To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lancer Ogólne - Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę?

filippoz - 22-01-2009, 15:04
Temat postu: Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę?
Witam,

Takie małe pytanko, na co zwrócić szczególną uwagę przy odbiorze auta z salonu?

Co już wiem od Trik’a:
- Wyposażenie dodatkowe w bagażniku: apteczka, trójkąt, wkrętak, podnośnik, hak wkręcany.
- Instrukcja obsługi z kartą gwarancyjną.
- Dodatkowe wyposażenie zgodne z umową kupna
- Reszta to rzeczy niedemontowalne czyli wyposarzenie twojej wersji samochodu.

Czy ktoś sprawdzał poziom oleju lub innych płynów? Oleju chyba najszybciej sprawdzić reszta to chyba powinna tak na słowo honoru ;) ?
Powłoka lakiernicza oraz wnętrze w poszukiwaniu wad.

Coś jeszcze? Prosiłbym o jakąś poradę.

Dokupić muszę gaśnicę, kamizelkę odblaskową, coś jeszcze?

Dzięki ;)

londolut - 22-01-2009, 15:07

filippoz, gaśnicę też powinieneś dostać w wyposażeniu.
Anonymous - 22-01-2009, 15:37
Temat postu: Re: Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę?
filippoz napisał/a:
reszta to chyba powinna tak na słowo honoru ;) ?

Honorowo dostajesz auto czy płacisz za nie :?:
Jeżeli płacisz: nic na słowo honoru.
Do momentu odbioru Ty jesteś klientem. Później stajesz się PETENTEM.

Poza tym pytanie o płyny eksploatacyjne jest jak najbardziej na miejscu. Chodzi tu nie tylko o dochodzenie roszczeń w przypadku zatarcia silnika z powodu braku oleju (musiał wylać się za bramą :oops: ) ale również o wskazanie miejsc sprawdzania i uzupełniania płynów. Ile masz paliwa: dojedziesz do domu czy tylko za pierwszy róg ulicy :?:

Sprawdzasz numery (znów: przy okazji wiesz gdzie są...) - mnie zdarzyło się, że w wydziale komunikacji wpisano o jedną literkę za dużo - wiesz ile to potem odkręcania :?:

Pozwalasz panu z salonu zrobić szkolenie (wiem, że wiesz jak wszystko się włącza) ale uwierz: zaoszczędzi Ci to trochę czasu w sytuacji awaryjnej PRZED spokojnym zapoznaniem się z instrukcją. A nam oszczędzi kolejnych pytań: jak wymienić żarówkę :badgrin:

BTW auto ma być dopuszczone do ruchu, więc dlaczego cokolwiek (kamizelka) chcesz dokupować? Myślałem, że czasy dopłaty "za nieodklejającą się podsufitkę" dawno odeszły w mroki dziejów.

filippoz - 22-01-2009, 15:59

Pytam się bo to 1 nowe auto w Polsce po 5 latach,

Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka :)

Uprzejmie dziękuję za sugestie i czekam na kolejne, a ja już sobie spis zrobiłem/robę o co pytać itp itd

jaca71 - 22-01-2009, 16:42

filippoz napisał/a:
Pytam się bo to 1 nowe auto w Polsce po 5 latach,

Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka :)

A w Polsce potrzebujesz pogrubionego?

filippoz - 22-01-2009, 16:48

??
jaca71 - 22-01-2009, 17:18

O kamizelkę mi chodziło? Od kiedy jest obowiązkowa?

Edit: Chyba ze na oparciu fotela rozłozona to tak to jest obowiązkowa ;)

Anonymous - 22-01-2009, 17:19

filippoz napisał/a:

Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka :)

A tak z ciekawości (bo nie do końca rozumiem):
kupując auto w UK nie potrzebowałeś dokupować żadnej z tych rzeczy czy posiadanie np. gaśnicy nie jest w UK obowiązkowe?

filippoz - 22-01-2009, 17:29

nie, takie rzeczy nie są obowiązkowe, a ostatnie auto w PL miałem w 2003 roku a przepisy się pozmieniały i nie zdążyłem jeszcze tego ogarnąć.

:)

jaca71 - 22-01-2009, 17:32

Generalnie w Polsce jest tak jak na całym świecie (chociaż to trochę odważne stwierdzenie), samochód nowy z salonu posiadający homologacje musi wyjechać w stanie i z wyposażeniem dopuszczającym go do poruszania po drogach publicznych.
Anonymous - 22-01-2009, 17:48

jaca71 napisał/a:
samochód nowy z salonu posiadający homologacje musi wyjechać w stanie i z wyposażeniem dopuszczającym go do poruszania po drogach publicznych.

