Carisma - Ogólne - przekładka z anglika
Anonymous - 06-03-2009, 07:20 Temat postu: przekładka z anglika Witam wszystkich. Przedwczoraj rozbiłem swoją cari silnik i osprzęt się nadaje reszta jest złom. czy ktos sie może orientuje jak jest z przekładką do anglika. moja cari była z 2000 roku z silnikiem DID, po lifcie, znalazłem na allegro cari z 1999 roku z silnikiem 1,6 czy jak bym chciał przełożyć silnik z deską (deska też cała tylko poduszki wystrzeliły) czy to będzie pasować, czy lepiej będzie jak znajde Carismę z 2000 roku z tym samym silnikiem??
rasiak1980 - 06-03-2009, 15:30
nie jestem ekspertem w tej kwestii ale wydaje mi się ze w cari musisz wymienić grodzie oprócz tego takie upierdliwe detale jak wycieraczki, światła, lusterka, włączniki w drzwiach kierowcy, fotel kierowcy. najlepiej jakbyś zadzwonił do jakiegoś warsztatu który takie rzeczy robi, myślę ze więcej jak 7000 nie wezmą
wichura1 - 06-03-2009, 21:30
Zupełnie się nie opłaca. Przekładki można robić w wartościowych, lub rzadkich samochodach typu: VR4, GTO, FTO, EVO
Anonymous - 06-03-2009, 22:54
Przekładka bez silnika może by się jeszcze opłacała, ale z silnikiem już raczej nie.
Szlez - 06-03-2009, 22:59
Nie wiadomo jak to sobie spasujesz i wyregulujesz, zawsze to będzie przełożone i kombinowane. Ja parę lat temu miał tak z kadecikiem i oplem astra, miesiac pochodziło extra. A później już było coraz gorzej i nie pomógł tłum mechaników;/
wichura1 - 06-03-2009, 23:00
Opłacałoby się gdyby 1 samochód miał, a drugi dostał. Koszt przekładki bez części to 4000PLN. A skoro twierdzi, że wszystko oprócz silnika na złom, to lepiej sprzedać wszystko co sprawne na części, resztę zezłomować i kupić nową. Wnętrze to nie wszystko, dochodzą :reflektory, mechanizm wycieraczek, podszybie, lusterka, fotele.
Anonymous - 07-03-2009, 15:55
dziękuje wszystkim za odpowiedź. sprzedalem dzisiaj Cari za 4 tys .
Szlez - 07-03-2009, 22:02
mimo że pewnie było Ci przykro, zrobiłeś najlepsze co mogłeś
rasiak1980 - 07-03-2009, 23:27
ja uważam ze się opłaca sprowadzić i zmienić kierownice nawet jeżeli wyjdziemy na tym na zero. mamy pewność ze samochód nie był po dzwonie jeżeli ma wszystkie papiery i historie z udokumentowanym przebiegiem możemy być pewni przebiegu bo tu raczej sporadycznie cwaniaczą z cofaniem liczników i to głownie Polacy, ruscy i pakole a jest to proceder karany, zresztą samochodu bez historii nikt nie kupi carismę w dobrym stanie z 2000 można znaleźć już za około 1000 funtów
demeone - 08-03-2009, 00:10
Na sklepach polskich widuje ogloszenia mechanikow samochodych i oczywiscie dopisek "korekcja licznikow" haha jak to ladnie brzmi
Anonymous - 09-03-2009, 12:48
Nie opłaca się - ściana grodziowa jest niesymetryczna deske i tak musiałbyś dać do regeneracji po dzwonie, wstawić najlepiej poduszki ;/ ogólnie gra nie jest warta świeczki, taniej wyjdzie zezłomować stary (posprzedawać części) i kupić nowy w PL
|
|
|