To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Colt C50 i starsze - Colt jeździ, ale dziurka w chłodnicy....

tomusn - 14-03-2009, 22:52
Temat postu: Colt jeździ, ale dziurka w chłodnicy....
Objawy:
Normalnie jeździ, grzeje się, chłodzi się. Oleju bierze jakiś 1L na 6-7kkm. Wymiania termostatu 2kkm temu płyn w chłodnicy na full, sprawdzane okresowo nic nie ubywało. i ostatnio trochę biały dym, ale myślałem że para wodna.

dziś przy myciu auta patrzę, a tu w tej rynience chłodnicy zielono...
zaglądam pod korek a tam pustki...
no to szukam dziurki, jest! na wysokości 10cm od dołu chłodnicy , z przodu auta (kamień?)
jak dodaję gazu to lecą z tej dziurki małe bąbelki.

i tu pytanie : co zrobić?
chłodnica do wymiany - to rozumiem, ale rozbierać głowicę? czy wystarczy może kolektor?

poradźcie, bo nie o kasę chodzi, tylko żeby nieporzebnie nie robić

Krzyzak - 14-03-2009, 23:56

ale Tomku - dlaczego myslisz o glowicy?
wymien chlodnice, bo i tak musisz i zobacz co sie bedzie dzialo - dopiero jak sie okaze, ze moze nastapilo jakies przegrzanie, to moze trzeba bedzie siegnac glebiej

chyba, ze chodzi o branie oleju - u mnie bylo to ok. 0.5 l/5000 km
po wymianie uszczelniaczy jest ZERO

danino88 - 15-03-2009, 10:28

jak coś to mam chłodnice do 1.5 na zbyciu;)wiecej na priv...
docencik87 - 15-03-2009, 11:02

Ja jestem już po wymianie chłodnicy...miałem identycznie, tylko, że u mnie to było 10 cm od góry.

Na początku załatałem, ale po jednym dniu zrobiła się dziurka 2 cm wyżej. Także jak już to wymienić!!

tomusn - 15-03-2009, 11:29

danino88 napisał/a:
jak coś to mam chłodnice do 1.5 na zbyciu;)wiecej na priv...
nówkę? do automatu?
Hugo - 15-03-2009, 11:34

Na takie małe nieszczelności układu chłodzenia zawsze używam tego cementu do chłodnic (proszek). Zawsze pomagało w 100%. W Maździe również już pół roku spokój.
Krzyzak - 15-03-2009, 14:12

tomusn, jak u siebie w sklepie nie masz chlodnicy pod ASB, to pytaj Tomasz82 - ja kupilem nowke za 170 zl, podczas gdy na Allegro za uzywana chcieli 200 :)
docencik87 - 15-03-2009, 14:48

Ja dzwoniłem do Tomka 2 tygodnie temu i za chłodnice do MT wołał 250zł. Także chyba wraz z kursem Euro wzrosła cena.
tomusn - 15-03-2009, 18:28

wiem, wiem, sprawa już w toku
ale trochę się martwię o cały silnik...
na razie zapodam uszczelniacz prestona w płynie i do pełna prestonem, a potem się zobaczy
najgorzej, że zobaczyłem to w sobotę o 17 - nic nigdzie do dostania i to czekanie...

a branie oleju zlewam, nawet 2l na 10kkm mogę dolać

a po czym poznać przegrzanie silnika? tylko po dymieniu?

docencik87 - 15-03-2009, 19:14

Na razie wymień chłodnice. Nie martw się na zapas!!

Jeżeli wskazówka nie uciekła Tobie za bardzo na prawą stronę to nie masz się czym martwić. Złóż do kupy i jazda :)

tomusn - 15-03-2009, 19:57

a może wiecie co zrobić z olejem do skrzyni biegów podczas wymiany chłodnicy? czy nie ucieknie? jakieś specjalne rady?
Krzyzak - 15-03-2009, 22:08

ale Tomku - to nie olej ze skrzyni krazy w chlodnicy, ale plyn chlodniczy idzie do skrzynki i ja chlodzi :)
takze nic sie nie martw - po odpieciu wezy wyplynie plyn chlodniczy

tomusn - 16-03-2009, 12:14

:roll:
no ja niemądry

pawela - 16-03-2009, 12:35

tomusn napisał/a:
:roll:
no ja niemądry

nie taki niemądry tomusn , bo dopóki nie rozebrałem, to myślałem zupełnie jak Ty.

A nie możesz udać się do zakładu gdzie spawają chłodnicę?
rafq w swoim byłym C50, miał kilka dziurek, pojechał, wsadzili rure w chłodnicę, pod kompresor, w wodę, zaznaczyli dziurki i połatali za 50 czy 70zł.
Nie ciekła już wcale

tomusn - 16-03-2009, 13:13

wygląda już tragicznie, ma na tych blaszkach wgniecenia, a i odpada tego trochę, dziś zrobię tu a jutro odpadnie połowa
nową chłodnicę do C52 AT mogę mieć za około 320-385zł

zwłaszcza, że nie mam zapędów na zmianę auta (do 200tys zostało jeszcze 58)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group