amsirac - 20-03-2009, 11:29 Temat postu: [cari 1,6] problem z check na LPG Witam wszystkich. Mam następujący problem. Od jakiegoś czasu świeci mi się lampka check engine. Nie gasła nigdy ale wczoraj zrobiłem reset komputera i pomogło- ale nie na długo. Już po kilku minutach jazdy znów się zapaliła w chwile po przejściu na LPG. Poza tym wcześniej miałem problemy z LPG tego typu że po przełączeniu na gaz nie chciał ciągnać, dawanie gazu nie pomagało, szarpał i nie mógł wchodzić na obrony a na biegu jałowym gasł praktycznie zawsze. Po jakiejś minucie jak uparcie mu wciskałem but w podłoge to objawy ustępowały i silnik ciągnął idealnie. Na moje nieszczęście mam ten model Carismy gdzie zwieranie pinów nie daje skutku wymrugiwania błędu na konsoli. Dzisiaj znów odłączyłem akumulator. Lampka check zniknęła po załączeniu ale silnik ma problemy z nauką obrotów przynajmniej z tym sposobem opisywanym w książce serwisowej. Spróbuje nauczyć go obrotów na maxymalnym obciążeniu całą dostępną w wozie elektroniką i innymi wynalazkami. Ogólnie co sądzicie o tym wszystkim ?? To ze prawdopodobnie do serwisu będę musiał jechać to wiem ale może ktoś ma jakieś dobre rady które można wypróbować w domowym garażu. Matejko - 20-03-2009, 12:07 sekwencja? jesli tak to za slabo emulowane wtryski - partacz zakladal instalacje, jesli nie potrafia sobie z tym poradzic DZIUBAS - 20-03-2009, 12:56 Witam. Co to znaczy "emulowane wtryski" bo mam podobny problem 
Tylko że heck engine gaśnie ale raz za jakiś czas sie pali amsirac - 20-03-2009, 13:50 Sekwencja 
Nie wiem czy zakladal partacz czy nie ale gaz byl zalozony w serwisie mitsubishi a poza tym zrobione na gazie juz jest 60 000 i nic sie nie dzialo do tej pory takiego. Check jednak zapala sie nawet na PB niestety po resecie kompa. Po resecie zrobilem z 50km i na gazie juz nie gasnie ale tak tez wczesniej miewal ze po dluzszym odcinku objawy ustepowaly tak wiec nie pozostaje mi nic innego jak poczekac kilka godzin az samochod calkowicie ostygnie i sprawdzic jak sie bedzie zachowywal wtedy. jolly69 - 20-03-2009, 13:56
Gdy przełączasz na gaz wtryski benzyny są automatycznie odcinane, i żeby komputer nie zgłaszał błędu wtrysków to jest niejako "oszukiwany" przez komputer od instalacji gazowej, podawany jest po prostu sygnał emulujący właśnie pracę wtryskiwaczy. Tak samo rzecz się ma z sondą lambda... mieszanka gazowa ma inne proporcje powietrza i w wielu autach komputery wykazują uszkodzenie sondy.. adaśko - 20-03-2009, 15:11 ja mam mieszalnikowa instalacje i tez kontorka CE sie zapala na gaize ale dopiero wtedy jak na wolnych obrotach silnik pracuje.po zgaszeniu silnika i onownym go urochomieniu kontorlak sie niepali do momentu az nie pozostawie cari na wolnych obrotach.jezdze juz tak 4 lata i nic zlego sie niedzieje.auto doskonale sie spisuje na gazie. Matejko - 20-03-2009, 16:18
a to zmienia postac rzeczy, zalozylem z gory, ze to swiezo po montazu, to najpierw za pomoca kabelki i sposobu z dzialu faq wymrugaj bledy, jak wymrugasz to podaj je tutaj bedziemy myslec co i jak dalej zaradzic
Anonymous - 20-03-2009, 16:45 Matejko kolega napisał że nie ma tej wersji wymrugiwanej CE. Matejko - 20-03-2009, 17:24 aaa nie doczytalem, wiec tylko komputer my tu z fusow nie wrozymy, jesli bylo ok, a nie jest, i na benzynie tak samo, to obstawiam lambde spalanie nie poszlo w gore? amsirac - 20-03-2009, 17:38 spalanie poszlo w gore ale nieznacznie. teraz srednio jest 9L w cyklu poza miastem choc na krotkie dystanse. mozliwe ze spalanie podskoczylo przez fakt ze zime mamy  w kazdym razie ta kontrolka juz od kilku miesiecy sie swieci ale z gazem te cuda od jakiegos miesiaca sie dzieja.
Na PB jednak nauczylem go obrotow i chodzi ze az milo. Na LPG nadal ma dziwne jazdy. Im mniej odbiornikow pradu wlaczonych tym rowniej chodzi. jak juz wlacze klime+swiatla+ogrzewanie szyby to lata od prawie 0 do 1000 obrotow co chwila- to zaczyna gasnac, to od nowa zalapuje obroty i tak w kolko. tomusn - 21-03-2009, 00:55
jak na benzynie CE nie świeci to nie ma co sprawdzać, gorzej jak świeci też na benzynce [ Dodano: 21-03-2009, 00:59 ]
DZIUBAS - 22-03-2009, 00:40 jolly69 Dzięki
A czy to normalne ze wtryski cykają? Mam sekwencje STAG300. Z góry dzięki za pomoc 
Matejko - 22-03-2009, 10:04
benzynowe tez cykaja, taka natura wtryskow, w moim volvo v40 i s60 fabryczne wtryski cykaja tak samo glosno jak te, ktore mialem do gazu w carismie
sekwencje DZIUBAS - 22-03-2009, 15:00
 Dzięki
|
||||||||||||||||||||
