To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - sarna na drodze

Łukasz - 17-03-2009, 23:59
Temat postu: sarna na drodze
Witam. Parę dni temu miałem mały incydent, na drogę wybiegła mi sarna i trochę pokiereszowała moja Cari. Cale zdarzenie zgłosiłem na policje, funkcjonariusz mnie pocieszył mówiąc ze nie mam co liczyć na jakie kol wiek pieniądze. Nie posiadam AC. Mial ktoś możne kiedyś podobna sytuacje? Co robic gdzie sie udać czy jest szansa na odzyskanie pieniedzy za naprawe? Pozdrawiam
Chooper - 18-03-2009, 00:45

gdyby to było zwierze gospodarskie, to po znalezieniu własciciela mógłbyś robic auto z jego diomowej polisy OC. a w tym przypadku niestety nikt za sarenke nie odpowiada
mareqm - 18-03-2009, 05:46

Zajrzyj tutaj:
http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=562
Niestety szanse są niewielkie.
Pozdrawiam i współczuję.

Pieniek - 18-03-2009, 14:52

Moja koleżanka miała podobną przygodę tyle, że wezwała policję na miejsce. Okazało się, że dużo wcześniej był znak ostrzegawczy o zwierzętach leśnych i jeszcze dostała mandat jako winna kolizji z sarną. Oczywiście autko naparawiała z własnego AC.
Pozdrawiam.

Kmer - 18-03-2009, 15:49

Z tego co się orientuje jeżeli na danej drodze nie było informacji w postaci znaku "uwaga zwierzęta leśne" to straty związane z wypadkiem pokrywa kolo łowieckie na którego terenie wypadek miał zajście,ale dokładniej musiałbyś się dowiedzieć w nadleśnictwie,o ile nie było tam znaku.
Anonymous - 18-03-2009, 16:41

Hej.
W tym artykule wcześniej cytowanym była mowa że aby dostać odszkodwanie z koła łowieckego trzeba udowodnić że w lesie jest za duzo zwierząt lub, że kierujący nagonką skierował zwierze na droge.Szanse więc sa marne. Ja na Twoim miejscu poszedłbym do prawnika, jeśli powiedziałby że są szanse to oddałbym sprawę do sądu o odszkodowanie z GDDKiA(pod warunkiem że nie było znaku informujacego o przebiegajacej zwierzynie lesnej).A jeśli nie to niestety trzeba się pogodzic i robic na własny koszt.
Tak czy inaczej powodzenia życzę.

Anonymous - 18-03-2009, 22:30

miałem też spotkanie z sarenką. Szczęście, że to nie był dorosły osobnik.
Ale sarna też zniszczyła zderzak. 5.00 rano deszcz, niedziela. Na policję czekania ze 2 godziny. Dobrze, że miałem AC. Ale znizka poszła się !@&^%$#.
Nie było znaku ostrzegającego przed zwierzetami leśnymi, ale odpuściłem.
Nie lubię sporów, sądów, adwokatów i innych z tej nacji...
POzdr.

plaster120 - 11-08-2009, 22:48

Witam. ja mialem spotkanie z jeleniem w nocy nie do uniknięcia. na jakiekolwiek odszkodowania nie ma co liczyc usłyszalem tylko "sarniny sa w cenie trzeba bylo wziasc mieso". na szczescie mialem to spotkanie moim wczesniejszym samochodem a do wymiany mialem swiatla, chlodnice, pas przedni, pape paliwa, atrape .... troche kosztowalo teraz w nocy poprostu uwazam na znaki dzika zwierzyna:)
Tomashi - 16-08-2009, 21:13
Temat postu: Re: sarna na drodze
No, niestety - zapomnij o odszkodowaniu...
I jeszcze jedno:
Łukasz napisał/a:
na jakie kol wiek pieniądze.

Po jakiemu to? :roll: :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group