A ty z nudów tylko to oglądasz :D

filippoz - 22-01-2009, 17:55

Tak, jaca zgadzam się,

ale UK to dziwny kraj :)

w UK w mieście, które ujmę to tak, jest wyposażone w latarnie, które oświetlają ulice w nocy (oczywista oczywistość :) ), nie ma obowiązku zapalania świateł w ogóle, 24h w mieście można jeździć bez świateł pozycyjnych mijania drogowych jakie tylko dusza zapragnie, wyjątek stanowią warunki atmosferyczne - jak pada w nocy to w mieście musisz zapalić świeczki, jak nie to nie musisz - zdrowy rozsądek podpowiada aby zapalić :)

następnym super pomysłem jest to że wsiadając do auta bierzesz ze sobą tylko kluczyki, nie ma potrzeby zabierania prawa jazdy, odcinka OC oraz dowodu rejestracyjnego bo wszystko jest w komputerze a jak dostaniesz mandat to wysyłasz prawko z papierową cześcią na ktorej wpisują za co i ile punktów do posterunku z którego byli policjanci, oni odsyłają wszystko w max 48h i tyle, koniec.

aaa i nie ma reguły prawej czy lewej ręki, obowiązuje reguła uprzejmości :)


Właśnie mam przeboje z ubezpieczeniem auta, niby już jutro odbiór a walczę z cenami ubezpieczenia! MASAKRA ;)

jurekschroda - 23-01-2009, 12:01

filippoz- powinno być wszystko ok oprócz.... przyciemnianych szyb :? do zrobienia w najbliższym czasie - tłok na serwisie.

Trójkąt, apteczka i gaśnica to oczywiście obowiązkowe wyposażenie auta dodawane bezpłatnie w każdym przypadku.

Anonymous - 23-01-2009, 13:27

Lubię tę logikę:

jurekschroda napisał/a:
Trójkąt, apteczka i gaśnica to oczywiście obowiązkowe wyposażenie auta

obowiązkowe, ale
jurekschroda napisał/a:
dodawane bezpłatnie w każdym przypadku


A kamizelka nie jest wyposażeniem auta tylko kierowcy :D

ok. już się nie czepiam...

londolut - 23-01-2009, 13:50

elili, kamizelka nie jest obowiązkowa wg. polskiego prawa.

V10.pl napisał/a:
Czy na terytorium Polski kierowca ma obowiązek posiadania kamizelki odblaskowej?

Na dzień dzisiejszy w Polsce nie ma przepisów, które obligowałyby do posiadania kamizelki odblaskowej każdego kierowcę i brak jest informacji o ewentualnym jego wprowadzeniu.

Obowiązek ten dotyczy kierowców poruszających się po drogach Austrii. Muszą mieć w samochodzie kamizelkę ostrzegawczą zgodną z normami Unii Europejskiej. Stosowny przepis, który wszedł w życie l maja 2005r., obowiązuje także cudzoziemców. Bez kamizelek nie powinni wyruszać w drogę kierowcy pojazdów wielośladowych - przepis nie dotyczy zatem motocyklistów ani rowerzystów. Należy przestrzegać zasady: jedna kamizelka na jeden pojazd. Pasażerowie z obowiązku posiadania kamizelki są zwolnieni. Ten ostrzegawczy ubiór w jaskrawym kolorze należy nie tylko trzymać w aucie, lecz także w określonych sytuacjach zakładać. Na autostradach i na drogach szybkiego ruchu kierowca musi założyć kamizelkę za każdym razem, kiedy wychodzi z samochodu, np. na pasie awaryjnym (z wyjątkiem parkingów). Na innych drogach przepis obowiązuje, gdy kierowca wystawia trójkąt ostrzegawczy, lub gdy opuszcza auto w warunkach słabej widoczności. Nie każda kamizelka ostrzegawcza zadowoli surowych austriackich policjantów.

Musi mieć kolor czerwony, pomarańczowy lub żółty i spełniać normy UE. Należy więc kupować tylko takie kamizelki, które mają na wewnętrznej stronie oznaczenie EN 471. Kupujący powinni na to uważać, gdyż w sprzedaży znajdują się także starsze, niezgodne z normami UE. W Austrii można nabyć kamizelkę na stacjach benzynowych i w sklepach z akcesoriami samochodowymi. Cena jednej kamizelki sięga pięciu euro, choć można też znaleźć tańsze. Kierowca, który nie ma w pojeździe ostrzegawczego stroju lub nie nałożył go w określonej sytuacji, zapłaci mandat w wysokości 14 euro. W Austrii nie ma jednak jednolitych przepisów w tym względzie, w każdym kraju federalnym władze udzielają funkcjonariuszom odmiennych wytycznych, policjanci mają też znaczną swobodę działania, zwłaszcza jeśli przyłapany się stawia. W następstwie brak kamizelki może kosztować nawet 36 euro. Wszystkie przewodniki dla zmotoryzowanych turystów radzą, aby taki mandat natychmiast płacić, gdyż w przeciwnym razie zostanie wszczęte postępowanie prawne z wysokimi dodatkowymi kosztami.

Poza tym barwny ubiór przyda się także w innych państwach. Obowiązek posiadania kamizelki wprowadziły już Włochy, Hiszpania i Portugalia. W dwóch pierwszych krajach przepisy są nieco łagodniejsze niż w Austrii. Policja nie może sprawdzać, czy kierowca ma kamizelkę w aucie, lecz tylko czy założył ją w określonych sytuacjach. We Włoszech kamizelkę musi nosić osoba ustawiająca na drodze po wypadku lub awarii trójkąt ostrzegawczy. Natomiast grzywny w tych trzech krajach są znacznie bardziej dotkliwe. Włosi za brak kamizelki grożą mandatem w wysokości co najmniej 35 euro, w Hiszpanii płaci się do 91 euro, w Portugalii - od 60 do 600 euro.


http://www.v10.pl/prawo/O...Polski,254.html



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group