Forum ogólne - Opony Letnie 195/50/15
HamanN - 03-03-2009, 15:55 Temat postu: Opony Letnie 195/50/15 Witam.
Zastanawiam sie nad dwoma markami:
Uniroyal RainSport 2 czy moze Dunlop SP Sport 01 ?
Pytam uzytkownikow danych opon o opinie.
Warto zauwazyc, ze ten rozmiar w Lanceku CB w kombi nie jest zalozony ot tak - lubie miec pewne trzymanie w zakretach
A moze ma ktos do polecenia jakas konkretna marke/model w tym rozmiarze ?
Pozdrawiam.
londolut - 03-03-2009, 16:02
HamanN napisał/a: | A moze ma ktos do polecenia jakas konkretna marke/model w tym rozmiarze ? | Toyo Proxes T1-R - cena za sztukę 170-200zł zależnie od sklepu. Mam je rok i nie narzekam. Mają rant ochronny który się bardzo przydaje. Miałem przygodę z torowiskiem, guma oberwała na amen (do wymiany) a felga prosta. Nawet odważniki były w tym samym miejscu i jednakowej masie.
j-rules - 03-03-2009, 16:59
Rowniez odkladam kase na Toyo, w tym rozmiarze. O Rainsportach czytalem wiele opini ze sie bardzo szybko scieraja, mimo ze trakcje zapewniaja b. dobra.
Ewentualnie zastanawiam sie nad Firestone Sz80 (albo S280, roznie to na allegro wisi..) Ale tylko dlatego ze ciut tansze.
Co jeszcze mozna polecic? Sam sie zastanawiam
Lipa - 03-03-2009, 18:07
Miałem Uniroyal-e i nie powiem złego słowa o nich, a przyczepność na mokrym, bajeczka, co do ścieralności to się nie wypowiem, bo były to opony na jeden sezon:)
HamanN - 03-03-2009, 18:31
Lipa napisał/a: | m Uniroyal-e i nie powiem złego słowa o nich |
no wlasnie RainSporty 1 sa u matuli w Corolli i sa rewelka - no i ich cena na +
o Toyo slyszalem od zaprzyjaznionego oponiarza, ze w zasadzie zadne japonskie nie sa rewelacyjne ... maja tendencje do zabkowania i innych takich pierdolek
Czy na ten moment dalej nie wiem ktore wziasc
ictus - 03-03-2009, 18:42
j-rules napisał/a: | O Rainsportach czytalem wiele opini ze sie bardzo szybko scieraja, mimo ze trakcje zapewniaja b. dobra. | albo przyczepnos albo trwalosc
j-rules - 03-03-2009, 22:19
Cytat: | albo przyczepnos albo trwalosc |
Wiadomo.. ale mimo wszystko sa opony przyczepne, a moze mniej scieralne?
Musz jednak nieco poprawic, bo teraz znowu na innym portalu poczytalem opinie o RS2 i chwala wlasnie scieralnosc.
Sam juz nie mam pojecia...
Toyo ?
Yoko a.drive?
A moze Uniroyal? Doradzcie niech ktos za mnie wybierze bo nigdy sie nie zdecyduje
ictus - 03-03-2009, 22:35
no z tego co ja wiem to toyo szybciej sie zjada niz royale
ale w tej cenie opona bezkonkurencyjna
Kris1980_147 - 03-03-2009, 22:51
Ja w przyszłym tygodniu planuję zakup Nokian-ów
Jeździł ktoś z was na takich ???
rosomak1983 - 04-03-2009, 00:59
Kris1980_147 napisał/a: | Jeździł ktoś z was na takich ??? |
stary alfer jezdzi spytaj jego. Ale z tego co wiem to bardzo je chwali.
ictus - 04-03-2009, 01:04
za taka cene na pewno bym nie bral nokianow... przynajmniej nie letnich
HamanN - 04-03-2009, 01:44
bardzo prosze ... bezs nokianow !!
wszystko tylko nie "szitoza" wole doplacic pare PLN'ow ... ale opny zapewniaj jednak jedyny kontak z podlozem ... BEZPIECZENSTWO !!
j-rules - 04-03-2009, 08:40
Ja juz totalnie zglupialem, ile rozmiarow tyle opini o kazdej oponie
A jeszcze taka zagadke mam dla swiatlych umyslow :
Gdybym kupowal 2 pary roznych opon to potencjalnie lepsze dac na przod czy tyl? Przod sie szybciej zuzyje, wiec myslalem zeby te lepsiejsze=drozsze dac na tyl..
ictus - 04-03-2009, 08:58
ooo.. dyskusja o tym gdzie dawac lepsze opony to jest dopiero gratka
kiedys szkola auto nawet mowila zeby lepsze opony dac na tyl... wiekszego kretynstwa nie slyszalem
londolut - 04-03-2009, 08:59
j-rules napisał/a: | Yoko a.drive? | Za 10-20 zł więcej na sztuce masz Yokohamy C.Drive.
Można jeszcze się rozglądać za Nankangami.
HamanN napisał/a: | bardzo prosze ... bezs nokianow !! | A dlaczego? Tata ma zimowe Nokiany i bardzo chwali. Na śniegu idą jak burza, błoto pośniegowe też nie robi na nim wrażenia. Po całej zimie nie widać praktycznie zużycia bieżnika (Zszedł niecały 1mm - mierzone).
Cytat: | kiedys szkola auto nawet mowila zeby lepsze opony dac na tyl | Też to słyszałem. Niby przyczepność tyłu się zwiększa i nie ucieka tył na zakrętach. To, że nie można ruszyć to inna bajka
|
|
|