Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Błąd przepustnicy
talar - 29-01-2009, 21:27 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Błąd przepustnicy Witam,
Mam mały problem z przepustnicą. Auto po wkręceniu na wysokie obroty ok. 5 500 wywala błąd i zrzuca obroty do "bezpiecznych" lub blokuje przepustnice, po ponownym odpaleniu wszystko jest OK., po podpięciu kompa pokazuje ze jest to błąd przepustnicy. Kasowałem ten błąd i testując na postoju z podpiętym kompem dodają gazu nic nie odczytywał. dopiero z obciążonym silnikiem tak się dzieje. Z czego zauważyłem przy przepustnicy brakuje takiej szerokiej rurki gumowej znajdującej się zaraz przy niej, łączącej z kolektorem dolotowym. Wydaje mi się że ten otwór jest zaślepiony, próbowałem wcisnąć tam palca ale się nie dało Możliwe ze zawór ten przesuwa się na zewnątrz w stronę kolektora. A może czyszczenie przepustnicy?? Czekam na jakąś opinie.
Pozdrawiam
Talar
saphire - 30-01-2009, 08:30
Do przepustnicy jedyne wężyki jakie idą to te od obiegu chłodząco/grzewczego po to by nie zamarzała. Proponuję najpierw ją wymontować i solidnie wyczyścić z obu stron. Sprawdź czy przesłona w przepustnicy swobodnie się całkowicie otwiera i zamyka i czy coś jej nie blokuje przy dochodzeniu do pełnego otwarcia. PS. Masz przepustnice na linkę czy z krokowcem? No i jaki konkretnie błąd jest zgłaszany?
talar - 30-01-2009, 13:13
Przepustnice mam na silniczek krokowy, Macher po podpięciu kompa (jakieś ustrojstwo boscha) stwierdził że ma w pamięci błąd przepustnicy. Nie powiem jakie to są cyferki nie zwróciłem uwagi. A co do tej rurki, to widziałem tu na forum zdjęcia na których też jej nie ma, chodziło mi o rurkę która łączy się z wężem gumowym tuż prze przepustnicą. Więc to chyba normalka. Szukałem na forum kody błędów przepustnicy i nic na ten temat nie znalazłem, były do 1.9 DID itp.. ale nic konkretnego do mojej wersji 1.8. GDI z przepustnicą elektroniczną.
Z czyszczeniem mały problem, pada śnieg
saphire - 30-01-2009, 13:22
W Workshop Manualu masz opisaną przepustnicę. Co do śniegu to nie problem bo 1. wyjmujesz (5-10 minut) 2. zabierasz ją do domu lub piwnicy 3. pucujesz na błysk (do godzinki) 4. montujesz (10-15 minut)
Bartek - 30-01-2009, 13:33
saphire, w przepustnicy na linkę jest krokowiec - brak linki = siłownik magnetyczny = brak krokowca
talar, książkowe objawy padaki siłownika, więc postępowanie podobne, do opisanego wyżej:
1. wyjmujesz (5-10 minut)
2. wysyłasz ją do mnie
mija 2-3 dni
3. odbierasz paczkę
4. montujesz (10-15 minut)
talar - 30-01-2009, 14:39
No fakt nie ma linki , jak wymontuje to prześlę do Ciebie. Ile taka regeneracja kosztuje?
demeone - 30-01-2009, 18:16
Cytat: | chodziło mi o rurkę która łączy się z wężem gumowym tuż prze przepustnicą |
Hmmm ja mam cos takiego tzn z tej "trąby słonia" odchodzi rurka gdzies taka calowa i wchodzi do kolektora dolotowego a takze druga mała rurka z trąby idzie do zaworu zaraz nad wlewem oleju
saphire - 30-01-2009, 18:42
Bartek napisał/a: | saphire, w przepustnicy na linkę jest krokowiec - brak linki = siłownik magnetyczny = brak krokowca |
Wiem, wiem, upraszczam celowo bo z zewnątrz jak ktoś to pierwszy raz ogląda to tak to wygląda.
[ Dodano: 30-01-2009, 18:46 ]
demeone napisał/a: | mała rurka z trąby idzie do zaworu zaraz nad wlewem oleju |
To odma odprowadzająca opary z karteru i ewentualne przedmuchy ponownie na wlot by to przepalić a nie truć otoczenie.
demeone - 30-01-2009, 19:11
Hmm to sporo wraca ponownie do przepustnicy: spaliny, opary oleju.
Jeszcze tylko zapytam jaki cel ma ta grubsza rurka ??
talar - 01-02-2009, 12:08
demeone napisał/a: | Jeszcze tylko zapytam jaki cel ma ta grubsza rurka ?? |
No właśnie, też mi o nią chodzi. Jak mówiłem na zdjęciach widziałem różne wersje z rurką i bez. Czy jej brak może się dać jakoś odczuć ?
Pozdrawiam
|
|
|