remick - 28-01-2009, 10:49 Temat postu: świst przy załączaniu turbo w L200 mam pytanko czy świst przy załączającej turbinie, który jest słyszalny w kabinie to rzecz normalna czy turbina pada a może to coś innego? HugoOrmo - 28-01-2009, 11:17 teoretycznie oznacza to bardzo bliski koniec turbiny... tomekrvf - 28-01-2009, 11:55 Jak to jest poprzednie L200, to w nim było słychac pracę turbiny nawet jak byla w doskonałym stanie. No ale jeszcze jest pytanie jak głośny jest ten świst. namotore - 28-01-2009, 12:01 jesli swist sie nasila, silnik lyka coraz wiecej oleju a za soba przy deptaniu widzisz siwo-bialy dym to zacznij zbierac kase na wymiane/regeneracje turbiny. Kazda turbine slychac, jednak jesli zaglusza np. radio jest sie czego obawiac 
remick - 28-01-2009, 12:08 świst się nie nasila(jest cały czas taki sam) a siwego dymu tez nie widzę.(jest to model na 2000r) Anonymous - 28-01-2009, 22:18 A ten świst to nie czasem niezałączająca się wiskoza remick - 29-01-2009, 21:50 dzisiaj się dowiedziałem że to prawdopodobnie zawór spustowy, może ktoś wie coś o tym? pzdr 5eba - 01-02-2009, 13:27 Sprawdz weze laczace turbine z coolerem i ogolnie wszystkie weze od turbiny (nie znam L200 i nie wiem czy sa weze czy inaczej polaczono ,ale z doswiadczenia w innym aucie wiem co sie dzialo jak pekl jeden z wezy  )
remick - 04-02-2009, 17:09 węże sprawdziłem są ok. ale męczy mnie zawór upustowy:) a mianowicie dzieje się tak gdy wciskam pedał gazu max w podłogę zawór otwiera się myślę że zbyt szybko ilość obrotów pomiędzy 2,5-3 tys/min, pytanie do znawców kiedy te ustrojstwo powinno się otworzyć przy ilu obr. pozdrawiam |
||||||
