Outlander I Ogólne - Z jakiego typu myjni korzystacie i dlaczego?
yesko - 10-02-2009, 21:44 Temat postu: Z jakiego typu myjni korzystacie i dlaczego? Jak w temacie czyli z jakiego rodzaju myjni korzystacie i dlaczego akurat z takich?
Podobno najdokładniejsze są ręczne ale ja nie mam cierpliwości do czekania. Od czasu do czasu kiedy trzeba porządnie posprzątać w środku to ręczne myjnie są niezastąpione - szczególnie zimą, .
Wiosną i latem w weekend jak mam czas to lubię sam "poszaleć" odkurzaczem w środku.
Najczęściej korzystam jednak z bezdotykowych - dla mnie wygodne i szybkie ale czy nie ze szkodą dla lakieru? Czy ktoś z Was miał jakiś problem z tym?
Są jeszcze automatyczne ale te raczej omijam z powodu niskiej jakości usług, można w nich umyć jednak podwozie.
A może ktoś myje w przydomowym ogródku?
Robson86 - 10-02-2009, 21:46
yesko napisał/a: | najdokładniejsze są ręczne |
ja wychodze z zalozenia ze najdokladniej to sobie ja sam umyje Karcherek, letnia woda, wosk pare godzinek na dworku i autko sie swieci
Pozdroo
Anonymous - 10-02-2009, 23:11
Potwierdzam słowa przedmówcy. Szczególnie po jeździe w głocie Karcher jest niezastąpiony
Hiszpan - 10-02-2009, 23:36
Ja myję na myjni ręcznej, gdzie panowie szybko i sprawnie specjalnymi szczoteczkami myją mojego Outka. Oczywiście najpierw solidnie spłukują wodą z jakimś środkiem coby nie rysować lakieru. W środku też odkurzają i wycierają.
Pomiędzy tymi wizytami w myjni (gdy środek jest jeszcze OK) sam myję na BP na myjni bezdotykowej. Wynik marny, bo brud i tak zostaje, ale do następnej wizyty u panów wystarczy
Anonymous - 10-02-2009, 23:38
Ja zawsze myłem ręcznie przed domem jak jeszcze miałem autko
Karas - 11-02-2009, 15:08
W zasadzie korzystam tylko z myjni ręcznej latem natomiast gdy mam chwilę wolnego lubię umyć samemu ale nie robię tego tak dokładnie jak panowie na myjni a lakier prędzej czy później i tak się porysuje
Grześku - 11-02-2009, 20:08
A jaki zakres cen spotykacie w myjniach?
Ostatnio za 'bezdotykówkę' zapłaciłem 34PLN, efekt niczego sobie. Niestety cena nie obejmowała czyszczenia wnętrza.
Robson86 napisał/a: | ja wychodze z zalozenia ze najdokladniej to sobie ja sam umyje |
na dniach zmodyfikuje instalację ogrodową i będę miał miękką wodę do mycia samochodu, inaczej po każdym myciu na samochodzie jest mnóstwo małych kamiennych plamek i cała zabawa traci sens
Hiszpan - 11-02-2009, 23:48
Grześku napisał/a: | A jaki zakres cen spotykacie w myjniach? | Myjnia ręczna - zewnątrz + wnętrze = 40 PLN dodatkowo woskowanie +10PLN i mycie szyb od środka +10 PLN
Korzystam najczęściej z opcji 40PLN. Jak środek czysty, a zewnątrz syf to BP i ręczna bezdotykowa za 15-20 PLN
Grześku napisał/a: | na dniach zmodyfikuje instalację ogrodową i będę miał miękką wodę do mycia samochodu, inaczej po każdym myciu na samochodzie jest mnóstwo małych kamiennych plamek i cała zabawa traci sens | Proszę o szczegóły - może być na PW
Anonymous - 12-02-2009, 23:46
tylko ręczna od kąt załatwiła mi myjnia automatyczna poprzedni samochód to zdecydowanie ręczna
mój miś nigdy jeszcze nie widział myjni automatycznej i napewno nie zobaczy
Gene - 13-02-2009, 09:10
Od ponad 10 lat jezdze tylko w sprawdzone miejsca. Po bytnosci w terenie zajezdzam do zaprzyjaznionego warsztatu gdzie moge Pajero podniesc i dokladnie wyplukac z pozostalosci po terenowych eskapadach. Normalnie raz w miesiacu moze troche rzadziej jezdze do drogiej ale bardzo dobrej myjni recznej gdzie Sport jest dokladnie myty, zabespieczany i silikonowany. Pomaga to w utrzymaniu chromowanych czesci w dobrym stanie. Mam jeszcze jedna myjnie reczna gdzie jezdze na standardowe mycie. Bywa tez tak, ze dzieki uprzejmosci serwisu Mitcar przy odwiedzinach umyja mi samochod. Wszystkie te miejsca to myjki reczne obslugiwane przez doswiadczonych pracownikow.
