tttwm - 05-03-2009, 22:10 Temat postu: [CA0 1.6] To nie żart, proszę się nie śmiać!!! Tak tak wiem co za tłumok zadaje takie pytanie. Spalił mi się lewy halogen. Wiem że w CA0 potrzebuje H4 - zakupione. Schodzę dzisiaj przed pracą do Miśka żeby wymieć żarówkę, (wcześniej jeździłem polonezem i nie była to filozofia), podnoszę maskę. Patrzę - wygląda tradycyjnie - kabel podpięty do żarówki a potem gumowa osłona. Odpinam kabel, próbuję odsunąć osłonę, a ona siedzi jak przyklejona. Sterczy nawet przy niej taki języczek który by sugerował żeby za niego ciągnąć, ale zero reakcji. Nie chcę nic robić na siłę, a nie chce mi się też rozkręcać całego reflektora. Poradźcie coś, proszę się nie śmieć 
danino88 - 05-03-2009, 22:25 Witaj. Ciagniesz jezyczek w dól i zejdzie bez problemu:) Troche sily tez musisz czasem włożyć:) a później już z górki:) zapięcie lampki już łatwo otworzyć:) pozdro Hugo - 05-03-2009, 23:11
Anonymous - 05-03-2009, 23:53 wyciagnij sobnie akumulator bedzie ci latwiej  (zalezy ktora strona)
ciagnij smialo nic sie nie stanie ;p Anonymous - 06-03-2009, 01:58
Chodzi o żarówkę halogenową w lampie głównej, a nie o przeciwmgielne o którym Ty mówisz, Hugo 
|
||||||||||||||||
