Chcę kupić Galanta! - Galant 2.0 TD
kenji - 16-03-2009, 12:09 Temat postu: Galant 2.0 TD Możecie coś więcej powiedzieć o takim egzemplarzu?
Musze kupić auto a zachorowałem na Mitsubishi (kumpel ma Cari).
http://allegro.pl/show_item.php?item=584275828
spown - 16-03-2009, 13:59
Halogeny nieoryginalne, brak emblematów z tyłu, zmienił sobie kierunki na białe.
czekoladka_1981 - 16-03-2009, 17:46
No i jeszcze ta uszczelka pod głowicą , chyba kwalifikuje się na kapitalny remont silnika . a to też są koszty :)silniki te nie są ich najmocniejszą stroną.
sampler - 16-03-2009, 19:49
spown napisał/a: | Halogeny nieoryginalne, brak emblematów z tyłu, zmienił sobie kierunki na białe. |
jak najbardziej orginalne. W dieslach byly soczewki. Reszta sie zgadza
kenji - 17-03-2009, 08:11
Dzięki za podpowiedzi.
czekoladka_1981 napisał/a: | kwalifikuje się na kapitalny remont silnika . a to też są
koszty |
Czy ktoś z was robił remont silnika w swoim Galu? Ile to może kosztować?
Ciągle zastanawiam się nad tym autem, bo uważam że facet nie kryje mankamentów. Wolę wiedzieć od razu jakie wydatki mnie czekają a nie zastanawiać się po fakcie (kupnie).
Bachu - 18-03-2009, 07:22 Temat postu: gal generalnie to z ta uszczelka nie jest tak do konca...NIe jest to rozebrane i ciezko powiedziec czy to faktycznie uszczelka...A po rozebraniu moze sie okazac ze gniazdo pekniete(jezeli ktos go dorzynal oczywiscie wiedzac o usterce) po drugie niewiadomo czy jest cos do szlifowania? po wymianie samej uszczelki mozesz pojezdzic moze miesiac a potrem sie okaze ze znowu nie odpali
kenji - 18-03-2009, 08:35
No to wszystko jasne. Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie informacje.
Szukam dalej - może ktoś z Krakowa lub okolic wie o jakimś dobrym Galu lub Cari do kupienia?
Cena do 11k.
Owczar - 18-03-2009, 11:58
Co do tego diesla, to gdyby to naprawdę była uszczelka to byłby wart tej ceny, ale podejrzewam, ze gość wie, że to coś innego bo uszczelkę może już wymieniał ze 3 razy. Galant wygląda na ładnie utrzymanego. Poza tym ma tapicerkę najprawdopodobniej przełożoną z jakiegoś innego auta, bo nie było diesli z oryginalną skórą w tym wydaniu. Jak narazie spotkałem się tylko z fotelami skózanymi w troszkę innym wydaniu.
Do 11 tys będziesz miał ciężko coś kupić, chyba że egzemplarz do którego będziesz musiał włożyć kolejne 5 tys.
Ja bym zaproponował temu gościowi od diesla 11tys za naprawione auto, ciekaw jestem jaka byłaby jego reakcja.
CO do samych silników, to psy wieszają na nich głównie Ci którzy mają benzynę
Większość użytkowników sobie chwali. Chyba przemaz miał przejścia ze swoim i ostatnio ktoś turbinę wymieniał. Mój ma teraz 250 tys i coraz bardziej lubię ten silnik. Prosty jak cep, zimny troszkę głośny, ale wnętrze wyciszone w Galancie jest naprawdę dobrze. Jest bardzo elastyczny, nie jest odczuwalana turbo-dziura i jak się dba to naprawdę można pojeździć. Chyba, że się kupi egzemplarz zajeżdzony z prawdziwym przebiegiem 400tys, a na liczniku 180.
Bachu - 18-03-2009, 12:01
ale wlasnie niestwierdzi sie tego bez rozbierania.Tym bardziej ze on moze wymienic sama uszczelke i samochod pojezdzi .... ale jak dlugo>zacznie sie przegrzewac i szlak trafi silnik.chcialem wlasnie znac opinie uzytkownikow diesla .ale z ta skora to spotkalem sie juz z paroma egzemplarzami z silnikami diesla ktore maja tapicerke skorzana
Owczar - 18-03-2009, 12:07
Tak, mój też ma ale inne szycie. Przeglądając ogłoszenia spotkałem się tylko z taką.
Co do uszczelki zgadzam się z Tobą. Tego egzemplarza nie polecam, bo moze być tak jak mówisz. Może pokrzywiona, albo pęknięta głowica. Wystarczy raz przegrzać ten silnik i może być kaplica. Tutaj jest więcej na temat skóry.
|
|
|