Space Star Techniczne - [MSS 1.6] ZAWIESZENIE Problem z tylnym zawieszeniem !!!!
kik00 - 04-02-2009, 11:54 Temat postu: [MSS 1.6] ZAWIESZENIE Problem z tylnym zawieszeniem !!!! Witam,
Mam pytanie i prośbe o pomoc. Mój misiek 1,6 Famili 2003, 93tys km os jakiegos czasu odstawia coś czego nie powinien. Jadąc ostatnio krajową 8-semką z Białego do Wa-wy, mając w samochodzie poza mna jeszcze dwie dorosłe osoby i dziecko + kilka toreb w bagażniku tylne lewe koło na pagórkach zaczęło czasami obcierać. Nie wiem czy obcierało o rant błotnika czy przy docisku koło obcierało o chlapacz:( Faktem jest, że przy obciążeniu auta (umiarkowanie) i prędkosci od około 80-90km/h przy nierówności "faistej" na drodze cos tam czasami ociera i to naprawdę głosno. to co do tej pory zrobione zostało:
- wizyta u mechanika i sprawdzanie stanu amortyzatorów - wg nich OK - nadal źle,
- wymienili spręzyny, tłumacząc, że te stare są juz przepracowane - nadal źle.
Pytanie, co dalej?
Jak sie patrzy na auto z boku to przestrzeń miedzy oponą a błotnikiem jest minimalna, ja siądą ze dwie osoby z tyłu to już nie ma prześwitu. Natomiast z przodu jest o wiele, wiele wieksza (nie wiem czy MSS-y tak maja czy nie). Misiek jest na kołach takich jak wyjechał z salonu w 2003r 195/55R15 - może w salonie gumy włożyli za duże?
Prosze o sugestie i porady.
JCH - 04-02-2009, 14:05
kik00 napisał/a: | Jak sie patrzy na auto z boku to przestrzeń miedzy oponą a błotnikiem jest minimalna, ja siądą ze dwie osoby z tyłu to już nie ma prześwitu. Natomiast z przodu jest o wiele, wiele wieksza (nie wiem czy MSS-y tak maja czy nie). Misiek jest na kołach takich jak wyjechał z salonu w 2003r 195/55R15 - może w salonie gumy włożyli za duże? | Niestety ten typ tak ma, nad czym ubolewam, bo z nieco podniesionym tyłem wyglądałby bardziej dziarsko No ale cóż .....
Rozmiar opon masz dobry, pozostaje jeszcze kwestia felg - czy masz oryginalne i jakie mają ET.
Działania doraźne:
kupić takie gumowe nakładki na sprężyny - niektórzy twierdzą, że usztywniają one i podnoszą nieco zawieszenie (ja tego nie stwierdziłem), może akurat "podniesie" o ten milimetr czy dwa, który powoduje ocieranie.
misiek-misiek - 05-02-2009, 14:23
W moim spejsie na szczęście tego nie ma, ale ja mam ori 14". W SS mojego taty ocierało i to jak diabli. Miał 15" z takim samym rozmiarem opon jak twój i w ramach buntu wymienił na 14" z carismy. Cisza jak makiem zasiał Czasami komfort podróży, przeważa nad bajeranckim wyglądem, niestety...
lolofontello - 05-02-2009, 22:40
To może lepiej zamiast 195/55/15 zapodac 195/50/15.
to jest około 2cm "niższe koło". Jest wtedy drobne przekłamanie na prędkości (około 4% w dół), ale to nic w porównianiu z darciem błotników.
Kurcze, ja mam obecnie oryginalne aluchy MSS 14" i oponki 185/65 i jest gitara, a na lato dostałem w prezencie alusy od SMART FORFOUR 15" 6J (wymiary mają identyczne jak oryginały 15" MSS tzn włącznie z ET - 46, otworem centralnym itd bo też składane były w NEDCAR...). Muszę teraz zakupic opony a tu jak na zlosc 195/55/15 to najdrozszy chyba wymiar opon, bo np 195/50. 60-65/15 czy 185/60/15 są o średnio 20% tańsze
Boję się wydac klocka na oponki, żeby stwierdzic gdzies na sfalowanej trasie ze drę błotniki bądź nadkola z tyłu jak stare łachy.
