lamariusz - 17-03-2009, 19:08 Temat postu: W jaki sposób można sprawdzić faktyczny przebieg ? Jestem właścicielem Carismy 1998r, benzyna 125 km. przebieg podobno 180 tyś . km. Czy jest jakakolwiek możliwość sprawdzenia faktycznego przebiegu pojazdu. Jakie parametry można sprawdzić poprzez podłaczenie się do kostkiu znajdującej się mniej więcej nad pedałem gazu? Robson86 - 17-03-2009, 19:33
bledy elektroniki itd ale przebiegu nie sprawdzisz... Popatrz na kierownice/galke zmiany biegow/pedaly/tapicerke... Pozdroo Ppiotr - 17-03-2009, 19:49 Przebiegu nie sprawdzisz zużycie autka zależne jest od użytkowania zasada jest taka jeśli autko jest nie zniszczone to jeśli robiło duże przebiegi to tylko po długich trasach tam nie zniszczysz tapicerki pedałów drążki zmiany biegów kierownicy itd ogólnie jeśli wymieniasz łożyska drążki sworznie itd to auto jest po przebiegu 200 000 lub było exploatowane w ciężkich warunkach Piotr marcnow - 17-03-2009, 20:38 Słyszałem bądź czytałem gdzieś, że jest możliwość zczytania przebiegu z układu ABS o ile auto jest w nie wyposażone. Nie wiem ile w tym prawdy, bo sam się w to bliżej nie wgłębiałem... Ppiotr - 17-03-2009, 20:48 Kolego nie wiem ale mogę cię zapewnić że kolega w autoryzowanym serwisie mitsu pracował i przestawiał zegry w nowych autkach więc jeśli robił to autoryzowany salon/serwis to nie sądzę że się by pakował na minę bo można ten przebieg z jakiegoś systemu zczytać jak będę się z nim widział to z ciekwości zapytam lamariusz - 17-03-2009, 21:11 Mój samochód jest wyposażony w ABS. Ale z tego co widzę to żaden z nas do końca nie jest pewien jaki jego samochód ma przebieg. marcnow - 17-03-2009, 21:37 Jak nie masz auta od nowości, albo nie kupujesz od sąsiada to ciężko jest mieć pewność co do przebiegu. Ja mam swoja Cari z 1998 roku i przebieg obecnie 99,5 tys km ( z czego 5,5 moje), książka prowadzona do 60 tys w Niemczech do momentu sprowadzenia, auto zadbane, środek nie powycierany, więc przebieg wygląda na autentyk, ale ręki uciąć bym nie dał. Pesymista powie, że książke można zrobić za 200zł i 10-cio letnie auto musi mieć więcej niż jakieś 160 tys, także najlepiej opierać się po prostu na stanie faktycznym auta. A co do tego przebiegu z ABS to pogoogluj, ew. popytaj mechaników u siebie czy coś takiego da radę zrobić. Ppiotr - 17-03-2009, 21:44 ja raczej swojego jednego jestem pewien ale drugi to cofnięty o 200 przynajmniej ale przy kupnie wiedziałem o tym bo koleś od którego kupowałem powiedział mi że jest napewno kręcony no i po usterkach których miał i ja miałem to tak bym stwierdził. W niemczech normalnością jest przebieg 5 latka ok 200 tys w polsce ściąganego z takim przebiegiem chyba nie kupisz oczywiście nie popadajmy w paranoję że wszystkie kręcone jeśli autko działa bez problemowo to czym się przejmować. Kolega ojcu kupował autko i kręcił o 200 bo chyba by zawału dostał jego ojciec, a ojciec kolesia się kłucił z sąsiadem że to jego rzeczywisty przebieg wiara czyni cuda lamariusz - 17-03-2009, 21:46 CO do mojego przebiegu to jedynie gryzie mnie ciekawość, ile cofnieto mi licznik. A może w ogóle. Ale tak jak wynika z waszych opini nigdy czlowiek się tego nie dowie. Ppiotr - 17-03-2009, 22:00 miałem kiedyś nówkę autko w ciągu 1,5 roku zrobiłem 140 sam i wyglądał jak nowy w środku i nic się nie psuło tylko chamulce i amorki ok 30 tys wymina no i przeglądy serwisowe a i nie dbam o samochody wichura1 - 17-03-2009, 22:38
Ja znam przebieg swojej Cari, licznik cofnięty z 203.000 km na 167.000 km, gościu się przyznał, bo nieopatrznie wystawił fotkę książki serwisowej na OTO-MOTO, a w niej już było 186.000 km.  Powiedział, że się bał, iż nie sprzeda z takim dużym przebiegiem.
crimi - 18-03-2009, 05:24
I to mi sie podoba. Bo auto przejechalo wiekszosc trasy po Highways/Autobahns. Wiec nie jest to zaleznoscia jaki ma przebieg, tylko w jakich "warunkach" ten przebieg zrobilo. jolly69 - 18-03-2009, 09:23 Ostatnio czytałem, że w nowych autach z grupy Volkswagena można odczytać przebieg z elektroniki poduszek powietrznych, i w żaden sposób nie można tego skasować/przestawić. Co do Cari to chyba nie ma żadnej możliwości w tym zakresie.. rasiak1980 - 18-03-2009, 19:17 za przekręcanie licznika powinno się surowo karać bo takie cwaniactwo mnie porostu wk...a jedyne czego możesz być pewien to stanu silnika jeżeli oddasz go na diagnozę jakiemuś dobremu mechanikowi powie ci czy jeszcze pojeździ czy kupiłeś "skorupę" może ci powiedzieć ile w przybliżeniu ma najechane ale to zależne jest od tego jak kto użytkował i serwisował auto jednemu przejedzie 100 tys i silnik na szrot, drugiemu może i 400 tys stuknąć i silnik będzie dalej w dobrym stanie. ja jestem drugim właścicielem mojego autka a stuknęło mu ostatnio 100 000 (mil) Ppiotr - 18-03-2009, 20:39 kolego ja jak autko kupuje to sugeruję się stanem całościowym i wolał bym żeby autko zrobiło po autostradach 200 tys niż 50 tys po mieście bo to pierwsze dużo dłużej pochodzi. też kręciłem zegar ale to było do ubezpieczalni nie na sprzedaż jak auto mi kasowali aby jeszcze jakieś pieniążki dostać. dlatego że nie pierwsze auto skasowałem ale z OC wcale dobrze nie płacą tylko jakieś marne grosze bo autka miały powyżej 10 lat i dupa. na sprzedaż nie kręcę bo sprzedaję zazwyczaj znajomym a oni wiedzą jakie przebiegi robię. Piotr |
||||||||||||
