JJK - 03-02-2009, 11:07 Temat postu: Ricoh Caplio R5 i Ybersonycam YSC1220 Mam do Was pytanie mam aparat Ricoh Caplio R5 i Ybersonycam YSC1220 niestety nie mam do nich ładowarek bo zaginęły razem z bagażem na lotnisku. Kupiłam nowy aparat a te chce sprzedać, podpowiedzcie mi co to jest warte bez tych ładowarek. stary alfer - 03-02-2009, 13:07
Ceny nowego aparatu w Polsce wahają się od 900 do 1300 zł. Zakładam, więc, że nawet bez ładowarki jest coś wart. Rzadki to sprzęt, więc może być trudno ze znalezieniem nabywcy... Anonymous - 03-02-2009, 14:25
Na ebay ten aparat na aukcji startuje od 30 funtow za uzywany z ladowarka.Sprawdz za ile go ktos sprzeda. Mozesz do niego dokupic ladowarke z dodatkowa bateria za okolo 10 funtow z przesylka z Hong Kong. Zastanow sie czy wogole oplaca Ci sie go sprzedawac..Dokupisz ladowarke i bedziesz miala dodatkowy aparat ktory mozesz zabierac na imprezy,wycieczki lub schowac w swoim Mitsu bo czasami sie przydaje 
Ja tez chcialem sprzedac swojego Panasonica Lumix ale przy cenie jaka bym za niego mogl dostac zrezygnowalem.Wole zostawic go dla dzieciakow niech sie ucza robic fotki 
poziomka - 28-03-2009, 10:56
dokładnie - zawsze łatwiej jest wtedy coś doradzić - bo sprzęt w miarę opanowany pod względem manualnym i bezcenne - praktyka na danym modelu ( może duże słowa jeżeli chodzi o automaty - ale Lumixy dużo potrafią - jak się chce pobawić ustawieniami) igor |
||||||||||||
