To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - Chyba rozrusznik mi padł;/

GoPf3r - 12-03-2009, 16:06
Temat postu: Chyba rozrusznik mi padł;/
jak w temacie :P siadam rano do mojego galanta 2.0 l GLSi (na gaz) 91 rocznik i wszystko ok odpalił za drugim razem jak to po całej nocy bywa:P pojechałem na stacje kupiłem co miałem kupić wsiadam do miska przekręcam kluczyk i nic się nie dzieje , kompletnie nic ;/

mówią ze to rozrusznik

wiem ze mógł on się zawiesić ale jak to sie naprawi to i tak długo nie pochodzi

i teraz pytanie ile nowy może kosztować?

albo

czy da się stary zregenerować? czy to ma sens?


będę wdzięczny za pomoc ;)

Anonymous - 12-03-2009, 16:21

daj do regeneracji koszt to około 350 złotych
a będzie chodził jak pszczółka .

Maretzky85 - 12-03-2009, 21:34

A nie dawał wcześniej znać że coś nie tak ? Jak normalnie działał i nagle przestał i nie wydaje żadnych dźwięków to pewnie musisz wsadzić kabelek który z niego spadł - sygnałowy ze stacyjki ;) taki cienki.
Wszyc - 12-03-2009, 21:43

Mam to samo tyle że jak zewre kluczem płaskim pod maską przewody rozrusznika to odpala ( nie polecam osobom które z prądem mieli tyle kontaktu co na fizyce w szkole średniej można coś spalić lub zostać porażonym ) wiec w moim przypadku bendinks jest zrypany czyli ta cewka załączająca rozrusznik zamontowana na nim ale niestety w przypadku jej uszkodzenia trzeba wymienić cały rozrusznik a ceny rozruszników zaczynają sie od 80zł do 250zł... a i jeszcze jedno jak przekręcasz kluczyk w stacyjce powinneś słyszeć klikniecie pod maską jeżeli kliknięcie jest to znaczy że coś z rozrusznikiem jak kliknięcia nie ma to znaczy że przekaźnik rozrusznika prawdopodobnie nie pracuje
GoPf3r - 12-03-2009, 23:17

Juz wiem co jest ;)


Bendix jest ok ;)

wyjęliśmy z kumplem ( heh raczej on wyjął :P )

rozrusznik rozkręciliśmy i okazało się że jest strasznie zasyfiały tzn dużo kurzu ,

a ogólnie wina jest "szczotek" coś tam nie styka ;/ ale wszystko działa pali na pierwszego nawet jak całkiem wystygnie i troszkę postoi :) ale jutro jedziemy po szczoty i będzie git ;)

dziękuje wszystkim którzy odpisali mi na mój problem ;) pozdrawiam ;)

[ Dodano: 13-03-2009, 20:30 ]
Dziś kupiłem szczotki za 20 zł , śmieszna sprawa bo w InterCars'ie nie było , w AutoJapanParts też ich nie było :D ale kilka pytań telefon i znaleźliśmy szczotki ;)

lutownica i sprawa załatwiona :D galancik odpala , zobaczymy co będzie rano jak postoi całą noc ;) dam znać



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group