HugoOrmo - 26-03-2009, 16:08 Temat postu: Kratka powraca...koniec ery pick-up'ow? Tak jak w temacie...zastanawiam sie czy teraz forum L200 nam sie nie uszczupli bo o nowych posiadaczy Hilux'ow, Navar czy L200 to chyba raczej bedzie ciezko... 
pzdr Robson86 - 26-03-2009, 16:17
wydaje mi sie ze nie bedzie az tak zle...ludzie polubili pick-upy za ich uzytecznosc: na codzien mozna szalec w terenie a wieczorkiem podjechac pod dobry teatr 
Ale z pewnoscia czesc ludzi zamiast na przykladowego l-200 spojrzy teraz takze na Outlanderka... Pozdroo namotore - 26-03-2009, 17:22 Jeszcze Elzbieta nie zginela, poki my zyjemy 
Anonymous - 26-03-2009, 17:56 Ależ oczywiście że koniec, szczególnie "wypasionych" pickupów. Te zostaną zastąpione przez Land Cruisera, może długiego Patrola i Pajero... A niedrogie, "przaśne" pickupy pewnie zadomowią się na dobre na budowach i w polach, gdzie jest ich miejsce. Anonymous - 26-03-2009, 19:30
Nie prawda, Fakt , elżbietę kupiłem dla VATu, taki czas i takie realia, mam w planie pomalutku zbroić eleczkę do autka czysto wyprawowego, czyli zmiana zawieszenia , progów być może zabudowy, pomalutku,,,,,,, ale docelowo chcę jeżdzić pickupem, nie zdradzam misia choć w świetle moich przejść mam prawo, eleczka zostanie do wypraw, na codzień chcę jeżdzić Toyką Tundra V 8 - 5,7 l Anonymous - 27-03-2009, 08:30
Też nie sprzedam Elki, również ją trochę "uterenowiłem", natomiast prawda jest taka, że elka mimo dziesiątek tysięcy w nia wpakowanych nigdy nie będzie wyprawówką z prawdziwego zdarzenia z jednego powodu - nadwozie typu furgon to jednak w takim autku podstawa, i nawet najlepiej zabudowana paka tego nie zastąpi. Pickup po tuningu nie dorówna w terenie defowi, który dopiero co wyjechał z salonu (nie mówiąc już o awaryjności, nadmiarze elektroniki czy problemami z liftem) Jeżeli odpadnie aspekt finansowy w postaci vatu, pewnie wielu ludzi zrezygnuje z zakupu uniwersalnego pickupa, na rzecz auta bardziej pasującgo do ich wymagań, czy to będzie terenówka, SUV, czy plaskacz. My musimy jednek z elżbietami trochę jeszcze pożyć, szczególnie biorąc pod uwagę to, jak ciężko w dzisiejszych czasach sprzedać samochód. namotore - 27-03-2009, 08:36 Ela ma swoje uroki
Uwazasz ze to kolejny wieczny samochod, ktorego sprzedaz sie nie oplaca?
Pojezdze jeszcze troche Ela i pewnie pojdzie do zyda bo jak mam pozniej za czesciami w normalnej cenie Rutkowskiego wysylac to dziekuje swoja droga te felgi 16" za 2300 sztuka ... 
p.s.jak trzeba bedzie kratke za tylna kanapa wlozyc to tez wloze 
HugoOrmo - 27-03-2009, 08:43 fakt jest taki, ze sprzedac pickup'a przez najblizsze lata bedzie zajetrudno, szczegolnie, ze teraz to pewnie rynek uzywek troche sie nasyci tymi samochodami... a jezeli chodzi o wyprawowke to pick-up nie jest zly, dobra zabudowa i zawiecha, namiot dachowy, dodatkowe wyposazenie i w droge...dla mnie zaleta jest ladownosc/pojemnosc...pare wyjazdow uswiadomilo mnie, ze mozna zabrac wszystko co potrzebne na turystyczna wyprawe bez najmniejszego problemu...a do rozbicia sie z dala od siedzib ludzkich gdzies nad atlantykiem lub na pustyni nie musze miec dwa razy drozszego Patrola czy Defendera... pzdr namotore - 27-03-2009, 09:58 Elki Instyle z Tajlandii w hurcie do Holandii ida po max 16000 Dolcow wiec nawet doliczajac marze itp mysle ze krok typu -25 % ceny jest realistyczny i wplynie dobrze na przyszla sprzedaz w Polsce i calej Europie
Anonymous - 28-03-2009, 22:56
W pełni się z tobą zgadzam, pisząc o wyprawówce nie miałem namyśli pokonywania syberii czy innych extemalnych przepraw, chcę mieć auto którym parę razy do roku wybiorę się np na imprezę typu KB lub podobne,, być moze jakiś dalszy wyjazd ale bez steresu że porysuję lakier. Gene - 30-03-2009, 09:42 Axer, Bartman nie chce polemizowac ale widzialem pare weglarek przerabianych na wyprawowki. Te bardziej ekstremalne i mniej. Tu przyklad auta kollegi z "Rajdow", MadMaxa z Wroclawia: 
oczywiscie te z dluzsza paka daja lepsze rezultaty ale jak widac mozna
timber - 30-03-2009, 22:07 http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
||||||||||||||||||
