazie cisza.
jedrula-1982 - 20-01-2009, 01:10
widze jak ludzie opisuja ze wymieniaja wszystko po kolei i tak efektow nie widac.
adaśko - 20-01-2009, 10:53
u mnie to tez takie problemy byly ale skączyły sie po wymianie łączników stalizatora i jak narazie spojój mam
SHARK1979 - 20-01-2009, 11:29
Właśnie od strony prawej przód wymieniłem też łącznik stabil i nic, stary był oki, nadal wali mimo że szarpaki nic nie wykazały mechanior jeszcze mówi że "grechotanie" może powodować nawet lekko wyrobione łożysko amora.
[ Dodano: 20-01-2009, 11:32 ]
jedrula-1982 napisał/a: | widze jak ludzie opisuja ze wymieniaja wszystko po kolei i tak efektow nie widac. |
Wymieniają bo 3/4 mechaników jak mu szarpaki nic nie wykazują i inne metody to se strzelają a to to a to tamto a Ty latasz i kupujesz bo może się poprawi
komuso - 20-01-2009, 13:14
Najczęściej za stuki w przednim zawieszeniu odpowiadają gumy drążka stabilizacyjnego i łączniki. Ale to od razu widać przy sprawdzaniu. O ile mechanik wie co robi Jeśli stuk jest mocny i metaliczny najprawdopodobniej padl sworzeń wachacza. Ale to też po minucie sprawdzania z łyżką do kól w ręce widać. Jak nic nie widać przyczyną mogą być właśnie łożysko mocowania amortyzatora. Tego nie da się sprawdzić bez rozbierania. Nawet lekko przytarte łożysko będzie hałasować. Może też być wyrobiony krzyżak kolumny kierowniczej. Przy sprawdzaniu zawieszenia też nie będzie tego widać, a tłucze w czasie jazdy. Jeszcze jednym powodem mogą być luzy na zbloczu hamulcowym. Niby nic wspólnego to nie ma z zawieszeniem, a też tłucze w czasie jazdy. Nie wiem jak ma Carisma, ale Lancer jak ma już wybite poduszki silnika potrafi na dołkach uderzać obudową skrzyni o sanki. Może to pomoże w lokalizacji problemu.
SHARK1979 - 20-01-2009, 22:40
komuso, dzięki za parę pomysłów tylko żeby dojść co puka to sporo kasy poleci jak mechaniory do dupy
jedrula-1982 - 20-01-2009, 23:18
dzis wymienilem łąćzniki stabilizatora i nadal wystepuja stuki ale troszke slabsze lecz nadal jeste slychac to samo stukanie po nierownosciach. sprawdzalem reka końcówki drążków ruszałem w lewo i w prawo nie jest sztywny tylko luźno bez problemów mozna bylo ruszac lecz bez luzów ale stuki po przekreceniu do konca bylo slychac wiec nie wiem czy wymieniać???????????? jesli to nie to. jak pisalem jest to prawa strona ale angielski samochód(kierownica po prawej stronie) czy ma to jakies znaczenie ze od strony kierownicy?????????
komuso - 21-01-2009, 12:46
shark sam możesz większość sprawdzić. Nie musisz wydawać kasy na mechaników. W sumie jesteś lepszym mechanikiem niż oni bo Tobie zależy na tym by to dobrze zrobić. Końcówki drążków sprawdzisz sadzając kogoś za kierownicą. Szybkie i krótkie ruchy w obie strony kierownicą. Jak przyłożysz palce do końcówki to będziesz czoł czy ma bicie. Sworzeń wachacza sprawdzisz łyżką do koł. Wsadzasz ją pomiędzy wachacz i piastę. Jak będziesz naciskał wachacz w dół zobaczysz czy sworzeń lata. Powinien być sztywny. Zblocze też można sprawdzić łyżką. Krzyżak na kolumnie jak jest wyrobiony to widać bez ingerencji w niego. Tylko trzeba do niego się dobrać Łączniki stabilizatora sprawdzisz bujając samochód. Jak mają luz zaczną pukać. Pod palcami to czuć. Tylko kanał do tego wszystkiwgo jest potrzebny. Inaczej zostaje czołganie po samochodem. Jak podniesiesz jedną stronę samochodu do tego stopnia by mieć koło w górze można zobaczyć jak się mają tuleje mocujące wachacz. Wystarczy pobujać kołem góra-dól. Powinno siedzieć sztywno. Luzy zaraz widać. I w ten sposob mechanik nie zarobił, a Ty wiesz miniej więcej co się dzieje
SHARK1979 - 21-01-2009, 21:45
komuso, dzięki z góry,sworzeń jeden nowy drugi ciasno, łączniki stabil jeden nowy a był dobry drugi oki, tuleje wachacza sztywne- ale jak coś to by mechanik wyczaił na szarpakach, jeszcze zobacze końcówki drążków i zblocze.
Wojtasss - 08-02-2009, 21:03
komuso napisał/a: | Łączniki stabilizatora sprawdzisz bujając samochód. Jak mają luz zaczną pukać. Pod palcami to czuć. Tylko kanał do tego wszystkiwgo jest potrzebny. Inaczej zostaje czołganie po samochodem |
Ja wymieniłem górne mocowania amortyzatorów i przestało pukać mi zawieszenie, niestety tylko na 4 miesiące. Teraz diagnozuje kolejne objawy i tak jak napisałeś, przy bujaniu coś tam puka i przy wolnej jeździe na nierównościach też (o dziwo przy szybszej jeździe jest elegancko). Czy jestem sam w stanie bez specjalistycznych narzędzi wymienić łączniki stabilizatora?? Ewentualnie macie jakieś sugestie jak do tego się zabrać??
kris80 - 09-02-2009, 08:41
Wymiana łacznika stabilizatora to nic prostszego, Odkręcasz 2 śruby na dole i na górze łącznika i poprostu go wyjmujesz i zastępujesz nowym
[ Dodano: 09-02-2009, 08:42 ]
Koszt też niewielki bo ok 100 -150 zł za komplet na 2 strony.
|
|
|