Zhan - 21-01-2009, 22:44 Temat postu: [EA5A 2.5] wymiana swiec - pytanko witam, planuje neidlugo wymienic swiece, czy przy tej operacji trzeba wymienic cos jeszcze? jakies uszczelki, gumki itp... pozdrawiam Anonymous - 21-01-2009, 22:53 przy okazji wymien na nowe uszczelki pod kapami zaworowymi bo stare sa juz ulozone-zgniecione i przy ponownym zalozeniu zapewne beda puszczac olej.pod kapa sa jeszcze krazki uszczelniajace ktore chronia przed zalewaniem otworu swiecy ja wszystko potraktowalem dla pewnosci odrobina silikonu wysokotemperaturowego ...milej zabawy z odkrecaniem kolektora dolotowego  mnie zajelo to dobre 2h przy piwku a na drugi dzien nogi mnie bolaly od naciagania sie do tylu komory silnika 
PiotrBe - 21-01-2009, 22:53 nie wiem czy dobrze kojarzę, ale wyczytałem gzies na forum niedawno, że trzeba odkręcic kolektor i przykręcając go po póxniej wymienić uszczelkę. Tez się przymierzalem do wymiany, ale jeśli to się potwierzi, to raczej sobie odpuszczę i zlecę to w warsztacie. Anonymous - 21-01-2009, 22:58 uszczelki pod kolektorem nie trzeba... chyba ze ewidentnie bedzie widac ze jest przedmuchana lub rozerwie sie przy demontazu PiotrBe - 21-01-2009, 23:04 no ale kolektor trzeba odkręcać jednak... a czy przy dokręcaniu, nie trzeba miec jakiegos superklucza, żeby zachowac odpowiednie momenty dokręcenia śrub itd?? No i czy normalny zestaw kluczy starczy na odkręcenei kolektora, czy trzeba pokombinować?? Wiem ze zawsze mam 100 pytan do;) no ale cóz, jak będziecie mieć problem z ogrodem, to chętnie pomogę;) Pozdrawiam Anonymous - 21-01-2009, 23:28 zadne superklucze nie sa potrzebne . jesli chodzi o momenty dokrecania to fabrycznie na kazda srubke jest przewidziany odpowiedni . praktyka jest taka ze malo kto sie do tego stosuje (nawet serwisy ! oprocz skrecania silnika z odpowiednimi momentami do ktorych stosuja sie prawie wszyscy mechanicy ) w tym konkretnym przypadku wystarczy dokrecenie z czuciem do oporu - jesli zbyt lekko dokrecisz po jakims czasie zacznie puszczac powietrze pod uszczelka i moze zaczac dzwonic jesli zbyt mocno dokrecisz grozi zerwaniem srub... swinks_UK - 21-01-2009, 23:46 Fakt, przekręcenie śrub to może być masakra. Śruby o ile pamiętam M8 z łbem 12mm, ale mają gwint gęściejszy niż standardowwe 1.25mm (chyba 1mm). Więc potem ciężko je "wydłubać". A piszę to dlatego, że już dwa razy "wydłubywałem" taką cholerę (na szęście nie u siebie) i mam wrażenie że śruby dawane przez Mitsu są jakieś kruche. Z czuciem, a dasz radę. Acha, uszczelke nie trzeba wymieniać jak w dobrym stanie, ale teoretycznie się powinno. Poza tym nie kosztuje majątku (u nas w UK to 8 GBP w MMC). Anonymous - 21-01-2009, 23:56
migro - 22-01-2009, 01:28 Jest z tym trochę roboty. Znalazłem opis gościa z Niemiec, który to robił (Podziękowania dla hedges z Mitsubishi-talk.de ) Potrzebne narzędzia: Klucz do świec 16mm (długi) Świece 
Uszczelka do kolektora (MD 347006) Klucz; 10, 12, 14 itd Klucz dynamometryczny od 10 Nm Jakieś cążki, kombinerki, śrubokręty Pomocni do przytrzymania kolektora Jeżeli ktoś nie ma zielonego pojecia, jak i po co to robić, nich lepiej da auto do warsztatu. 1. Zdjąć plastikową osłonę (Dokręcić 4 Nm) 2. Pierwsze trzy świece mozna wymienić. (Dokręcanie 25 Nm) 3. Te węże, wężyki i kable trzeba rozłączyć 4. Prawa strona po zdjęciu/odłączniu węży i kabli 5. To trzeba odczepić/rozłączyć z lewej strony. 6. W tej wtyczce jest taka metalowa zawleczka. Trzba delikatnie wyjmować tą klamrę. Mocniejsze szrpnięcie = przekleństwa i szukanie. 7. Piwko z pomocnikiem. 8. Z prawej zostało jeszcze to . Też trzeba odkręcić (nie trzeba rozłączać) 9. Te śruby odkręcić (dokręcanie: niebieskie 18Nm, żółte 12 Nm) 10. Tam jest jeszcze jedna śrubka. 11. Od strony szyby są jeszcze trzy śruby. O tu. 12. Teraz można podnieść kolektor. Wisi na nim jeszcze pare węrzyków, linka od gazu itp., ale mamy pomocnika, który nam przytrzyma kolektor. 13. Piwko bez pomocnika 14. Wymiana świec (25 Nm), kabli 15. Piwko bez pomocnika 16. Wyczyścić miejsce po starej uszczelce i uważać, żeby nic tam nie wleciało. 17.Wszystko poskładać w odwrotnej kolejności. 18. jazda próbna UWAGA!!! Prowadzi pomocnik bo wypił tylko jedno piwko i wypocił je z resztą trzymając kolektor. Marcino - 22-01-2009, 11:20 Jest to do zrobienia, jak to w mitsu nie idzie pomylić wtyczek i przewodów, dodatkowo jak pisał Cuube dokrecać z czuciem, najlepiej kluczem z małą dzwignią zeby nie przesadzić. Wymienić dla świętego spokoju uszczelki pod pokrywami i gumki na świece. Uszcelką pod kolektor nie tak łatwo sie niszczy wiec powinno być ok. punk 11 z opisu
sczerze nie pamietam, ale tam sie odkręca pewne rzeczy intuicyjnie..:) A co do pomocnika to bez przesady, to nie jest wyjmowanie skrzyni czy silnika...:) Pozdr Anonymous - 22-01-2009, 11:30
 )
bez pomocnika sie obejdzie ja kolektor zeby nie przeszkadzal i zeby calkiem nie bylo go trzeba odlaczac od wszystkiego podwiesilem na drucie do maski i dalem rade z wymiana uszczelki pod kapa [ Dodano: 22-01-2009, 11:36 ] opisik migro wart jest dodania chyba do manuala wiec juz pisze do kogo trzeba ...przydaloby sie moze wrzucic foty bezposrednio w temat(jako np miniaturki otwierajace sie w pelnym rozmiarze ) Bartek - 22-01-2009, 13:05 Marcino, nie wyjmowałem jeszcze silnika z pomocnikiem 
może już nie miałeś - wielu "mechaników" nie wkręca tam śrub, bo po co
Wiktor - 22-01-2009, 13:19 w jakim celu wymienialiscie uszczelki pod pokrywami zaworow??? u mnie wymiana polagala na sciagnieciu plastikowej oslony silnika odpieciu 3 fajek i wymianie 3 swiec, nastepnie zdieciu kolektora, odpieciu fajek i wymianie kolejnych 3 swiec, pokryw zaworow nie ruszalem bo i po co??? Bartek - 22-01-2009, 13:34
Moja się pociła yaro1976 - 22-01-2009, 15:05
moja również
|
||||||||||||||||||||