Jak ktoś już przerabiał taki rozmiar to proszę o opinię!
kik00 - 06-02-2009, 10:26
może faktycznie trzeba bedzie zastanowić sie nad zmniejszeniem kółek. Na szczęście sa to zimówki, letnie mam na alu niższy profill i jest miód malina. Denerwujacy jest fakt, że wkładaja taki rozmiar 195/55R/15 w salonie i już, niekoniecznie mówiąc, że moze być bryndza....
cns80 - 06-02-2009, 10:52
lolofontello napisał/a: | oryginalne aluchy MSS 14" | A oryginalne nie były czasami 15"" ?
kik00, twoje zimówki raczej na pewno nie są oryginalne tylko dokupione przez dealera. Ja też takie mam wszystko by było pięknie gdyby nie to że mam za duże ET (chyba 45) i koła mam tak schowane że traci stabilność na łukach. Na całe szczęście mam małe kółka zimowe (14") i mi nie obcierają, ale pewnie 15 już by darły o wnęki nadkoli. Ty możesz mieć podobnie tylko że masz 15" i już drą. Albo masz za małe ET i Ci drą o ranty. Zobacz jakie masz ET (bywa nabite na feldze) lub zmierz.
lolofontello - 06-02-2009, 11:56
Ja mam MMS przed liftem, także tam oryginalne są 14".
Co do ET to własnie oryginalnie podają 46, ale na felgach aftermarketowych w katalogach jest ET 38.
mhmmm i bądź tu mądry...
kik00 - 06-02-2009, 13:08
sprawdzę i poinformuje:)
vaciok - 06-02-2009, 23:49
Mam felgi 14" ET 46 opony 185 /65 jeżdżę do pracy w piątkę 30 km. przez wiochy po naprawdę wyboistej drodze i nigdy mi nie obcierały opony. Ostatnio nawet jechałem na lotnisko z kompletem pasażerów i bagażnikiem załadowanym po sam sufit (chyba max. obciążenie SS) i nie ma mowy żeby coś obcierało.
kolysm - 07-02-2009, 07:55
Właśnie wróciłem z nart (Harrachov), felgi stalowe 14 cali, opony zimowe, autko na max załadowane po sufit, 3 osoby dorosłe + dziecko 6 latek nic nie obciera
cyklista - 10-02-2009, 14:28
Ja tak samo nie zauważyłem u siebie żadnego obcierania, ani na co dzień ani na wakacjach do pełni załadowany i maksymalne prędkości. opony standardowe takie jak dał producent a zimówki odpowiednio dobrane żeby rozmiar pozostał taki sam
M@rgos - 07-03-2009, 13:39
Ja mam swojego miśka od 04.2004 r również wyjechał na oponach z salonu 195/55R15
Problem z obcieraniem pojawił się praktycznie w tym samym roku w wakacje zabrałem rodzinkę na mały wypad za za miasto 4 dorosłe osoby i dziecko 6lat na wybojach tył obcierał.
Pojechałem wtedy do serwisu zgłosić sprawę i prosić o rozwiązanie problemu nie otrzymałem żadnej pomocy powiedziano mi że to jakaś wada i oni muszą to zgłosić do centrali jak coś będą wiedzieć dadzą mi znać niestety nie doczekałem się.
Problemu nie było jeśli jeździłem tylko z żoną i dzieckiem także mówię poczekam, oczywiście żadnej pomocy ani odpowiedzi w tej sprawie do dziś.
Postanowiłem poszukać coś na forum i znalazłem ten temat widzę że wystarczy zmienić felgi na 14" jeśli dobrze to kumam
Autko mam już prawie 5 lat zagazowany od początku przejechane ponad 100tys km od dwóch lat jadąc na wczasy pilnuje nawierzchni żeby po dziurach nie jeździć a na wybojach zwolnić maxima lnie żeby opony nie pękły serwis miał na mnie wylane a sprawa była taka banalna gratuluje panowie serwisanci
romanik99 - 07-03-2009, 15:49
ja ocieraqnia nie zauważyłem bo w pełni zapakowanym autem nie jeździłem, ale mnie po prostu denerwuje ta różnica odległości do brzegu błotnika pomiedzy tyłem a przodem na nie załadowanym aucie, wyraźnie widać że z przodu jest większa jak z tyłu, przez co auto wygląda jakby miało siadnięty tył. nie wiem jak to wyglądało jak auto było nowe bo kupiłem używany, wiem że poprzedni użytkownik jeździł czasem z przyczepką, dodatkowo auto ma butle gazową i zastanawiam się nad wymianą sprężyn na nowe, ale jaką mam pewność że po ich wymianie tył auta sie podniesie? jakie sprężyny kupic jak coś. i ile mniej więcej kosztują
M@rgos - 07-03-2009, 15:55
w sumie ja mam autko od nowości i wydaje mi się że tył siadł ale przyznam się szczerze, że pewności nie mam czy jak wymienię tylne zawieszenie coś to pomoże, w poniedziałek jadę do serwisu zobaczę co mi powiedzą
romanik99 - 08-03-2009, 00:15
u mnie z przodu odległość od koła do krawędzi to powiedzmy na oko jakies 4/5 cm a z tyłu koło praktycznie jest na równi z krawędzią błotnika, brzydko to wygląda i to wszystko przy pustym samochodzie, nie mówie co by bylo jakbym go załadował np ludźmi na tylnej kanapie
|
|
|