Daromen - 20-02-2009, 17:49 Temat postu: [1.8 GDI] Smarowanie w napędach Witam wszystkich forumowiczów,otóz chcialem sie zwrocic do was z takim pytaniem,otóz mam zamiar w swoim pininie 1.8 GDI wymienic lub uzupelnic oleje w napędach, mysle ze moze udaloby mi sie to zrobic samemu z tym ze nie wiem wszystkiego, gdzie tak naprawde znajduje sie olej? w tylnym moscie i przednim w tzw. '' Bułach" napewno ale jaki olej ma to byc i czy musze go calkiem wymienic czy moge uzupelnic? jak czesto powinno sie to robic? Pinin posiada reduktor i w nim pewnie tez znajduje sie olej czy ten sam co w mostach? jak sie go uzupelnia? Czy jeszcze gdzies oprocz tych trzech mechanizmow znajduje sie olej? jesli mozecie to doradzcie... pozdrawiam. 
Gene - 21-02-2009, 10:32 Witaj, mysle ze te 4 obrazki zalatwiaja sprawe. Jest tam wszystko o co pytasz. Jedyny problem to jezyk ale sadze, ze sie spokojnie dokapujesz. Skrzynia biegow 
Wal napedowy 
Przedni most 
Tylny most 
powodzenia 
Anonymous - 21-02-2009, 12:38
Gene to w pininie nie ma oleju silnikowego 
A tak na serio: olej w skrzyni i w reduktorze jest ten sam? I w obu przekładniach? Bo jeżeli w tylnym moście jest LSD to powinien być olej specjalny
Gene - 21-02-2009, 16:23
No ale jak Wojtus, poczytamy dalej to moze faktycznie trza i o silnikowym wspomniec.
Podalem informacje, pochodza z manuala serwisowego do Pinina. Nie sadze aby byly niezgodne z rzeczywistoscia. Tak na serio to pewnie odpowiedni olej przekladniowy powinien sprawe zalatwic.
Gene - 21-02-2009, 16:32 Tu prosze juz po calosci: 
Anonymous - 21-02-2009, 18:08
Gene: nie żebym się czepiał ale pilnie śledzę Twoje posty. I tutaj pięknie opisałeś SS w Pininie. Rozumiem, że SS nie musi być standardem ale zamieściłeś tam również rysunek tylnego mostu, z którego wynika, że istnieją dwie wersje: normalna i z LSD. Wersja z LSD wymaga oleju o specyfikacji 85W90 LS, wersja bez LSD: 80W90. Tutaj wyczytałem , że nieprawidłowy olej uszkadza LSD. A nie wiemy która wersja mostu jest w autku Daromen. Mitsu tak to skomplikowało, że trza dochodzić po VIN jaki olej lać 
Myślę, że tak samo jest w nowych L200: wersja z blokadą tyłu (więc bez LSD) wymaga innego oleju niż wersja z LSD. I żeby było śmieszniej: w mojej instrukcji jest ten sam olej do przodu i do tyłu 
Ale namieszałem 
Gene - 22-02-2009, 19:43
Jestem daleki od takich sadow. Merytoryczna dyskusja tylko moze wyjsc na dobre nam wszystkim. Ja jak wiesz cenie sobie Twoje wypowiedzi (wpisy), czasami dowcipne ale i krytyczne.
Daromen jesli podasz mi VIN postaram sie sprawdzic jaka to wersje tylnego mechanizmu roznicowego zamontowano w Twoim Pinine i jaki olej powinno sie zastosowac. jarekjack - 19-05-2009, 21:50 Pilnie czytałem instrukcje podane powyżej po amerykańsku, ale nie znalazłem informacji co do przebiegu przy którym powinna następować wymiana. Gene możesz mnie oświecić? Przy czym mój egzemplarz to 1.8 zwykły a nie GDI. Z góry ślicznie dziękuję JJ Grelu - 23-08-2009, 16:45 elili, wg mnie nikt nie zwrócił uwagi na bardzo istotny fakt, że LSD jaki bywał monotowany w pininach to tak naprawdę HELICAL LSD! Większość grona zainteresowanego techniką 4x4 na słowa LSD (Limited Slip Diferential) myśli o złą sławą osławionych LSD gdzie ograniczenie poślizgu realizowane jest przez płytki cierne (podobnie jak sprzęgło wielopłytkowe cierne). Tak też chyba nikomu nie przyszło do głowy że w poczciwych pininkach montowano coś lepszego. Helical LSD w swej konstrukcji jest odmianą torsena, który reaguje na zmianę przenoszonego i przyłożonego momentu. Np. w Jeepach znane jest to jako Detroit Truetrac. Reasumując dobra wiadomość jest taka, że olej do LSD Pinina stosujemy ZWYKŁY i bez żadnych dodatków. Poza tym nie ma tam elementów które się zużywają (jak np płytki cierne czasem nawet po kilkudziesięciu kkm) Anonymous - 24-08-2009, 09:47 To chyba dobra wiadomość, raduję się w duszy Grelu! Grelu - 24-08-2009, 23:53 Sk00tie, ja się tym bardziej raduję, ze udało mi się ten wynalazek zdobyć i co najciekawsze - właściwie stało się to całkiem przypadkiem. Jeszcze tylko muszę się zebrać w sobie żeby.... albo raczej znaleźć czas żeby to zamontować. A czy po zamontowaniu dalej się będę cieszył ? - heh... zobaczymy co toto jest warte w praktyce. Anonymous - 25-08-2009, 10:17 Grelu, Jak będziesz montować to zamieść foty koniecznie, jestem ogromnie ciekaw procesu. Grelu - 26-08-2009, 18:32 Cholera... już żałuję że nie sfociłem samego LSD - tzn. leży jeszcze na stole w garażu ale już w kupie, poskręcany odpowiednimi momentami i zamontowany w kosz dyfra. A było to to w kawałkach - wszystkie trybiki na stole! konstrukcyjnie wygląda to tak : http://www.gkndriveline.c...elical-lsd.html Anonymous - 28-08-2009, 10:43 Rewelacja, powiedz mi tak na wszelki wypadek jaki jest koszt takiej zabawki? Grelu - 28-08-2009, 16:03 Kupiłem most, bo potrzebowałem lewej półosi - most w cenie półosi. Okazało się że wewnątrz jest LSD 
Zanim kupiłem, tak, chciałem taki z lsd ale informacje jak to rozpoznać... wyjaśnić sprzedawcy... ehh.. ograniczyłem się do tego żeby były tarcze i aby przełożenie się zgadzało. Wyszło jak wyszło - przynajmniej raz nie "jak zwykle"  
Gdyby sprzedawca wiedział co sprzedaje...
|
||||||||||||||||||||||