Anonymous - 13-02-2009, 18:12
Może by tak zrobić sondę ?
myjnia automatyczna
myjnia ręczne
a w postach pisać swoje uwagi ,sugestie ?
Hiszpan - 13-02-2009, 18:57
Leszek_Kamil napisał/a: | Może by tak zrobić sondę ? | Zakładaj ankietę i już
yesko - 13-02-2009, 19:27
Dla mnie najbardziej dyskusyjne są myjnie automatyczne. Są dosyć tanie ale niedokładne /przynajmniej ja mam takie doświadczenia z poprzednich aut/. Poza tym jeżeli zapomnisz odkręcić anteny /mnie się przytrafiło/ to fotokomórka może jej nie wykryć i załatwią ją szczotki a poprawi jeszcze suszarka - antena do wymiany. Outlandera nie prowadzam do takich przybytków.
Jeżeli chodzi o myjnie ręczną to tu dużo zależy od ludzi. Jedne myjnie mają bardzo dobrą opinie a nawet konkretne osoby w nich pracujące inne lepiej omijać. Nie bez znaczenia jest używana w nich chemia i cały osprzęt. Jeżeli samochód ma być wyczyszczony "jak do ślubu" to tylko wyselekcjonowane najlepsze myjnie ręczne działające bez pośpiechu i tu warto wyłożyć parę złotych za dobrą pracę. Minusem tego wszystkiego jest jakże cenny czas tych wszystkich zabiegów ale w zaufanej myjni można zostawić auto z kluczykami i wrócić za np 3 godziny po gotowy samochód.
Myjnie bezdotykowe mogą porysować lakier szczególnie gdy nadmiernie zbliżymy końcówkę lancy. Myjnie proszkowe myją dokładnie /o ile się skupimy na tej czynności należycie/ z większym ryzykiem porysowania. Są też myjnie, w których zamiast proszku stosowany jest detergent w płynie. Jest to rozwianie bezpieczniejsze dla lakieru ale niestety nie zawsze można doczyścić auto.
Zdaje się , że mycie samochodu w przydomowym ogródku jest zabronione - nawet samą wodą więc tego wątku nie rozwijam. Chyba, że są zainteresowani...
krzychu - 13-02-2009, 19:59
yesko napisał/a: | Zdaje się , że mycie samochodu w przydomowym ogródku jest zabronione - nawet samą wodą więc tego wątku nie rozwijam. Chyba, że są zainteresowani... |
A kto mi zabroni mycia auta na moim własnym podwórku???? No toż to jaja. Od zawsze myje auto w ten sposób w zimie zdarza mi się w garażu.
Krzychu
Hiszpan - 13-02-2009, 20:14
krzychu, no tak, ale chyba Straż Miejska mogła by Cię ukarać mandatem, gdyby gorliwi sąsiedzi dali im cynk.
|
|
|