To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Montaż kolumny kierowniczej.

lukszal - 09-02-2009, 19:02
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Montaż kolumny kierowniczej.
Witam,
Mam dosyć spory problem z kolumną kierownicy. Sprowadziłem auto z zagranicy i tam prawdopodobnie ktoś podmnienił cała kolumne z innego auta. W tym momencie sytuacja wyglada tak ze przy lekkim oporze na kierownicy spada mi cały drążek z mocowań i kierownica ląduje mi dosłownie na kolanach. Dostałem sie tam do środka i poprzykrecałem wszystkie mocowania (bazując na zdjęciach innych kolumn) i nadal sytuacja sie powtarza. Cały problem, moim zdaniem leży w odpowiednim zamocowaniu ucha w kształcie kowadła, który zabezpiecza(w jakiś tajemniczy sposób) przed ruchami drążka do przodu i do tyłu. Ja jednak juz sam głupieje. Możliwości jest w sumie tylko dwie a żadna z nich nie jest poprawna :/
Czy któs z Was wie może jak rozwiązać ta sytuacje ?

Dla unaocznienia sytuacji link do aukcji z kolumna, tam wyraźnie widać elementy o których wspominałem. -
http://motoallegro.pl/ite...hi_carisma.html

MAłY - 09-02-2009, 21:30

a moze cos jest nie tak z blokadą od regulacji położenia kierownicy? nie trzyma jak powinna i kierownica opada
lukszal - 09-02-2009, 21:36

szczerze mówiąc to nie sadzę. Bardzo niebezpieczne by było mocowanie całego drążka kierownicy na samej blokadzie. Nie mam pojęcia jak ona powinna być prawidłowo zablokowana przy tym układzie elementów.
wichura1 - 09-02-2009, 22:01




Service manual do pobrania tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448

lukszal - 11-02-2009, 17:56

nie jest to niestety ta sama kolumna co u mnie. Delikatnie ale niestety lekko sie rozni. Niewiele wiec pomoze mi ten rysunek :/
ZUB3R - 22-04-2009, 15:30

Miałem podobny problem, zaraz po zakupie samochodu sprawdzałem wszystko jak działa i wogóle. Myślałem że kierownica jest regulowana w dwóch poziomach. Skończylo mi się na tym że cała kierownica wylądowała mi na kolanach :-) )
Tragicznie to wyglądało i ze dwie godziny namordowalem się z kumplem żeby ją przywrócić we właściwe miejsce.
Dowiedziałem się że znajomy mojego znajomego to samo miał z kierownicą, tylko że jemu to zrobili w warsztacie.
Już więcej nie będę wciskał tej kierownicy do dołu!!!!

lukszal - 22-04-2009, 17:51

ja tam ja usztywnilem na stale. tzn zrobilem nowe zaczepy srubami dokrecilem... teraz moge swobodnie opierac sie na kierownicy :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group