To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Silnik gaśnie podczas jazdy. 2.0 LPG '93r.

Swiezu - 23-03-2009, 14:48
Temat postu: Silnik gaśnie podczas jazdy. 2.0 LPG '93r.
Ostatnio zakupiłem Galanta rocznik 93, 2.0 Benzyna + LPG, 137KM.
Wiem, że jest już kilka podobnych postów, ale sytuacji podobnej do mojej nie znalazłem.

Pierwszych kilka dni jeździł świetnie. Ostatnio jednak zaczął się dusić (głównie podczas zabierania nogi ze sprzęgła przy zmianie biegów. Raz mi nawet prawie się zadusił, ale po "przygazowaniu" wracał do pracy i już dobrze pracował. Ostatnio jednak mi zgasł, już bez duszenia się. Po prostu tak jak gdyby ktoś elektronicznie go wyłączył. Dzisiaj dodatkowo stało się tak dwa razy i to pod rząd (w odstępie może 0,5 min). Nie wiecie co to może być. Mam nadzieje, że nie kupiłem samochodu, który będę musiał wyremontować. Dodam, że dzieje się tak na gazie i raczej w mieście (ostatnio w trasie 110 km i nic), a tak objawy (początkowo duszenie się, teraz gaśnięcie) co jakiś czas, a jeżdżę po mieście kilka km i znowu wyłączam silnik. Na benzynie nie wiem jeszcze czy tak samo, jak na razie to mam pusty pak z benzyną. Nie wiecie dlaczego tak się dzieje?

Z góry dzięki za pomoc.

jacek11 - 23-03-2009, 16:46

Nalać benzyny natychmiast :!:
Jeżeli nie będzie w zbiorniku benzyny,pompa paliwa się zatrze.

Co do gaśnięcia,to pewnie instalacja gazowa do przeglądu.

Pozdro. :)

andi18 - 23-03-2009, 19:05

Przy jeździe na gazie zaleca się: odpalac na beznynie, zeby w zbiorniku było co najmniej 1/4 benzyny, ze wzgledu na to zeby pompa paliwa nie chodzila na sucho, po za tym najlepiej dotankowywac się co jakis czas "świeżą benzyną" (wtryski :!: ) no i przegonic go od czasu do czasu na benie.
co do gasniecia na gazie najpewniej do wymiany filtr gazu, lub (albo również) regeneracja parownika (membrany parownika moga byc sztywne ze starosci i bedzie gasł, zestaw naprawczy kosztuje ok120 zl).

Swiezu - 23-03-2009, 22:50

andi18 napisał/a:
Przy jeździe na gazie zaleca się: odpalac na beznynie

To akurat jest bo ta instalacja sama się przełącza po "przygazowaniu". Ale fakt paliwa mało, jutro postaram się dolać. Dzięki za odpowiedzi, jeżeli jeszcze coś podejrzewacie to piszcie.

Maretzky85 - 23-03-2009, 23:20

Układ zapłonowy :)
Świece, kable i takie tam ;)
Sprawdź czy nie masz choinki pod maską.

Swiezu - 24-03-2009, 07:21

Maretzky85 napisał/a:
Sprawdź czy nie masz choinki pod maską.

?

[ Dodano: 24-03-2009, 09:42 ]
A i jeszcze zapomniałem dodać, że paski "piszczą". Może to mieć jakiś wpływ? Już zakupiłem, ale jeszcze nie zmieniłem.

[ Dodano: 24-03-2009, 14:33 ]
TUTAJ wygląda to tak jakby to mogło być przez pasek, co mnie trochę dziwi, chociaż przyznam się że za bardzo to się na tym nie znam :) Więc może to być przez to?

[ Dodano: 25-03-2009, 10:17 ]
Nowe fakty: dzisiaj prawie mi zgasł na benznynie, co ciekawe dzieje sie to jak zauważyłem zazwyczaj po wychodzeniu z zakrętu. Czy może na to mieć wpływ wspomaganie?

mitsu_pl - 25-03-2009, 18:43

jeżeli nie dolałeś paliwa i jeździsz na rezerwie to raczej normalne :wink:
Maretzky85 - 26-03-2009, 07:30

Choinki w sensie czy nie świecą Ci kable zapłonowe. Oczywiście w totalnej ciemności, najlepiej w garażu w nocy :)
Swiezu - 01-04-2009, 10:36

No i już nie gaśnie. Ani się nie dusi :)
Co zrobiłem - zmiana pasków i dolanie paliwa :) Dzięki za pomoc :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group