sleepe - 31-03-2009, 19:57 Temat postu: [CA1A 1.3] Awaria komputera w colcie drugi raz w ciągu miesi Miesiąc temu mój ukochany Colcik odmówił posłuszeństwa. Nie chciał odpalać jak już udało się go uruchomić to skakały mu obroty, strasznie kopcił palił 25l/100km. Zaprowadziłam go do mechanika który po podłączeniu do komputera stwierdził, że komputer sterujący jest do wymiany. Powiedział mi że komputer pokazuje temperaturę -100stopniC (bez względu na czas pracy silnika) przez co auto ma podawaną za dużą ilość paliwa której nie przepala itp. Udało mi się kupić używany identyczny komputer za małą kasę. Wymienił komputer i autko znów zaczęło sprawnie działać. Jedyną rzeczą która zaczęła mnie martwić był zapalający się w trakcie jazdy check nie zawsze ale jednak czasem się zapalał nie zauważyłam żadnej zależności dlaczego się zapala. Pojechałam do tego mechanika powiedziałam mu o problemie on stwierdził że skoro wszystko dobrze działa to nie ma co szukać na siłę twierdził że to dlatego iż komputer oryginalnie nie jest od tego auta i może tak być. Jeszcze podkręcił trochę obroty i rzeczywiście po podkręceniu obrotów check przestał się zapalać ale za to jak już był ciepły silnik szczególnie było to słychać na postoju obroty troszkę skakały. Stwierdziłam,że z dwojga złego wolę palący się check niż nie równą pracę silnika. Wszystko było ok aż pewnego ranka samochód odpalił bez zarzutu po czym zaczął nie równo pracować miałam nadzieję że może to minie jednak było coraz gorzej wróciły poprzednie objawy wszystko od nowa. Myślałam że to nie możliwe żeby w ciągu miesiąca popsuł się kolejny komputer zaprowadziłam auto znów do tego samego mechanika po czym on stwierdził że komputer jest do wymiany (podłączył na komputer powiedział że tylko tu wykazuje błąd). Jednak tym razem nie mogę dostać takiego samego może jakoś da się naprawić któryś z tych dwóch nie wiem gdzie się zgłosić mieszkam w Łodzi mało kto naprawia japońską elektronikę. Poza tym obawiam się że może jest jakiś powód z którego psuje się ten komputer i to że wstawie kolejny nic nie da bo i ten za jakiś czas padnie. Nie wiem czy to tylko taki pech że popsuły mi się dwa komputery w tak krótkim czasie czy jest inny powód mechanik oczywiście twierdzi że komputer który kupiłam był już używany i po prostu miałam pecha czy tak jest? czy on się zwyczajnie nie zna... Dodam jeszcze że 2 miesiące temu wysłałam do regeneracji moduł z aparatu zapłonowego do torunia firma Yakuza tam twierdzą że usuwają wadę fabryczną tych modułów więc to wykluczam. PROSZĘ O POMOC  pozdrawiam Ania
Anonymous - 01-04-2009, 00:08 na forum komputery naprawia BARTEK. w wyszukiwarce na pewno znajdziesz 
wichura1 - 01-04-2009, 08:40 Komputery w CA0 i CB0 mają kiepskiej jakości kondensatory elektrolityczne, które po około 10 latach odmawiają posłuszeństwa, wylanie uszkadza ścieżki przewodzące. Wymiana uszkodzonego komputera na inny (bez wymiany kondensatorów) nie usuwa przyczyny awarii komputera, kiepskie kondensatory montowano do momentu wprowadzenia serii CJ0 i CK0. Co naprawy modułów to wielka ściema z wadą fabryczną, po prostu w niektórych warunkach "padająca" cewka zapłonowa powoduje przepięcie i uszkodzenie tranzystorów mocy w module. Naprawy modułów które wykonują ci goście z Allegro są niechlujne i nieprofesjonalne, np : wióry metalowe pozostawione w module, brak radiatora przy tranzystorze mocy i przyklejenie go kropelką do obudowy aparatu zapłonowego. W moim Lancerze moduł po ich naprawie działał 4 miesiące. Najlepiej kupić