akbi - 16-06-2006, 13:46 Temat postu: Sprzęgło w Lancerze Dwa miesiące temu wymieniałem tarcze sprzęgła, łożysko oporowe i docisk. Przyznam się że nie były to części oryginalne i cholerka nawet nie pamiętam producentów (padło z nienacka i nie było w danej chwilil za dużo kaski). Problem w tym, że po dwóch miesiącach słyszę już takie "ćwierkolenie" zarówno podczas postoju - na luzie, jak również podczas jazdy (oczywiście wolnej, tak aby coś słyszeć). Owe "ćwierkolenie" zanika dopiero jak wcisnę pedał sprzęgła. Czy kupiłem do bani łożysko, czy może "ten typ tak ma", a może to jeszcze coś innego?? josie - 16-06-2006, 14:02 Jak wciskasz pedał sprzęgła zaczyna pracować łoźysko, tarcza przestaje się obracać. Clue - albo zaczyna szumieć skrzynia, albo tarcza zaczyna się sypać (te 2 rzeczy przestacją się obracać po wciśnięciu pedału). Ja zjeździłem 3 tanie tarcze przez 2 lata. Za to wszystko kupiłbym sobie naprawdę porządny komplet. Teraz tak czy siak kupiłem porządny komplet ale z niższej półki. Zadnych tarcz koreańskich albo japońskich "noname". Kokos - 17-06-2006, 19:30 josie! a co byś polecał dla mnie bo musze w przyszłym tygodniu kupić cały komplet do wymiany josie - 18-06-2006, 10:38 Kokos, myślę że odpowiedź znajdziesz w tym wątku 
|
||||||
