[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] hamowanie
achtab - 26-02-2009, 14:31 Temat postu: [CY3A 1.8] hamowanie Od tygodnia jeżdżę nowym lancerkiem sportbackiem. Naczytałem się wczesniej o świetnych hamulcach w tym aucie...i trochę jestem zaskoczony. Poprzednim autem był golf - tam jak tylko dotknałem pedału hamulca, już hamował...a tu jakoś tak topornie..miękko..nie czuję tych hamulców. I teraz nie wiem: czy to tak ma być, czy jest coś nie tak Przejechałem 600km, więc klocki już się chyba dotarły
ictus - 26-02-2009, 14:47
no ok... tylko golf bedzie ze 100 hamowal na 40m a lancer stanie ci po 35
Radassss - 26-02-2009, 15:01
no ja nie wiem, ale ja mialem problem na poczatku zeby sie przyzwyczaic do tych hamulcow, bo ledwo co dotkniety hamulec a ten juz staje deba ... moze masz popsute hamulce??
lukas1 - 26-02-2009, 15:17
ja mam tak samo jak achdab, tez dopiero od tygodnia jezdze Sportbackiem i hamulce do pewnego polozenia luz a nastepnie dopiero je czuc
macadoshis - 26-02-2009, 15:26
Radassss napisał/a: | no ja nie wiem, ale ja mialem problem na poczatku zeby sie przyzwyczaic do tych hamulcow, bo ledwo co dotkniety hamulec a ten juz staje deba |
Miałem ten sam problem , tylko że my mamy sedana a z tego co wiem w sportbackach jest jakiś dodatkowy system Brake Assist może on to powoduje.
Radassss - 26-02-2009, 15:35
haha kolejna przewaga sedana
dobra to byl zart raczej odnoszacy sie do innego wątku
Anonymous - 26-02-2009, 20:49
Kwestia wyczucia pedalu.
Uwex - 27-02-2009, 08:35
U mnie ( Sportback ) hamulce super - może masz zapowietrzone trochę - objawy by pasowały .
mazin - 01-03-2009, 12:13 Temat postu: Re: hamowanie
achtab napisał/a: | Od tygodnia jeżdżę nowym lancerkiem sportbackiem. Naczytałem się wczesniej o świetnych hamulcach w tym aucie...i trochę jestem zaskoczony. Poprzednim autem był golf - tam jak tylko dotknałem pedału hamulca, już hamował...a tu jakoś tak topornie..miękko..nie czuję tych hamulców. I teraz nie wiem: czy to tak ma być, czy jest coś nie tak Przejechałem 600km, więc klocki już się chyba dotarły |
Cóż, mi auto na początku "stawało dęba" potem się przyzwyczaiłem. Po prostu trzeba się przestawić po przyzwyczajeniach z innego samochodu, potrzeba na to paru kilometrów (ja mam przebieg mniejszy od Ciebie, ale już się. raczej przyzwyczaiłem). Na początku obawiałem się, że coś mi wjedzie w tyłek, bo pedał rzeczywiście miekki, a auto zatrzymuje się dość szybko. Ale teraz już mniej więcej wiem jak reaguje, więc nie ma problemu. Hamulce są dobre, ja i tak z reguły hamuję silnikiem, dopiero w ostatniej fazie pedałuję, ale generalnie jest to kwestia przyzwyczajenia.
piomic - 01-03-2009, 21:40
Dęba to mi stawało Megane z tych pierwszych. Nie do wyczucia na początek było.
FeniX - 08-03-2010, 16:42
Megane którym jeździłem na testach miało super hamulce, trzeba było pojeździć Yarisem, ten to nie wiem, ale chyba musi się rozgrzać. Wciskasz długo długo nic, a potem wszyscy na przedniej szybie.
Z moim nie mam żadnych problemów z hamowaniem. Musiałem przyzwyczaić się tylko do kopania w stopę przy ostrym hamowaniu.
racer1972 - 08-03-2010, 23:43
Ten typ tak ma Trzeba wyczuć i tyle... Sprzęgło też ma długi skok...
Meyster - 09-03-2010, 17:35
Ja mialem Yarisa i do hamulców nie mialem zastrzezen, moim zdaniem chodziły podobnie jak w SB, no może były triche twardsze, ale w Lancerze nigdy mi nie przeszkadzala ich miekkosc, przeciwnie lepsza mozliwosc kontroli siły hamowania imho.
Benten - 12-03-2010, 10:29
Ja miałem problem z hamulcami jak drogi zsypane były solą. Tarły jak by się klocki skończyły, a dopiero 2500 km przejechane. Zlałem je wodą na maxa i się poprawiło.
A tak w ogóle misiek ma zaje.... hamulce, bo w innym samochodzie to poduchy byłyby odpalone nie raz .
Jeżdże sporo po wawie i szybko. Staram się bezpiecznie na ile to możliwe przy szybkiej jeżdzie po mieście.
Luk - 12-03-2010, 10:42
Benten napisał/a: | a miałem problem z hamulcami jak drogi zsypane były solą. Tarły jak by się klocki skończyły |
O! Ja miałem dokładnie tak samo, nawet do ASO pojechałem, bo podejrzewałem, że klocki do wymiany (ja mam przejechane ponad 20000). Przeczyścili i jest OK.
|
|
|