używany moduł od PROTON-a 1.3 lub 1.5. Moduł jest już magnetyczny (hallotron) a nie optyczny (LED), pasuje plug&play. sleepe - 01-04-2009, 09:44 dzieki wielkie, właśnie w tym pierwszym wymienionym komputerze po rozkręceniu wyglądało jakby ktoś coś rozlał myślałam że zwyczajnie został zalany... Czy jeśli jest rozlane można próbować go naprawiać(czy to chodzi o tą wymianę kondensatorów??) ,czy to jeszcze przed rozlaniem trzeba je wymienić tzn. chodzi mi o to czy naprawa zepsutego polega na wymianie kondensatorów?? z tego co zrozumiałam znajdują się one(kondensatory) w komputerze??? jeszcze chciałam zapytać czy komputer musi mieć identyczne symbole czy może wystarczy że będzie z auta o tej samej pojemności i przedziału lat-ktoś z allegro twierdzi że jego komputer będzie pasował mimo że ma inne symbole? jeszcze pytanie odnośnie tego modułu- czy w związku z tym że padł wcześniej to powinnam wymienić cewkę autko było podłączane do komputera i nie wykazywało innego błędu niż ten w sterowniku. przepraszam że zadaję trochę głupie pytania ale jestem kobietą;-) jak idę do mechanika to muszę wiedzieć co mówić bo oni najchętniej to by wszystko wymienili szczególnie jeśli ktoś jest zielony... pilnie czekam na odpowiedź pozdrawiam Anonymous - 01-04-2009, 10:19 dokładnie tak, nawet jak kondensatory wyleją to można próbować reanimować. Pewnie nie zawsze się da, bo to różnie może być, ale nie oznacza to, że komputer na śmietnik. Naprawa poza wymianą polega na przeczyszczeniu ścieżek, które zostały zalane przez to.. to co z tych kondensatorów wypłynęło 
Generalnie jak jest komputer z tego samego rocznika,modelu,pojemności to nie powinno być problemu, ale pewnie lepiej mieć dokładnie taki sam. Chociaż możliwe, że różnicy w działaniu nie będzie więcej informacji to już muszą udzielić Ci bardziej zorientowani ode mnie:) sleepe - 01-04-2009, 10:27 Ratujecie mojego Colta bo już myślałam że kiepsko z nim będzie 
[ Dodano: 03-04-2009, 21:20 ] okazało się że i w tym pierwszym komputerze i tym drugim kondensatory są sprawne, scieżki nie zostały zalane więc znów jestem w punktcie wyjścia...rozmawiałam z elektronikiem który mi to sprawdzał i on twierdzi, że w komputerach może być błąd w oprogramowaniu spowodowany jazdą z uszkodzonym czujnikiem temperatury( komputer jest mechanicznie sprawny i albo jest błąd w oprogramowaniu, lub jakaś awaria w samochodzie która po określonym czasie spowodowała wyłączenie się komp. i jazdę w "trybie awaryjnym" )- po wstawieniu sprawnego komputera przez jakiś czas wszystko działało check się zapalał więc komputer znajdował błąd i po przejechaniu "x" liczby kilometrów z uszkodzonym czujnikiem temperatury(lub innym powodem do którego jeszcze nie doszłam) przestawał działać przynajmniej tak twierdzi ten elektronik. Jutro muszę sprawdzić czy ten czujnik temp. naprawdę jest uszkodzony, czy to co mówi elektronik jest możliwe??(dodam jeszcze że nie widział on auta zawiozłam mu tylko komputery) Ewentualnie kto może wgrać mi nowe oprogramowanie do komputerów najlepiej w okolicach Łodzi, czy Bartek o którym pisaliście wcześniej robi to?? Może ktoś ma inny pomysł co jeszcze może powodować awarie co robić?? wichura1 - 04-04-2009, 01:21 Odłączenie akumulatora na 10 sekund, kasuje wyuczone w czasie eksploatacji ustawienia, przywracając fabryczne. Komputerów Mitsubishi z tamtych lat nie programuje się, gdyż mają pamięć ROM i RAM a nie EEPROM. Sprawdź błędy diodą 12V tutaj masz opis jak to zrobić: http://forum.mitsumaniaki...yt+b%B3%EAd%F3w |
||||||
